Na statywie podczas strzałów przy okazji regulacji AF też się zdarzało. Do tego ma wyraźny back focus. Zastanawiałem się nawet czy nie wysyłać do serwisu póki mogę w ramach gwarancji. Nie wiem jednak czy to wystarczająca podstawa - mimo wszystko częściej trafia niż nie trafia a ff nie przekracza skali korekty. Poza tym używam go głównie do makro gdzie auto fokus jest zbędny, choć czasem jakiś portret też się trafi bo piękne wychodzą. Wysyłałbyś?

A jak macie z FA 50/1.4? Mój najcelniejszy nie jest.

Flickr 1 | Flickr 2

Ja bym wysłał - z twojego opisu wydaje się, że jest z nią coś nie tak. Nie wiem jak tolerancja K-30, ale w K-7 zawsze cofam ręcznie pierścień ostrości po każdym strzale przy regulacji, bo mimo zmiany ustawienia mikroregulacji o +/- 1 nie zawsze ustawia ostrość ponownie.

WuWu84's blog

Flickr 1 | Flickr 2

WuWu84, porównywałem kiedyś bezpośrednio DA*16-50, DA17-70 i T17-50. Pomimo kalibracji Tamrona w serwisie w trudnych warunkach oświetleniowych radził sobie najgorzej z całej trójki. Szkła z SDM wypadły porównywalnie, pod względem celnośći niemal bezbłędnie. Tamrona przebijał nawet kit 18-55, który dłużej ostrzył, doostrzał i trzeba było ponownie wciskać spust do połowy W świetle dziennym radził sobie bez zastrzeżeń. Warto wspomnieć, że przed kalibracją było tragicznie - nie ostrzył na nieskończoność, dostrojony do dziennego w żarowym kompletnie nie trafiał, przy zmianie odległości czy przysłony wymagał nowych korekt dla AF

W przypadku stałek nawet w dobrym oświetleniu, gdy ostrzą pewnie i wyświetli się symbol potwierdzenia ostrość bywa tuż za lub przed celem Wydaje mi się, że jest lepiej niż w poprzednich body, ale oceniam na podstawie 77, tylko on widział wszystkie trzy body. Zarówno FA 35 jak i S 30/1.4 mam już po raz trzeci

A7lll

PRACTICE MAKES PERFECT!

rey, autofocus Tamrona 17-50/2,8 jest już legendą niezależnie od mocowania. Jak się trafi egzemplarz, to wygląda na to, że i w serwisie już go nie naprostują. W fototechnice kalibrowałem Tamrona 10-24 bo backfocus miał taki, że mu brakowało miejsca na pierścieniu, aby ustawić ostrość na dalszych obiektach i spisali się bez zarzutu. Ale to oczywiście zupełnie wymagania niż przy jasnym zoomie standardowym.

Mnie już nawet to nie drażni. Jak Ci pisałem wcześniej jest tyle czynników, które mogą mieć wpływa na pracę AF fazowego, że potrzebował by laboratoryjnych warunków, aby zawsze trafiać z maks ostrością. Druga sprawa, że jasnych stałkach to niestety nawet mój puls widać, gdy ostrze na LV, a co tu mówić przy fotografowaniu na jakiś wydarzeniach.

W Sigmie 30 w sumie najbardziej doskwiera mi brak QSFu. Czasami widzę w wizjerze, że przestrzeliła, a ona uparcie potwierdza ostrość mimo delikatnego przekadrowania. Pozostaje "QSF dla ubogich", czyli wcisnąć przycisk zwalniania obiektywu i delikatnie cofnąć pierścień, aby AF ustawił się raz jeszcze.

WuWu84's blog

Jak już kiedyś pisałem - pożyczyłem kiedyś D700 i w połączeniu z 50/1.8 również szału nie było, być może jest coś, o czym nie wiem i niepotrzebnie doszukuję się problemów Dziwi mnie tylko fakt, że z SDMowym napędem nie ma problemów, a na dłuższych ogniskowych oraz pełnych przysłonach GO też jest już dość płytko.

Na dzień dzisiejszy myślę o dokupieniu matówię z FS, może poprawi komfort użytkowania jasnych szkieł, czyli uratuje te najciekawsze kadry, które najczęściej są nieostre

A7lll

PRACTICE MAKES PERFECT!

WuWu84's blog

A7lll

PRACTICE MAKES PERFECT!