Pentax K10D | Sigma 17-70 F2.8-4.5 macro, Weltblick 300 F5.6, Phoenix 650-1300 (2600 z TC x2)
Lumix GX80 | Lumix G 12–32 f/3.5–5.6, Lumix G 45-150 f/4.0-5.6, Olympus M.Zuiko 45mm f/1.8
Po stracie zębów podobno większa swoboda języka.
/Stanisław Jerzy Lec/
K-5/K10D/K1000 | DA 18-55+SIGMA (70-300+10-20) +A 50/2+Soligor
Nieostra wizja, fonii brak!!!
iczek napisał/a:Nie wie co to ma wspólnego z fotografią?
nie ma mnie w internecie
Cytat
Helmut Newton's "X-Ray" 1979
Helmut Newton's "X-Ray" 1979
Początki artystycznej fotografii rentgenowskiej
Odkrycie promieniowania rentgenowskiego (zwanego w literaturze anglojęzycznej X-rays -promieniami X) w 1895 r. przez Wilhelma K. Röntgena spowodowało niemal natychmiast zastosowanie tegoż promieniowania w medycynie. W miarę rozwoju aparatury rentgenowskiej jak i detektorów promieni X, a przede wszystkim poznawania właściwości nowego promieniowania, znajdowano coraz więcej dla niego zastosowań, nie tylko w zakresie medycyny. A więc stosowano promieniowanie rentgenowskie w tzw. dyfrakcji rentgenowskiej, tj. do określania struktury budowy materii, w przemyśle do kontroli jakości połączeń spawanych czy też odlewów, a także w tzw. fluorescencji rentgenowskiej, tj. do określania składu chemicznego materiałów czy obiektów. Obecnie zakres stosowania promieniowania rentgenowskiego poszerzył się o badanie wyrobów elektronicznych, produktów spożywczych, czy farmaceutycznych a przede wszystkim istotny dla bezpieczeństwa obszar security (kontrola na lotniskach, przejściach granicznych, w urzędach użyteczności publicznej, itp.)
Ale należy również pamiętać, iż promieniowanie rentgenowskie niemal od początku jego odkrycia, traktowane było również jako środek w obszarze naukowej czy artystycznej fotografii rentgenowskiej. 17 lat po odkryciu promieni X, w 1913 r. francuski uczony P. Goby opublikował pierwsze zdjęcia rentgenowskie liści [1]. Rok później John Hall-Edwards (1858-1926) brytyjski radiolog wykonał pierwsze zdjęcie rentgenowskie kwiatów [2], ale dopiero Dain L. Tasker (1872–1964), lekarz radiolog z Kalifornii rozpropagował te zastosowania w latach 30. ubiegłego wieku, jako nowy kierunek w sztuce [3]. Kiedy zapomniane rentgenowskie obrazy kwiatów wykonane przez Taskera trafiły na aukcję w Nowym Jorku, ich cena osiągała wartość ponad 25 000$.
Ciekawym podsumowaniem w tym zakresie jest książka The Secret Garden [4] , w której Albert G. Richards (1917-2008) radiolog stomatologiczny, profesor Uniwersytetu Michigan, zamieścił ponad 100 zdjęć rentgenowskich różnych kwiatów. Ponad 40 lat swojej pracy poświęcił fotografowaniu kwiatów przy użyciu promieni X. Jest on autorem ponad 100 publikacji, jego zdjęcia rentgenowskie kwiatów publikowały liczne magazyny, encyklopedie, kalendarze. Do grona nie żyjących już artystów fotografii rentgenowskiej zaliczyć należy również słynnego dr Andre Bruwera (1919-2008) z Arizony, który przez ponad 30 lat swojego życia zajmował się radiografią artystyczną [5]. Wprowadził on nowe określenie na tę dziedzinę sztuki tj. skiagraphics, co pochodzi od języka greckiego skia – cień i graphic – rysunek, które jednak się nie przyjęło w praktyce.
http://www.badania-nienis...11-art-nr2.html
"W sztuce może być coś dobrze zrobione albo źle, nic więcej." Stanisław Lem
tatsuo_ki napisał/a:iczek napisał/a:Nie wie co to ma wspólnego z fotografią?
to samo można powiedzieć o pewnie 90% twórczości otworkowców, czy innych "szlachetnych techników". Różnica jest taka, że widać po Stodze, że nie jest napompowana jakimiś dziwnymi filozofiami, tylko po prostu znalazła coś, w czym się spełnia. Nie próbuje zbawiać świata swoimi zdjęciami, za to znalazła pasję, dzięki której uwalnia swoje pokłady kreatywności.
W przypadku niektórych prac odwołania do chińskich mistrzów malarstwa jak najbardziej słuszne i trafne. A mówią o niej w kontekście fotografii, a nie malarstwa, bo też używa aparatów do rejestrowania obrazów. I też robi pozytywy z negatywów.
Wolę taki bezpretensjonalny, estetyczny i prosty powiew świeżości, w dodatku szczery, niż kolejne natchnione pożal się Boże reportaże ze smutnych domów, a już tym bardziej śliczne obrazki krajobrazów i przyrody.
I z tego też powodu nie wszystko od Stogi łykam.
[ Dodano: 2013-10-04, 23:49 ]
Nieostry, wykasuj z posta tę miniaturę, bo za chwilę ktoś przyjdzie i powie, że każdy tak potrafi komórką. Na odbitce/w albumie wygląda to o lata świetlne lepiej i dopiero wtedy widać, co tak naprawdę Westonowi udało się z papryką osiągnąć.
Pentax K10D | Sigma 17-70 F2.8-4.5 macro, Weltblick 300 F5.6, Phoenix 650-1300 (2600 z TC x2)
Lumix GX80 | Lumix G 12–32 f/3.5–5.6, Lumix G 45-150 f/4.0-5.6, Olympus M.Zuiko 45mm f/1.8
Sony i 2x Pentax
http://36klatek.pl
iczek napisał/a:Poza słowem 'zdjecie', nie ma to nic wspólnego z fotografią.
Nieostra wizja, fonii brak!!!
iczek napisał/a:"O tym co jest fotografią, decyduję ja"... :)
Sony i 2x Pentax
http://36klatek.pl
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl