bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
outi, przepraszam, ale jak ja miałem 13 lat to byłem głupi jak jasna cholera. Teraz różnica jest taka, że taki głupi 13-to latek może ujawnić swoją głupotę całemu światu, natomiast ja nie miałem takiej szansy. Narzekanie, że "dzisiejsza młodzież... za moich czasów..." itd - bez przesady. Młodzież jest mniej więcej taka sama.

Zmienia się natomiast sposób komunikacji - na szybszy i poszatkowany na porcje. Tak się dzieje. Dobrze czy źle? A wygodnie Wam się korzysta z forum? A może przejdziemy na wysyłanie sobie nawzajem listów? Trefek będzie gromadził i rozsyłał. Kobiety mogły by spryskiwać papier swoimi perfumami, listy od PiotraB pachniały by sushi, a od Jarka oceanem. To by było ;-)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
bEEf napisał/a:
listy od PiotraB pachniały by sushi, a od Jarka oceanem
trochę przypalonym
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Jarek Dabrowski, przypalonym oceanem?
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Tak, przypalonym oceanem.

Ja mam bardzo dziwne rózne skojarzenia, i tym razem przypomniał mi się kawał o dwóch paniach lekkich obyczajów, które wymieniały się doświadczeniami i jedna powiedziała, że robiła to po francusku z murzynem.

Aczkolwiek, to chyba nie było zbyt mądre, to co napisałem. Tak na poziomie trzynastoletniego bEEfa.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Jareki, a widzisz, nie znam.
I dlatego tak głupio wyskoczyłem z pytaniem - normalnie, jak 13-to letni ja.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
bEEf napisał/a:
Jareki, a widzisz, nie znam.
Kawał jest taki:

http://groups.google.com/...5e68a9bc?hl=en&

gdzies w środku w tym poście

W związku z tym, to chyba nawet dobrze, że nie znasz.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Ja jak miałem 13 lat, to jechałem autobusem.
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
To wtedy już były autobusy?
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
Hmm... Ale o co chodzi?
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Tak. Robione z kartonu po butach i rzodkiewki.

Coś w tym jest. Pewnie dlatego jakoś tak nie potrafię przekonać się do emotek. Za to w realu, to pysk mi się non-stop wykrzywia w grymasach upodobniając mnie do monstrum dr. Frankensteina.
A propo.
Dziś będzie o 22.50 w TVP1 Frankenstein Mary Shelley. Polecam. Klimat, że palce lizać.
 

outi  Dołączył: 03 Lip 2007
bEEf, cały problem polega na tym, że nie tylko dzieci są w stanie zaskoczyć dziwnymi (lub nawet głupimi) pytaniami. Wydaje mi się że sama świadomość tego że "ktoś za mnie znajdzie jak zapytam" powoduje, że ludzie zamiast szukać, zadają pytania, często określane jako "głupie"
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
outi, głupcy i lenie byli zawsze. Kiedyś internet mieli nieliczni - sądzę, że bardziej rozgarnięci. Teraz mają wszyscy - więc jego poziom odzwierciedla średni poziom ludzkości. czyli średnie IQ to równa setka. Nie za wysoko. Z inteligencją emocjonalną też nie najlepiej czasami.

Czasy się zmieniają, warunki życia, sposób życia, komunikacji, tempo itd - tak. Zewnętrznie nasze życie zmienia się diametralnie. Ale ludzie się nie zmieniają. Nie są ani głupsi ani mądrzejsi. Proprcje leni do pracusiów też są i będą raczej stałe. Nic się nie zmieniło od tysięcy lat, to dlaczego miało by się zmienić teraz.

Ktoś powiedział, że cała sztuka opiera się na pokazywaniu, że ludzie byli, są i będą wszędzie tacy sami :-) Ja akutat w to wierzę. Może nie mam racji.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Słyszałam taka teorię, że IQ na ziemi = constans.
Tylko ludzi coraz więcej ;-)
 

outi  Dołączył: 03 Lip 2007
bEEf, Dzięki za słowa otuchy. Chyba się trochę za bardzo zdenerwowałem w pracy na ogół jako taki. Teraz mogę z czystym sumieniem powiedzieć :-) :-B :evilsmile: :lol: :mrgreen: :-D
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
mygosia napisał/a:
IQ na ziemi = constans
tak samo, jak w przypadku kobiet: uroda x inteligencja x dostępność
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Dość skutecznie kultywuję zasadę, że suma nałogów w człowieku (?) jest stała :evilsmile: *



* zasłyszane w starożytnym filmie "O człowieku, który przestał palić".
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
Jarek Dabrowski napisał/a:
tak samo, jak w przypadku kobiet: uroda x inteligencja x dostępność


To myślenie pozytywne -oznacza, że żadna z tych wartości nie może być zero.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach