sna  Dołączył: 14 Lip 2013
Kit kitowi nie równy
PIERWSZY ŚWIETNY KIT:

Witam, kupiłem wiosną Pentax K-X (używany). Kitowy obiektyw DAL 18-55 był na prawdę niezły, poniżej zdjęcie testowe z mojego okna na 55 mm F 8.0 gdzie widać, że jest bardzo ostry, na drugim zdjęciu stary manualny M 50mm 2.0, który najostrzejszy był na F10 ale nie tak ostry jak kit. A przynajmniej na dalekie obiekty bo wiadomo 50-tka za to robi super detal np. twarzy czy innych bliskich obiektów.

(Zdjęcia są pełnego rozmiaru, aby zobaczyć full crop po załadowaniu zdjęcia klik jeszcze raz na zdjęcie)

kit DAL 18-55 @ 55 f/8 << foto >> 50mm f/2 @ f/10

Oryginalne zdjęcie:



Wykadrowane, jak widać jest OK:



DRUGI GORSZY KIT:

Niestety zniszczyłem tego kita w plenerze i kupiłem na Allegro innego też DAL 18-55, niestety wydaje mi się, że uszkodzonego, popatrzcie na 55 mm f/8 jest tragedia, górna prawa część zdjęcia rozmyta nawet na pomniejszeniu do wielkości pulpitu, po przymknięciu do f/11 trochę lepiej ale też gorzej niż poprzedni na f/8:

55mm f/8 << foto >> 55mm f/11

Oryginalne zdjęcie:



Wykadrowane, i właśnie w tej części zdjęcia widać problem:



Na 45mm sytuacja robi się lepsza, dalej gorszy niż stary kit na 55mm ale już używalny:

45mm f/8 << foto >> 45mm f/11

Oryginalne zdjęcie:



Wykadrowane:



No nic sytuacja była taka, że jechałem za kilka dni do Szkocji i Islandii, więc nie było czasu na reklamację u nie jestem pewny czy uczciwego sprzedawcy, wziąłem jaki był i na wyjeździe nie przekręcałem powyżej 45mm, (miałem tam też obiektyw 80-200, więc spoko).

Natomiast o to mi chodzi aby się dowiedzieć jaki na prawdę jest zazwyczaj kit Pentaxa. Czy taki jak ten mój pierwszy a ten drugi jest popsuty. Czy może zwykle jest taki jak ten drugi a ja miałem jakiegoś farta, że trafiłem na takiego co na 55mm był mega ostry dopóki go niestety nie rozwaliłem.

Bo teraz nie wiem czy próbować kupić kolejnego kita (może w sklepie, są po ledwo 170 zł w Krakowie), bo za taką cenę to chętnie ale pod warunkiem, że będzie jak ten pierwszy kit.

A może przełożyć ze starego do nowego soczewki. Bo rozłożyłem starego na części pierwsze i elementy z soczewkami są całe tylko obudowa zewnętrzna trochę popękała przy upadku. Myślicie, że to może wypalić ?? Czy jak skręcę to będzie działał ?

PS. Sorry za brudną matrycę na zdjęciach drugiego kita, to jednak nie ma znaczenia dla tego testu, a będę dopiero czyścił (zasyfiła się na wakacjach).
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
ten 2 jest rzeczywiście coś nie do końca...
co mi przychodzi na myśl:
- sprawdź czy ostatnia soczewka jest czysta - kiedyś na koncercie dostawałem nieostre kadry, dopiero po chwili sie zorientowałem że odbiłem palucha na soczewce zmieniając szkła.
- zdjęcia robiłeś ze statywu? stabilizacja była włączona?
- sprawdzałeś szkło na obecność BF/FF?
- moze za mocno przymykasz?
- masz jakiś obiektyw którym mógłbyś sprawdzić czy da się dostać coś naprawdę ostrego? moze coś nie tak z puszką?
- jeśli jesteś z Krakowa to możemy się gdzieś spotkać i przestrzelić Twoje szkło u mnie i moje u Ciebie
 
sna  Dołączył: 14 Lip 2013
Obiektyw czyszczony dziś, zdjęcia nie ze statywu ale za to z barierki balkonu, stabilizacja włączona ale tu i tak jasno było. BF/FF nie wiem nie znam się na tym, ale wydaje mi się, że by chyba było na wszystkich ogniskowych.

