i wiele innych zalet sprawia, że już mi się marzy aby go mieć.
Jak pomyślę że jeszcze mam LX7 i te 2 aparaty razem mogą współdzielić akcesoria to dochodzę to wniosku że mogę zostać Panasonico talibem

Bardzo mi się podoba ta nowość w tym małym korpusiku jest wszystko co potrzebne nie tak jak w inncyh ze zawsze czegoś pożałowano (np w OMD nie ma flasha, w NX300 wizjera nawet w opcji, w NEXach i NXach oraz poprzednich Panasach ogólnie stabilziacji matrycy, jak już coś jest aparat stawał sie dosyć spory (NX20 no i mamy małego wariata dla mnie projektowe cudo.
Ech, żeby ta optyka z MFT kosztowała choć tyle co NXowa...

Ostatnio używam 'kolegowego' Panasa G3 z podłączonymi starymi słoikami Pentaxa i powiem, że jestem pod dużym wrażeniem. Fajny korpusik, zdecydowanie dalej pewnie tylko lepiej. Panasonic to nie tylko telewizory ;)

Zdziwiłem się, jak świetnie dla ślepaka takiego jak ja działa połączenie cyfrowego wizjera z manualnym ostrzeniem. A jakby był jeszcze focus peaking jak w G6 to by się działo...

Właśnie sprzedaję Fuji, może se kupię :D

A gdzie mozna kupic przejsciowki ? Do G6, oczywiscie..

pozdrawiam,

dzerrry

Dodam jeszcze, że OM-D matrycą zjada G3 w przedbiegach, ale to w sumie nie dziwota. W ogóle po czterech dniach użytkowania nie mogę się tym cackiem nadziwić.

Pentax K-5|ME-Super
Sigma 10-20 f/4-5.6, FA 35, Limited 70, A 50 f/1.7, Metz 48 AF-1

Pewnie, że nie jest zła. Jedyne, co mnie w niej wkurzało to naprawdę kiepska dynamika - a z drugiej strony, to było fajne, bo zmuszało mnie do super-poprawnego naświetlania. :)

wojtekk, i w dodatku jeszcze ładny jest

dusza Pentaksa, a sprzęt Canona
P30n, 5D Mk I, objektorów kilka i same pełne klatki RF

"Panie, ja to jak kiedyś zdjęcie zrobiłem, to klisza pękła, i ch*j!"

Bezlusterkowce rządzą, w istocie. Kup se Nexa 6 i bądź megahepi, jeśli nie stać cię na Olka (sam bym nie kupił gdyby nie okazja, bo to drogie w pip).

http://www.instagram.com/pzakrzewski/

Ja też nie byłem przekonany do EVF ale Olek ostatecznie rozwiał moje wątpliwości. Wizjer, który pokazuje mi zmiany ekspozycji na bieżąco a nawet określa obszary niedoświetleń/prześwietleń i pozwala widzieć jak kot ;) w nocy - to jest to. Ostrzenie z manualnymi szkłami to teraz też poezja, bo po prostu powiększyć mogę fragment obrazu i nie muszę wysilać oczu... A oczy mam kiepskie.

Ja mam wizjer LVF2 zaprojektowany do GX1 właśnie a stosuję go do kompakcika LX7.
Nie wiem dlaczego ludzie narzekają na elektroniczne wizjery. Może Fuji nie umie takich robić ie wiem nie widziałem ale to co oferuje ten LVF2 jest dla mnie OK i jeszcze mogę sobie go odchylić do pionu.
Taki wizjer ma jednak pewną czasem istotną wadę - uniemożłiwia zastosowanie zewnętrznego flasha.
Dlatego rozwiązanie w GX7 jest super bo łączy tylko zalety eliminuje wady a do tego rozdzielczość wizjera GX7 jest jeszcze wyższa!
Dla mnie jest super fakt że w pełnym słońcu patrząc przez wizjer mam to samo co na ekranie - wszystkie parametry siatkę kilka rodzajów, histogram poziomicę ostrzeżenia tajke i owakie potwierdzenie punktu AF itd itp.
Generalnie mam więcej niż w wizjerze optycznym mało tego w ciemniejszych pomieszczeniach mam w wizjerze jaśniejszy obraz niż jest w realu.


Wadą poprzedników byla tylko stabilizacja optyczna. Posiadacze Olków mieli tańsze mniejsze szkła. Teraz te szkłą można zastosować do GX7 jak do Olka!

OMD jak dla mnie ma też wady - np brak wbudowanego flasha i bardziej nieforemny kształt co jest ważne przy pakowaniu sprzętu w kieszeń.

Zapewne Pasikonik będzie lepiej filmował o jak widzę to co wypluwa LX7 to nic lepiej nie potrzebuję i nie wiem czy zauważę lepszą jakość na ekranie.
50 fps w fullHD jest już naprawdę przyzwoitą jakością.


Olek zapowiada jakieś tańsze niż pasikonikowe zoomy ze stałym światłem F2,8.
To może być mocno interesujące.

System m4/3 robi są coraz bardziej ciekawy. Niedawno sprzedałem Pentaxa K-5 i kupiłem Olympusa E-PL5 - ta sama matryca co w OM-D, i naprawdę mocno zaskoczyła mnie jakość zdjęć jaką wypluwa ten mikrusik. Robię głównie w jpg'ach i w końcu mam ostre zdjęcia bez dodatkowej obróbki, nawet na kitowych obiektywach - tego brakowało mi w K-5. Dodatkowo - tak jak pisał Michciu76 - bardzo szybki AF oraz w końcu nie muszę się martwić o żadne mikroregulacje, bo AF po prostu w 100% trafia tam gdzie powinien. W E-PL5 brakuje mi tylko wizjera i kółka nastawczego, dlatego jestem już zdecydowany na tego Panasonica, ma wszystko co mieć powinien. Z pierwszych sampli dostępnych w sieci wynika, że obrazek z GX7 jest podobny do tego z OM-D, a to mi w zupełności wystarczy.

Jeżeli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można :D

Ja dzisiaj dostałem Sigmę 19mm 2.8 i mi klapki spadły. W życiu nie miałem tak cichego i szybkiego obiektywu, który daje taką żyletkę na jakiejkolwiek cyfrze.

wojtekk, a używaleś panasa 20/1.7? Cichy to on nie jest, ale też żyletka. Ciekawy jestem konfrontacji z Sigma.

pozdrawiam,

dzerrry

wojtekk, no właśnie ta żyleta mnie zaskoczyła również w E-PL5, nawet na kitach. Zastanawiam się nad tą Sigmą oraz Panasonikiem 20mm 1.7, co prawda ze względu na wielkość bliżej mi było do Panasonica, ale chyba znów rozważę tę Sigmę, zwłaszcza, ze cena mocno kusi ...

[ Dodano: 2013-08-20, 22:51 ]

dzerry napisał/a:

wojtekk, a używaleś panasa 20/1.7? Cichy to on nie jest, ale też żyletka. Ciekawy jestem konfrontacji z Sigma.

O właśnie, mnie tez takie porównanie by interesowało ...

Jeżeli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można :D