dziś zakupiłem wymarzonego k-5 i dla frajdy nakręciłem film, później zauważyłem dwie kropy na matrycy, film testowy dostępny tutaj (najlepiej w fillHD oglądać): http://www.youtube.com/watch?v=-zkAIBArKew kropki widoczne po lewej stronie, jedna w połowie ekranu, druga w połowie połowy. Dead pixele? na zdjęciach ich nie widzę. Teraz na każdym filmie będę miał taką kupę? To podlega gwarancji?

[size=7]MZ-5n, k-5/size]

prz3m3k, zrób mapowanie pixeli. Pzdr.

K-1, SMC FA*24/2, SMC FA*300/4.5, T 28-75/2.8: 645N+FA 45-85/4.5+ A 35/3.5, seria tradycyjnych korpusów bagnetu "K" i nawet jakieś Nikony oraz osprzęt do wszystkiego i niczego.

powalos, chodzi o odwzorowanie pixeli? jeżeli tak to chyba nie działa. Mam włączony tryb filmu, wchodzę w menu -> odwzorowanie pixeli (robi robi robi), wchodzę w kręcenie filmu i dalej to samo, ALE znalazłem obejście, dość niewygodnie ale działa zmieniam jakość na HD, tutaj nie mam żadnego bad pixela, następnie zmieniam jakość na FullHD i nie mam bad pixeli. Niestety wyłączę aparat i włączę ponownie i bad pixele się pojawiają, i znowu od początku muszę przeprowadzić proces jeżeli chcę kręcić w FullHD czy to nie troszeczkę dziwne?

[ Dodano: 2013-04-20, 09:32 ]
dodam jeszcze, że działa jeszcze trik z ostatniego postu:
http://www.dpreview.com/f...m-post-37911453
czyli:
włączamy aparat w trybie zdjęć i koniecznie włączamy LV, przełączamy się na tryb filmowania i dead pikseli nie ma.

[size=7]MZ-5n, k-5/size]