Zdjęcia tego samego kadru ale z obiektywu manualnego Tokina 80-200 (zrobione dziś), innych automatycznych niż kit niestety nie mam:

80mm f/8 << foto >> 200mm f/8




Puszka jest na pewno dobra, jeżeli chcesz coś ostrego z użyciem Auto focusa, dobra znalazłem takie gdzie autofocus wyostrzył na prawdę ostro i to jest zresztą właśnie tym gorszym kitem. Wydaje się ostro, ale to nie jest ogniskowa 55 tylko 42, w każym razie puszka działa dobrze:



Więc coś musi być z optyką tego obiektywu na ogniskowej 55mm, może jakiś wadliwy egzemplarz.

Czyli rozumiem, że jak bym kupił sobie nowego Kita (teraz znalazłem nawet za 140 w sklepie), to będzie taki jak ten pierwszy, tak?

EDIT:

Wykonałem jeszcze dodatkowe testy BF/FF:

Odstępy między dyskietkami 12 cm, ostrzone na środkową, ustawione na 55mm i 45mm:



Odstępy między dyskietkami 2 cm:



A mam takie pytanie skoro widać, że jednak ten kit jest raczej do zmiany, czy Kit DA AL II jest wiele lepszy od DAL ??

 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
Co do stabilizacji - chodziło mi o to że jak robisz ze statywu (barierki, woreczka z piaskiem itp) to należało by ja wyłączyć (zwłaszcza że czasy masz 1/800). Czytałem o przypadkach poruszenia spowodowanych zadziałaniem stabilizacji z krótkimi czasami :shock: ale to dotyczyło chyba k-7/k-5

Nałożyłem sobie w GIMPie te 2 zdjecia (stary i nowy kit) i zauważyłem że stary ma jakby mniejszą ogniskową ale zdaję sobie sprawę z tego że miejsca z których powstawały te 2 zdjęcia mogły się minimalnie różnić. (a że masz włączoną jakąś korekcje dystorsji?)

Jedno co mi sie nasuwa to jakaś wada tego nowego (prawa strona jest wyraźnie mniej ostra, lewa juz nie tak wyraźnie ale nadal widocznie, do tego zdjecie na f/11 ma sporo ostrych elementów w bliższej płaszczyźnie - patrz na okno i talerz po lewej stronie chociaż z 2 strony test dyskietkowy nie wykazał błędów AF)
Nie wiem co Ci doradzic...
 
sna  Dołączył: 14 Lip 2013
Bez systemu antywstrząsowego na 55mm to samo. Ogólnie to nie chcę się zastanawiać czy w prawym górnym rogu jest coś co musi być ostre, więc po prostu mam kita 18-45, przemalować oznaczenia z przodu i będzie :mrgreen:

A tak po za tym to pewnie za jakiś czas kupię nowego za te 140 zł albo jakiś inny obiektyw.
 

MAX581  Dołączył: 18 Mar 2010
sna napisał/a:
czy Kit DA AL II jest wiele lepszy od DAL ??

Różnica między może być dość spora szczególnie z powodu lepszej/sztywniejszej obudowy. Plastik niestety wyciera się szybciej niż metal. To i luzy się robią.
 

pyciar  Dołączył: 29 Cze 2007
MAX581 napisał/a:
Różnica między może być dość spora
różnica może być żadna bo oba są plastikowe. DA AL II metalowy ma tylko bagnet (ma też QSF, skalę ostrości i osłonę przeciwsłoneczną ale osłonę pewno masz a z QSF korzystałem tylko i wyłącznie w celu zmniejszenia rozmiarów szkła wkładając do torby...)
Zamiast polować na kita dozbieraj do szkła 2,8 (tamron, sigma, pentax) - wszystkie bedą ostrzejsze a pewno i szybsze (ja tak miałem z tamronem 17-50 zwłaszcza w ciemnych miejscach)
 

schwefel  Dołączył: 17 Gru 2007
Miałem podobnie z DA18-55 (od k10D) i DA18-55WR (od K-5). Ten pierwszy o dziwo był dużo ostrzejszy od teoretycznie poprawionego KITa WR.
 

MAX581  Dołączył: 18 Mar 2010
Cóż , skoro mówimy o bardzo budżetowych obiektywach - to możemy założyć że nie będą one identyczne. Choćby z racji użytych plastików których sztywność nie należy do wzorcowych , choć narzekać też nie ma szczególnego powodu. Nie jest to jakieś cudownie trwałe urządzenie - o przewadze bagnetu metalowego nad plastikowym mówić nie trzeba. Jeśli się trafi na dobry egzemplarz - to nawet te jasne nie dadzą mu rady, ale przecież nie o to w nich chodzi , lecz by można było robić zdjęcia z ładniejszym rozmyciem tła czy w gorszych warunkach oświetleniowych. ;-)


P.S. Teraz to nawet WR-y są już z plastikowymi bagnetami... :evil:
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Przez ostatnich kilka lat przewinęło mi się przez łapki co najmniej kilkanaście obiektywów (w różnych systemach) z plastikowym bagnetem. W ani jednym nie zauważyłem luzów, lub zużycia na mocowaniu bagnetu, czy braku sztywności samego mocowania. Szybciej zużywają się powłoki chromowe na bagnetach metalowych.
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
MAX581, to raczej kwestia odporności - rzut aparatem z metalowym bagnetem obiektywu daje większą szansę na jego nieurwanie... W innych przypadkach (a mam na niemal codzień styczność z bagnetami z Tworzywa w pracy i w domu) nie zauważyłem rzekomego zużycia bagnetu...
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
sna napisał/a:
Niestety zniszczyłem tego kita w plenerze i kupiłem na Allegro innego też DAL 18-55, niestety wydaje mi się, że uszkodzonego, popatrzcie na 55 mm f/8 jest tragedia, górna prawa część zdjęcia rozmyta nawet na pomniejszeniu do wielkości pulpitu, po przymknięciu do f/11 trochę lepiej ale też gorzej niż poprzedni na f/8:
Najbardziej prawdopodobne jest to, że w tym "nowym" obiektywie któryś element jest źle wycentrowany. Może to być nawet nieprawidłowe złożenie. Wiesz kto to robi? Chinka przyuczona na najwyżej dwudniowym kursie. A ten obiektyw mogła składać taka dopiero po przeszkoleniu. Może sprzedawcy obiektyw upadł? Możliwe? Nie wiem jaka jest cena tego obiektywu (w tym wątku jestem przypadkowo, w dodatku mam inny system), bo może opłacałoby się dać go do "przestrojenia"? Tylko kto by to mógł zrobić? Ja bym Ci radził wystawić go na sprzedaż, bo co Ci po szkle, które utraciło Twoje zaufanie, i kupić jeszcze jeden egzemplarz. Ryzyk-fizyk. Są szanse na to, że dostaniesz dobry.

[ Dodano: 2013-10-24, 19:57 ]
Tu masz za 160 polskich nowych złotych. z gwarancją roczną. http://fotozakupy.pl/oferta/produkt,10317s,382d
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
MAX581 napisał/a:
o przewadze bagnetu metalowego nad plastikowym mówić nie trzeba.
Od czasu bakelitu tworzywa sztuczne "nieco" posunęły się w rozwoju. Zastępują metal nie tylko w bagnetach obiektywów. :-P
 

rey  Dołączył: 12 Paź 2009
Na + wersji DA L (nie wiem jak w DA i DA II) to brak luzów przedniego członu z tulipanem, jakie mają miejsce w WR. Nie podskakuje obraz w wizjerze podczas ostrzenia/doostrzania, co mnie strasznie irytuje.
Uprzedzam pytanie - nie, nie miałem wersji kita z OS :evilsmile:

Poza tym faktura wykończenia powierzchni obudowy w WR bardziej mi odpowiadała.
 
sna  Dołączył: 14 Lip 2013
OK kupiłem kolejnego DA L od usera "piokra" z tego forum. Tym razem jednak poprosiłem o przykładowe fotki. Dziś przetestowałem i jest na 55mm f/8 taka ostrość jak w tym pierwszym dobrym kicie, czyli jak dla mnie (osoby która przesiadła się z kompaktu pół roku temu) to jakość całkiem dobra.



Tego uszkodzonego kita, to nie będę sprzedawał, bo jak napiszę co mu jest to pójdzie za jakieś grosze. Zostawię na jakieś wyjścia gdzie może ulec uszkodzeniu albo jak będę miał czas to spróbuję zgodnie z tym tematem: http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=41492 pobawić się, rozkręcić i przełożyć soczewki z 1-szego kita. Swoją może się czegoś nauczę, o budowie obiektywu itd. a jak nie skręcę z powrotem to trudno mam już dobrego teraz.
 

idzi  Dołączył: 24 Paź 2010
Cytat
Ja bym Ci radził wystawić go na sprzedaż, bo co Ci po szkle, które utraciło Twoje zaufanie

A co kupującemu po tym szkle?
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
idzi napisał/a:
A co kupującemu po tym szkle?
Jest towar to i klient się znajdzie. Nie namawiam absolutnie do "walenia klienta w rogi", ale przecież ludzie poszukują dawców. Może ktoś ma porysowaną soczewkę? Może coś pękniętego? Ja kiedyś szukałem dawcy samego mocowania do korpusu.
 

idzi  Dołączył: 24 Paź 2010
Ok, rozumiem.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach