Bogdan  Dołączył: 07 Lip 2008
Filtr UV
Mam pytanie odnośnie zastosowania filtra UV.
Chciałbym stosować go głównie w celu ochrony obiektywu.
I tu zdania są totalnie podzielone- który?
W czasopismach fotograficznych przedstawiony był test B+W, Hoya itp i wbrew pozorom cena nie szła w parze z jakością- tzn filtry wprowadzały zniekształcenia itp.
Na innych forach stosują najtańsze i chwalą, gdzie indziej całkowicie odradzają stosowanie.
Wydaje mi się, że więcej jest za i przeciw jak w przypadku polarków- z tym, że te dosyć bardzo zaciemniają obiektyw.
I jaki proponowalibyście wybrać filtr UV?
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
żaden
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Bogdan, a do czego on Tobie potrzebny. Focisz w warunkach gdzie istnieje duża dawka UV ? Pamietaj: każdy dodatkowy element mocowany na zewnatrz zakłóca korekcję obiektywu. Pzdr
 
Bogdan  Dołączył: 07 Lip 2008
jak pisałem, nie potrzebuję filtru przed UV a dla ochrony przedniej soczewki.
 
mdfan  Dołączył: 09 Lis 2008
Ja nie rozumiem po co niektórzy tak na siłę chcą wydawać pieniądze żeby "chronić soczewkę". Jak nie wbijasz aparatem gwoździ, nie obsługujesz go młotem pneumatycznym itd. to naprawdę nic się nie stanie. A jak Ci przypadkiem aparat upadnie, to i filtr UV niewiele pomoże. Te soczewki są naprawdę twarde i odporne na wszelkiego rodzaju uszkodzenia, choć nic nie jest niezniszczalne oczywiście. Naprawdę nie ma sensu kupowania takiego filtra. Lepiej dołożyć te pieniądze i kupić lepszego polara albo szarą połówkę.
 

ds  Dołączył: 19 Sie 2013
Miałem w życiu kilkanaście obiektywów. Nigdy nie stosowałem filtrów zabezpieczających. Nigdy żadna soczewka nie uległa uszkodzeniu. Ale jak już bardzo potrzebujesz to z mojego własnego doświadczenia wynika ze najlepszy stosunek jakość/cena mają filtry Marumi.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Moim zdaniem lepszą ochroną przedniej soczewki jest głęboka (w miarę możliwości) osłona przeciwsłoneczna. Ślady od paluchów zostaną przy nieuważnym dotknięciu, tak samo na soczewce jak i na filtrze. Pzdr.
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
powalos napisał/a:
Moim zdaniem lepszą ochroną przedniej soczewki jest głęboka (w miarę możliwości) osłona przeciwsłoneczna

Popieram - w tłumie nawet lepiej chroni, bo na jeśli zostanie coś na filtrze, to jest lepiej widoczne niż na przedniej soczewce. Do póki rzucają w ciebie piachem i żwirem, to szkoda filtr zakładać.
 
Bogdan  Dołączył: 07 Lip 2008
Dzięki za odpowiedzi, do tej pory nie miałem nigdy tego filtra i rzeczywiście nic się nie stało.
Myślę, że tak pozostanie.
 

Pyrek  Dołączył: 22 Lis 2010
Bogdan napisał/a:
nie potrzebuję filtru przed UV a dla ochrony przedniej soczewki
Może ze mną coś nie tak, ale wydaje mi się, że do ochrony przedniej soczewki to służy dekielek..
 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
Ciekawe spostrzerzenia. Nigdy tak nie pomyślałem. A co z powlokami? Czesto zdarza sie ze trzeba przetrzeć przód obiektywu bo caly "zapluty" czyms. I przecieramy np koszulką czy co tam mamy. Filtra nie szkoda a soczewki jakoś żal. Czy to złe rozumowanie?
Przy okazii chcialem zapytać czy ktoś miał do czynienia z filtrem uv seagul i czy może go polecić lub odradzić?
 

Pyrek  Dołączył: 22 Lis 2010
SlicaR napisał/a:
A co z powlokami? Czesto zdarza sie ze trzeba przetrzeć przód obiektywu bo caly "zapluty" czyms. I przecieramy np koszulką czy co tam mamy. Filtra nie szkoda a soczewki jakoś żal. Czy to złe rozumowanie?

Przyznam, że za często nie czyszczę - po prostu staram się nie upaćkać,
do ochrony używam dekielka, bo do tego jest, filtry to chyba raczej służą do filtrowania ;-)

Ale tak na poważnie - jeśli mam tanie szkło, to mi go nie szkoda,
jak się zniszczy to kupię drugie - takie samo.
Jeżeli szkło było drogie, to zależy mi na tym żeby dało pożądaną jakość obrazka,
bo za to zapłaciłem, nie nakręcam więc żadnych zbędnych "przeszkadzaczy",
UV nie ma kompletnie żadnego sensownego zastosowania..
 

axolotl  Dołączył: 01 Lis 2011
Bez przesady z tymi przeskadzaczami, to oczywiste , ze jak ktos zanabyl swoje dlugo oczekiwane szklo i wie ze w jegio systemie zagosci albo na zawsze albo dlugi czas to stara sie je chronic.Dawno temu jak mialem fuji s6500 to od razu zalozylem filtr.Zalezy jak kto ceni woj sprzet i jak sie z nim obchodzi.Podejscie, podejscie podejscie ....

Pozdrawiam.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
axolotl, ale dobry sprzęt kupuje się po to żeby robić dobre zdjęcia, czy żeby się lansić z nim :?:

bo jak to pierwsze, to filtr UV kompletnie się w to nie wpisuje

filtr UV wprowadza 2 dodatkowe granice powietrze/szkło do konstrukcji optycznej obiektywu, co nie pozostaje bez konsekwencji dla pojawiających się na zdjęciach flar itp.
 

axolotl  Dołączył: 01 Lis 2011
Kazdy robi jak uwaza. Ja uwazam ze warto miec takie cos, podalem przyklad fuji s6500 ktory nie mial odkrecanego obiektywu byl zwyklym cyfrzakiem.

Pozdrawiam.
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
generalnie jak ktoś lubi paluchem po obiektywie to warto, ew. jak ma awersję do dekielków ;) UVka przydaje się na wakacjach (i powyżej 2000 m n.p.m.) - nie trzeba zakładać dekla i aparat pod ręką gotowy do ciekawego ujęcia, tak to jak przedpiszcy ujęli dodatkowa granica... jak już kupić to MARUMI MC UV HAZE 1 - dobre i tanie (najmniej blików wprowadza, 50-70 zł standardowe gwinty) - test z ZD 25/2.8 bez i z pod pełne słońce pokazał, że ilość blików (a raczej ich brak) podobna - rozdzielczości nie testowałem... ale na szkła makro nie wkładam filtrów
 

Pyrek  Dołączył: 22 Lis 2010
TUTAJ dość wyczerpujący ten temat artykuł..
 
Bogdan  Dołączył: 07 Lip 2008
 
Cytat
Może ze mną coś nie tak, ale wydaje mi się, że do ochrony przedniej soczewki to służy dekielek..


Z założonym dekielkiem trudno robić fotki, chyba że nocne ;-)

Chodziło mi o merytoryczną odpowiedź coś wnoszącą.

Cytat
TUTAJ dość wyczerpujący ten temat artykuł.


Fajny artykuł.
:-B
 

Pyrek  Dołączył: 22 Lis 2010
Bogdan napisał/a:
Z założonym dekielkiem trudno robić fotki, chyba że nocne ;-)

Chodziło mi o merytoryczną odpowiedź coś wnoszącą.

No fakt.. dzisiaj takie czasy, że trzeba ludziom tłumaczyć, iż dekielek się przed wykonaniem zdjęcia zdejmuje :-P
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
Bogdan napisał/a:
I jaki proponowalibyście wybrać filtr UV?

Jak wyżej - najlepiej żaden.
Jeśli koniecznie chcesz, to Hoya HD jest OK. Hoya oferuje też filtr typu "lens protector" - nie obcina UV, tylko ma chronić (chyba jest tańszy od UV). Oba ciężko pokonać nawet dość silnym uderzeniem... Ale sens mają chyba tylko w przypadku, gdy w Twoją stronę będzie leciał jakiś żwir czy błoto ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach