unbreakable  Dołączył: 16 Paź 2012
K200d ile wam pracuje
Witam, jestem posiadaczem K200d. I zawsze się zastanawialem ile zdjęć bede mógł zrobić tym aparatem do momentu pęknięcia puszki. Obecnie zrobiłem 15k zdjęć z aparatu jestem bardzo zadowolony. W razie śmierci czy sam bd mógł go narawić ewentualnie ile bd mnie kosztował serwis. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia
 

k33l  Dołączył: 20 Lut 2010
unbreakable napisał/a:
I zawsze się zastanawialem ile zdjęć bede mógł zrobić tym aparatem do momentu pęknięcia puszki.

Co się ma stać?

Migawka liczona jest chyba na 100tyś klapnięć, gdzieś widziałem tabelę przy jakich wartościach puszki padały i było to różnie od kilku tysięcy do nawet ponad te 100tyś tak że nie ma reguły kiedy padnie. Może też się coś innego popsuć, wyliczyć się nie da, ale niech Ci działa jak najdłużej.
 

pawgra  Dołączył: 29 Maj 2008
unbreakable, miałem kiedyś w rękach kadyszkę z przebiegiem 70 tys klapnięć i chodziła jak złoto ;-)

Rób zdjęcia i ciesz się tym faktem ;-) kiedy panie wtedy padnie.

Pzdr
paw
 
akuracik  Dołączył: 01 Kwi 2010
Mój K200d,ma ponad 20 tys. klapnięć i teraz chyba się dopiero dotarł,bo chodzi jak złoto.Zresztą K200D to chyba w relacji cena jakość najlepszy Pentax.Aktualnie mam też samsunga NX100 ale funkcjonalnością i wykonaniem Pentax bije go na głowę,a jakość zdjęć jest porównywalna.Miałem pomysł żeby go sprzedać ale ze wzlędu na powyższe walory, a także wygodę w używaniu go z dużymi obiektywami, oraz zewnętrzną lampą postanowiłem go zostawić.
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Ja mam coś ponad 10 tysięcy zdjęć zrobionych moim K200D i coraz lepiej się rozumiemy z aparatem, zwłaszcza pod osiąganych efektów kolorystycznych (choć to już po stronie Lightrooma raczej). W ciemnościach niestety słabo działa AF, a ja lubię robić zdjęcia w nocy.

Poczekam co pokaże czas, K-5II jeszcze nie jest dla mnie wystarczającym impulsem do zmiany.
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
Miałem w ręce k200d z przebiegiem około 60 tys. zdjęć. I co? I nic - tylko przycisk OK był lekko starty ;-)

Tak więc nie ma się czym przejmować na zapas :-B
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
Cytat
W razie śmierci czy sam bd mógł go narawić ewentualnie ile bd mnie kosztował serwis.
w przypadku dość poważniejszej awarii to nie opłaca się reanimować tylko kupić coś nowego/używanego.
Jeśli nie masz jakiegoś body z wadą fabryczną to te sprzęty wytrzymują grubo ponad 60-80tys kadrów.
Jednym pada po 10tys a innym po 120tys
Dopóki nie zrobisz zdjęcia to się nie dowiesz jaki "limit" ma Twój egzemplarz :]
 

j-z  Dołączył: 23 Sty 2009
Re: K200d ile wam pracuje
unbreakable napisał/a:
W razie śmierci czy sam bd mógł go narawić


Ale ze co? Jak nie daj Boze umrzesz bedziesz chcial cos przy nim podlubac?
 
jorguś71  Dołączył: 12 Lis 2010
 
Masz naprawdę fajną puszkę, więc się nią ciesz i rób zdjęcia. Można nią robić naprawdę fajne fotki. Ja używam K200D głównie do makro i jestem z niej zadowolony. Ograniczeniem jest przede wszystkim gość patrzący przez wizjer :mrgreen: . Patrząc na ceny tego Pentaxa w moim odczuciu stosunek jakości do ceny jest dobry. Te 10,2 megapikseli mnie wystarcza. Mając k200D rozejrzyj się za jakimiś jasnymi szkłami, choć kit jest na początek wystarczającym obiektywem do robienia fotek w dobrych warunkach oświetleniowych.
 

Lenin  Dołączył: 08 Lut 2007
Re: K200d ile wam pracuje
unbreakable napisał/a:
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia

Mam z K100D. Ma już sześć lat. Tylko 10k zdięć. Podstawa to dobre akumulatory, takie co się same nie rozładowują, oraz ładowarka BC-700. AA to po latach stwierdzam, duża zaleta tych korpusów. Zabieram ze 3 komplety, 4 w lampie na wakacje i nie muszę się martwić o ładowarkę.

