BAN zamach  Dołączył: 21 Paź 2010
maxis napisał/a:
To jest fakt, że zamienniki również trzeba kupować nie te najtańsze, a te o przyzwoitej jakości i najlepiej u sprawdzonego dostawcy. Również słyszałem juz o podróbkach zamienników.
...

Do czego to doszło :shock: ,
nie dość ,że podrabia się oryginały ,to podrabia się podróbki :-P ,tzw zamienniki.
Osobiście nie mam dobrych doświadczeń z zamiennikami,w rezultacie : albo taniość przez krótki czas i zmiana drukarki lub stałe drukowanie bez problemu(atrament).Pewnie w zależności od producenta warto bardziej lub mniej.Z laserówkami łatwiej a przypadku cz-b zamienniki wystarczają i sprawdzają się dużo lepiej niż w przypadku atramentów.
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
zamach napisał/a:

Do czego to doszło :shock: ,


Cytat
Pomysłowość oszustów nie zna granic. Szczególnie w Chinach, gdzie media właśnie ujawniły "aferę orzechową". Na chińskich bazarach plagą stały się orzechy włoskie, w których nie ma nic co jadalne.
Na pierwszy rzut oka fałszywe orzechy wyglądają całkiem zwyczajnie. Po przełamaniu ich na pół okazuje się jednak, że zamiast jadalnego orzecha wewnątrz skorupki ukryte są kamienie lub kawałki gruzu. Jak informują chińskie media, tego typu orzechy przed świętami nowego roku pojawiły się na bazarach wielu chińskich miast. Od prawdziwych można je odróżnić wyłącznie po rozbiciu.Oszuści są też na tyle sprytni, że kamienie owijają w gazety lub materiał, aby przy potrząsaniu nieobijały się o skorupkę orzecha.


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 

filorp  Dołączył: 03 Lis 2008
Osobiście odradzam kupna używanych drukarek. Mam np P50 które służyło mi jako warsztat testowy do tuszy, nie chciałbym kupić czegoś takiego używanego. Po Sprawdzeniu około 15 różnych tuszy ta drukarka nie ma wiele życia w sobie, kilka razy już była czyszczona głowica - lada moment się rozleci, styki na taśmach są poprzecierane od częstego wyciągania głowicy, resetowana była kilka razy po przepełnieniu zbiornika ze zlewkami (mam podłączony zewnętrzny zbiornik od około 50% zapełnienia wewnętrznego). Najlepszym tuszem pod względem kolorów na rynku jest inktec, jednak nadaje się wyłącznie do druku na papierach bezkwasowych i bez rozjaśniaczy jako że na typowych papierach np Ilforda Galerie Premium Gloss wydruk żółknie po kilku dniach. To samo dzieje się z wszystkimi innymi tuszami zamiennikami. Nie dzieje się to z tuszami Epsona jako że są one oparte na żywicy, tusze Epsona jednak mają potężny metameryzm tzn. w typowym świetle zachmurzonym dziennym zdjęcie na Inktecu wygląda zdecydowanie lepiej niż na Epsonie - wyglądają one jedynie tak samo w temperaturze oświetlenia powyżej 15000K czyli w słońcu. 90% papierów ma rozjaśniacze i posiada odczyn kwasowy lub zasadowy ok 8.5ph. Pozostaje jeszcze kwestia światłoodporności - żaden, powtarzam żaden tusz przezemnie testowany nie zbliżył się nawet do Epsona. Są to różnice rzędu 4-6x większej odporności niestety. Przykład: jeśli tusz epsona traci 5 punktów w skali 0-255 jasności to tusze zamienniki np Lyson straci w tych samych warunkach testowych 25-30 punktów a jest to jeden z najtrwalszych tuszy. Stąd prostym wnioskiem jest fakt, że tusze do L800 są właściwie jedyną alternatywą typu cena/jakość.

Gdzie można kupić L800 za 42pln/butelka? Ja kupuję za 50 niestety.
 

squonk  Dołączył: 01 Wrz 2008
 

filorp  Dołączył: 03 Lis 2008
Dzięki squonk,

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach