pawjer  Dołączył: 20 Paź 2013
K500 - błędy naświetlania z manualnymi obiektywami
Stary problem wraca? W K500 pomiar ekspozycji "wariuje" gdy mierzymy światło przy przysłonie roboczej w trybie M (zielony guzik), podobnie w AV i przysłonie przymykanej ręcznie. Duże niedoświetlenie dla przysłon 1,4 -4, potem stopniowo nasilające się prześwietlenie wraz z przymykaniem do większych wartości. Czyli duża nieliniowość pomiaru, znana juz z modeli K10 i K20. Podobno było to spowodowane złą konstrukcją matówki, która rozpraszając światło, fałszowała pomiar. Czy ktoś zetknął się z podobnym problemem w nowszych modelach (K5, K50, K30, etc.)?
 

tomekl  Dołączył: 25 Maj 2006
Mam od dawien dawna K20D, zwykle pracuję na obiektywach manualnych i objawów takich nie zauważyłem.... chyba, że obiektyw ma "leniwą przysłonę" lub światło wpadające przez wizjer jest porównywalne z tym wpadającym przez obiektyw ... Oczywiście należy pamiętać, że przy obiektywach manualnych mamy pomiar CW z jego specyfiką.... Czytam tu po raz kolejny o kłopotach K10, k20 itp. ale jakoś w to nie mogę uwierzyć...
 
pawjer  Dołączył: 20 Paź 2013
Sprawa opisana na różnojęzycznych forach fotograficznych. W moim k20 było też tak, jak w k500 i nie miało to nic wspólnego z polem pomiaru, czy światłem pasożytniczym (sprawdzałem to dokładnie i metodycznie). Co ciekawe, w k-m z tymi samymi obiektywami i w tych samych warunkach naświetlanie jest poprawne i liniowe! Czyzby inna konstrukcja elementu pomiarowego? Ponawiam prośbę o podzielenie się uwagami na opisywany temat w odniesieniu do nowszych modeli. Czy ktoś zaobserwował takie zjawisko?
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
tomekl napisał/a:
Czytam tu po raz kolejny o kłopotach K10, k20 itp. ale jakoś w to nie mogę uwierzyć...

Podobnie. Czy Ds, czy K10, brak problemów z konstrukcjami M, warunek, to poprawny pomiar cw lub punktowy.
 
jarkar  Dołączył: 23 Sty 2013
K-50 + Helios 44-2.
Bardzo słabe warunki oświetleniowe (światło małej lampki w drugim końcu pokoju).
Tryb M, EV0, F2.8, ISO800, pomiar światła=centralnie ważony; po wciśnięciu zielonego migawka ustawia się na 05, pstryk i takie oto foto (crop na potrzeby forum).
Po histogramie widać, że prawa strona czyli obszary jasne są niedoświetlone o ok. 1EV.


PS. Więcej światła powoduje już równomierny rozkład na histogramie.
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
Nie rozumie co Cię dziwi?
Wszystko jest w porządku! Z punktu widzenia automatyki a, że nie z Twego punktu widzenia to już zupełnie inna sprawa.

Dwie sprawy które Ci chyba umknęły.

Pierwsza to działanie światłomierza. To, iż w tej scenie masz bład pomiaru - to WINA światłomierza, a dokładnie jego kalibracji. Zawdzięczamy to prostemu prawu, iż wraz z rozwojem cywilizacji liczba bezmózgich jej przedstawicieli wzrasta szybciej, niż przedstawicieli myślących, bowiem cywilizacja znacznie ogranicza niestety prawa natury która by owych ćwierć inteligentów wytrzebiła.
W skrócie choroba cywilizacji to dążenie do myślenie za użytkownika - w rezultacie światłomierze tak skalibrowano, że gdy zdając się na światłomierz i automatykę zrobisz zdjęcie czarnej, białej i szarej kartki to na każdym z ujęć uzyskasz taki sam lub zbliżony rezultat czyli szarą kartkę. Na szczęscie dla ułamka myślących zostawiono furtkę pod nazwą "korekcja ekspozycji"
Tu masz to intelegentnie wytłumaczone.
http://www.phototrip.pl/porady/pomiar/pomiar.html

Test z kartką warto sobie zrobić indywidualnie, bo inżynierowie nie mają w zwyczaju informować użytkowników o zmianach kalibracji czegoś tak banalnego jak światłomierz. A np różnica pomiędzy K7 a K5 była, a przynajmniej w moim egzemplarzu.

A po drugie - nie opieraj sięna histogramie jak na wyroczni. Histogram, w żaden sposób nie jest wyznacznikiem prawidłowo naświetlonego zdjęcia, pokazuje tylko rozkład tonów na zdjęciu i pełni TYLKO funkcję pomocniczą. Oglądanie histogramu ma w zasadzie sens od razu po wykonaniu zdjęcia gdy możesz porównać to co widzisz z histogramem który pokazuje Ci rozkład tonów. Upraszczając sprawę - jeśli na zdjęciu nie ma bieli to histogram nie ma prawa dochodzić do granicy bieli, i odwrotnie jeśli fotgrafujemy scenę w której nie ma czerni, nie może on dochodzić do granicy czerni.
W osi poziomej masz rozkład tonów od czerni do bieli, w osi pionowej natężenie każdego z tonów, spoglądając po wykonaniu zdjęcia od razu na histogram powie Ci on więcej niż podgląd samego zdjęcia na małym monitorku aparatu. Spoglądanie na niego po czasie mija się w zasadzie z celem nie masz bowiem już przed oczami obrazu realnego a tylko w pamięci jego wyobrażenie, a to często jest błędne bo ludzie mają zdolność wrodzoną do ubarwiania tego co widzieli :), pozbycie się owej cechy to właśnie miara doświadczenia.
To własnie dzięki owej przypadłości oglądamy masę zdjęć krajobrazów z innych planet mimo, iż ludzkość ledwo zdobyła księżyc i w kosmos jeszcze nie lata, np. ostatnio ogładałem fotkę cudnie zielonej łąki porośniętej stokrotkami w kolorze krokusów :).

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach