Ponieważ coraz więcej błyskam,postanowiłem zbudować swój własny radiowy wyzwalacz lampy błyskowej. Chciałbym na łamach forum podzielić się swoim pomysłem,może posłuży komuś za inspirację . Szczęśliwie złożyło się ,że miałem w swoich zasobach dwa nadajniki nRF24L01.Są to łatwo dostępne i chyba najtańsze obecnie radiowe transceivery 2,4GHz. Koszt takich modułów to obecnie około 10 zł i jest to największy wydatek w całym projekcie.
Całość wykonałem z podzespołów, które akurat miałem pod ręką,lutując je na płytce uniwersalnej.

Oto schemat nadajnika i odbiornika:



Nadajnik


Odbiornik




A oto wersja beta ustrojstwa. Proszę zwrócić uwagę na finezyjnie wykonaną stopkę nadajnika:D :




Tak oto nadajnik prezentuje się na moim K10D ;)(przepraszam za psią jakość - komórka):




Układ po kilku godzinach pracy działa bez zarzutu,w obrębie mieszkania wyzwala za każdym razem(nie testowałem jak narazie zasięgu) Jedyny problem to szybkie rozładowywanie się baterii/pastylki w odbiorniku przez co docelowo zdecydowałem się na doładowywany zewnętrznie akumulatorek. Wygląda to na razie dość śmiesznie,ale spełnia swoje zadanie :) Pozostaje wytrawić ładne płyty drukowane,załatwić prawdziwą stopkę(np ze starej lampy) i wszystko umieścić w obudowach. Jeśli starczy mi czasu i ochoty na pewno to zrobię:)

Ja wiem że się może czepiam, ale skoro za 30 PLN z wysyłką można mieć coś takiego: PT-16 , to rozumiem że budowa czegoś takiego to tylko taka pokazówka umiejętności? Od razu mówię, że nie mam pojęcia jak działa to PT-16, ale przynajmniej ma obudowę

serq - ja bym otworzył fabrykę

PentaGrupa na FB | Zapraszam również na moją stronę poświęconą fotografii nieruchomości - bshots.pl

Satysfakcja ze zbudowania czegoś samemu - bezcenne :). A fabryka...kto wie, kto wie ;)

k-5+Pentax/Tamron 18>200
Oglądanie zdjęć na monitorze jest jak jazda na rowerze stacjonarnym-ogranicza pole widzenia.

serq, A potrafiłbyś zrobić coś takiego, tylko przenoszącego pttl? Jak by Ci się udało to myślę, że mógłbyś trochę na tym zarobić, nawet na tym forum...

K-5IIs + Pentax p30n + Tamron 17-50/2.8 + Sigma 30/1.4 + Sigma 85/1.4 + Paragon PMC 135/2.8 + Helios 44-2 + Metz 48 + YN460

Przecież sam napisałeś, że $12.99 to 30zł, co daje 2,31zł za dolca.

No ale ok, 44zł też nie tragedia, ale gdyby każdy kupował gotowce to.. nie byłoby gotowców. Należy wspierać inicjatywy Zrób To Sam™ bo tylko to rodzi postęp.

Pentax K10D | Sigma 17-70 F2.8-4.5 macro, Weltblick 300 F5.6, Phoenix 650-1300 (2600 z TC x2)
Lumix GX80 | Lumix G 12–32 f/3.5–5.6, Lumix G 45-150 f/4.0-5.6, Olympus M.Zuiko 45mm f/1.8

Jako ojciec dwóch młodych córek, tabliczkę mnożenia mam na bieżąco. Gdyby wątek dotyczył podstawowych działań matematycznych, a ja wykazałbym się skrają ignorancją, wówczas zapewne posypałbym głowę popiołem, wlazł pod stół aby odszczekać, i podał się na wszelki wypadek do dymisji. Natomiast w tym wypadku informacja o tym że 30/12,99= 3,309 świadczy jedynie o tym, że przedpiśća posiada czarny pas w posługiwaniu się kalkulatorem- za co należy mu się niewątpliwie mołojecka sława i szacun ziomali na dzielni- ale w żaden, najmniejszy nawet sposób nie przybliża nas do Świętego Graala dyskusji- po co tracić czas na wyrzeźbienie w gutaperce i silikonie urządzenia, które powinno działać (bo tego nie wiem), a kosztuje równowartość dwóch flaszek (tak, wiem- nie mówię tu o 18-to letniej whisky, ani 30-to letnim koniaku- to też jest trolizm). W celach szkoleniowych załączam kilka odpowiedzi przykładowych, posuwających merytorycznie dyskusję do przodu.
Odpowiedź wzorcowa- robię to, bo chiński chłam działa na odległość 15 centymetrów, a mój diwajsik- na 200 metrów, bez względu na pogodę. To ja czapkę zdejmuję, i rispekt życzę.
Odpowiedź wciąż w temacie- robię, bo mnie stać. Właśnie sprzedałem za 2 melony baksów mój startup Zuckerbergowi, mam więc tony kasy do przepalenia- robię to, bo zawsze chciałem. Wówczas zwijam się z zazdrości.
Odpowiedź pragmatyczna: prototyp kosztował 273 PLN plus robocizna, ale przy sprzedaży 15 sztuk za 27PN/szt. wychodzę na swoje, i daje jeszcze popalić Kitajcom- masz mój głos jak będziesz startował na Ministra Finansów (albo Przemysłu, Gospodarki też).
Mrużąc jedno oko wypowiedź "Należy wspierać inicjatywy Zrób To Sam™ bo tylko to rodzi postęp" można wrzucić do szufladki "Chodzę w Relaksach, piję Zbyszko Trzy Cytryny, i zbieram na niebitego Poldasa"- z założeniem, że jak się uda, to twórca urządzenia mnie znajdzie, i powie- "i kto teraz leszczu jest Sprite, a kto pragnienie?".
I jeszcze jedno w ramach wyjaśnień. Może zabrzmi to szokując dla niektórych, ale na 43,13- też mnie stać. To gdyby ktoś chciał mi zarzucić tzw. gołopośladkizm.

Chyba zwyczajnie nadajemy na innych falach.
Nie za bardzo rozumiem Twoich intencji mimo prób czytania między wierszami.
Pierwsze wrażenie: haters gonna hate.

Ok, każdy napisał co myśli. Z mojej strony EOT.

Pentax K10D | Sigma 17-70 F2.8-4.5 macro, Weltblick 300 F5.6, Phoenix 650-1300 (2600 z TC x2)
Lumix GX80 | Lumix G 12–32 f/3.5–5.6, Lumix G 45-150 f/4.0-5.6, Olympus M.Zuiko 45mm f/1.8

k-5+Pentax/Tamron 18>200
Oglądanie zdjęć na monitorze jest jak jazda na rowerze stacjonarnym-ogranicza pole widzenia.

Chyba zniknęły ilustracje z pierwszego postu.

Czy ktoś posiada info co do współpracy radiowych wyzwalaczy z lampami starego typu (z 1 pin na stopce)?
Interesuje mnie kwestia możliwości współpracy i zagrożenia ze strony napięcia na stopce lampy (czasem wysokiego).

Mam 2 stare lampki, którymi błyskałem z samorobionej fotoceli na drugi błysk dla kompaktu, z którym się rozstałem.

Niestety, obrazy były na prywatnym Dropboxie użytkownika, który był tutaj ostatni raz w maju.
Możesz do niego napisać - a nuż dostanie maila i wstawi obrazy bardziej permanentnie.

Pentax K10D | Sigma 17-70 F2.8-4.5 macro, Weltblick 300 F5.6, Phoenix 650-1300 (2600 z TC x2)
Lumix GX80 | Lumix G 12–32 f/3.5–5.6, Lumix G 45-150 f/4.0-5.6, Olympus M.Zuiko 45mm f/1.8