Lepiej mieć szkło inne niż kit. 18-55 to nie jest znowu aż taka straszna tragedia :-D Ale nawet na 13x18 widać jego wady optyczne w pewnych warunkach. I jest dużo lepszej optyki. Manualne obiektywy A nie są złe, ale daje się zauważyć inne nasycenie kolorów i kontrast.

K100D nie raz mi zamókł od deszczu bez jakichkolwiek reperkusji. Wyświetlacz niczym nie chroniony wygląda jak nowy. Jakieś nieduże śmieci na matówce i raz na jakiś czas czyszczenie matrycy pędzelkiem toray. Obiektywy zmieniam raczej zawczasu w domu i zawsze trzymając korpus mocowaniem w dół.

 

Robert K.  Dołączył: 24 Lip 2008
Aż spojrzałem na "licznik" K200D użytkowanego przez żonkę. Nastrzelane prawie 13 tys. Żadnych "dziwnych" objawów nie ma i się nie spodziewam.
(choć nie ukrywam, że chętnie oddałbym swoje K-5 małżowince, sprzedal K200D i kupil sobie nową zabawkę, ale jak na zlość nie bardzo jest na co zmienić ;-) )
 

Rafi  Dołączył: 25 Mar 2007
Eee... Chyba jedyna "realna" odpowiedź... Może zrobisz 100 i ci padnie... A może 100 tys. i będzie nadal działać...
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
Moje puszki (K10/20/7/6) mają wszyskie po 50-70+ tys klapnięć i działqją bezproblemowo (sporo i często focę - fakt). Może nie wygladają jakoś czadowo (widac otarcia, zadrapania itp zwiazane z niezawsze idealnymi warunkami w jakich ich używam), ale co do działania mechaniki/elektroniki i generowanych przez nie zdjęć nie mam zarzutów. Tak więc nie dramatyzowałbym z jakimiś nastoma tys klapnięć. Dla mnie to prawie jak nówka to by było. Po prostu warto pamiętać o regularnym serwisowaniu (czyszczenie itp, szczególnie optyki) i w ogóle o podstawach fotograficznego BHP a nie będzie źle. Co jak co, ale Pentaxy twarde są...
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
Cytat
ale co do .....i i generowanych przez nie zdjęć nie mam zarzutów.
dziwak jakiś czy nie tutejszy ?

:evilsmile:
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
Aparat to tylko narzędzie. Jak każde ma swoje zalety i wady. Do foto jakie uprawiam zwykle mi starcza co mam. Oczywiscie zawsze mogłoby być szybciej, ostrzej, łatwiej, ale ogólnie to tak jak jest nie jest źle. Jeżeli mógłbym coś zasugerowac to by więcej zajmowac się treścią, a mniej resztą. Tu zaś (na tym forum, ale nie tylko) jest kupa ludzi co liczą każdy pixel, sprawdzają każdy procent i każde EV zapominając przy tym że cos innego jest najważniejsze...
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
unbreakable, migawkę prędzej załatwi "strzelanie" seriami czy odpalanie zaraz po przyjściu z mroźnego dworu/pola/jak tam nazywasz ;-) bez okresu przejściowego... Canon kolegi miał 250 tyś nastrzelane przy żywotności 100k - nie sądzę, żeby Pentaksowe migawki były gorsze
 

manfred  Dołączył: 31 Sty 2009
Do nie tak dawna "martwiłem" się o migawkę w moim K200D.
Ale polecam podejście bez zastanawiania. Bo nie ma czym się stresować jak już pisano.

Mój ma 10000 klatek, właśnie spojrzałem.
Dobrze go traktować i będzie ok. Jak już pisano - nie dać zaparować, nie włączać po przyjściu z mrozu itd.
U mnie wyświetlacze jak nowe, nic nie wytarte. Raz poważnie zamókł (z zewnątrz) pod Morskim Okiem, ulewa. W zasadzie poza tym, że włącznik trochę słabiej chodził przez parę dni - zero objawów.

Także w plener i robić zdjęcia :)
 

Belfer  Dołączył: 09 Wrz 2008
a gdzie Wy sprawdzacie ilość klapnięć?
 

k33l  Dołączył: 20 Lut 2010
PhotoMe.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach