pe72  Dołączył: 12 Paź 2010
White napisał/a:
Ja tylko powiem, że w latach 90 powstawało masę ciekawej mz wnoszącej coś nowego muzyki. Szczególnie na scenie powiedzmy alternatywnej.


I ja mam podobne odczucia. Po latach 90 trudno mi znaleźć coś naprawdę przełomowego.
Wszystko już było?... albo stałem się zgredem :-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
laaval napisał/a:
A na media w większości przypadków nie można liczyć niestety. Trzeba szukać samemu.
Samemu trzeba było szukać w latach 90. Przecież nie było internetu. Jedynym źródło informacji była cotygodniowa audycja "120 min" na MTV, rozmowy z kumplami albo kupowanie na oślep pirackich kaset z katalogu Sub Pop, Creation albo innego 4AD. Fenomenem lat 90. było to, że takie zespoły jak Nirvana, Pearl Jam i Soundagarden weszły do mainstreamu. Chociaż trzeba przyznać, że gdy mainstream zaczął się odwracać, to taki Soundgarden dość mocno się naprawcował, żeby jednak jeszcze trochę w nim pozostać.

Dzisiaj w mainstreamie, czyli de facto w RMF i ZET, bo innych kanałów komunikacji nie ma, jest sieczka i hity z lat 80. Wystarczy się trochę otworzyć i nowa muzyka sama do Ciebie spłynie, począwszy od portali typu Pitchfork, aplikacji typu Deezer i Spotify, aż po taki OFF Festival. Problem w tym, że gdy przekraczasz 30+, najzwyczajniej w świecie Ci się nie chce.
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
dzerry napisał/a:
gdy przekraczasz 30+, najzwyczajniej w świecie Ci się nie chce
To również wyjaśnienie wielu innych kwestii :-P
 

laaval  Dołączył: 07 Paź 2011
dzerry Na MTV ani nie zaczynał się ani nie kończył świat. Zapomniałeś już może o rozgłośniach radiowych? Będąc gówniarzem słuchałem i nagrywałem pilnie to co puszczał red. Gaszyński w Muzyce Młodych (oj czekało się na sygnał startowy w postaci "Diabolic Force" Running Wild). Później dużo dobrego dało mi np. Radio Lublin (były tam takie 2-godzinne wtorkowe audycje), czy wczesny RMF (piątkowe wieczorne audycje Piotra Metza potrafiły być niesamowite, np. gdy prezentował cieplutkie jeszcze wydawnictwa Anathemy czy My Dying Bride okraszone wywiadami z muzykami).

Inna sprawa, że zespołów było znacznie mniej i wyłapanie tych rodzynków tak trudne nie było. Metal Hammer (przywożony przez rodzinę kumpla z Reichu, później także polskie wydanie) oraz ziny i wymiana kaset/płyt z ludźmi sprawiała, że człowiek jakoś się w tym wszystkim naprwdę orientował. Teraz tego jest tak dużo, że człek no nie da rady, zwłaszcza jak lubi się różne gatunki. Nie chodzi mi o dostępność muzyki, bo to najmniejszy problem. Problemem jest wyselekcjonowanie tej najlepszej, odsianie ziarna od plew.

dzerry napisał/a:
Problem w tym, że gdy przekraczasz 30+, najzwyczajniej w świecie Ci się nie chce.
Chcieć się chce, ale nie ma na to zwyczajnie czasu, zwłaszcza jak się ma na głowie rodzinę, w tym dzieciaki ;-)
 

ADestroyer  Dołączył: 16 Cze 2010
laaval napisał/a:
na media w większości przypadków nie można liczyć niestety. Trzeba szukać samemu.

Dokładnie. Ciągle można znaleźć świetną muzykę. Trzeba tylko trochę czasu i chęci. ;-)
 

laaval  Dołączył: 07 Paź 2011
ADestroyer napisał/a:
Dokładnie. Ciągle można znaleźć świetną muzykę. Trzeba tylko trochę czasu i chęci
i szczęścia :-)
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Taaaaak? To pokażta przykłady czegoś nowiuśkiego, przełomowego i kładącego na twarz. :evilsmile:
 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
Ależ tego jest pełno ... w garażach czy piwnicach , tyle że jak stamtąd wylezie to juz nie kładzie na twarz :-P
 

ADestroyer  Dołączył: 16 Cze 2010
White napisał/a:
To pokażta przykłady czegoś nowiuśkiego, przełomowego i kładącego na twarz.

Jeszcze tylko uściślimy co dla kogo jest nowiuśkie, przełomowe i kładące na twarz. Obawiam się jednak, że dla każdego będzie to znaczyło zupełnie coś innego. :evilsmile:
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Nie ma co uściślać. Po prostu nic takiego nie ma. Trzeba czekać w gotowości ;)
 

pe72  Dołączył: 12 Paź 2010
dzerry napisał/a:
Samemu trzeba było szukać w latach 90.


Eeee w '90 to wszystko było jak na tacy, w '80 to był hardcore:-). Tu poza wymianami płyt, kaset z kumplami (a niektórzy to mieli zbiory, skąd? do dzisiaj zachodzę w głowę) głównym źródłem było radio, w którym nadawane były całe płyty, zaś prowadzący podawał tytuły poszczególnych utworów. Pamiętam jak w programie 1 PR nadawano pierwszą płytę... Dezertera. Zabawnie brzmiał głos spikerki która w bardzo poważnym tonie (jak Stanisława Ryster z Wielkiej Gry) odczytywała tytuły kolejnych kawałków, informując jednocześnie ile płyta będzie trwać:-)
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
pe72 napisał/a:
informując jednocześnie ile płyta będzie trwać
co niektórzy mogą nie wiedzieć, że informacja była potrzeba do dobrania odpowiedniej długości taśmy :-)
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
White napisał/a:
Po prostu nic takiego nie ma.

Nic takiego nie ma być może w interesujących Cię gatunkach, które po prostu się wyczerpały już dawno. Otwórz się na inne rodzaje muzyki, zainstaluj Spotify, odpal na nim Pitchforka i słuchaj. Jeśli przy 90% będziesz miał wrażenie WTF, to właśnie będzie oznaczało, że trafiłeś na coś przełomowego dla siebie. A czy będziesz chciał to poznać - to inna sprawa ;)

Ja tam od jakiegoś czasu przeżywam średnio ze dwa spore odkrycia na miesiąc.

EDIT: Przykładowo, odkrycia ostatniego miesiąca:
- Daphni - Jiaolong
- Goat - World music
- Darkside - Physic

Żadne nie jest grandżem ;-)

 

pe72  Dołączył: 12 Paź 2010
nemo napisał/a:
co niektórzy mogą nie wiedzieć, że informacja była potrzeba do dobrania odpowiedniej długości taśmy


niektórzy mogą nie wiedzieć nawet co to taśma:-)
 

Andy_X  Dołączył: 09 Sie 2012
http://pearljam.com

viva la vinyl
 

ADestroyer  Dołączył: 16 Cze 2010
bEEf napisał/a:
przeżywam średnio ze dwa spore odkrycia na miesiąc

Mam podobnie. Może nawet nie tyle jakieś odkrycia, ale zawsze wygrzebię ze dwie – trzy płyty na miesiąc które mnie sponiewierają. :evilsmile:
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Jacyś kochliwi jesteście normalnie.
 

czaszka  Dołączył: 19 Paź 2009
Dobra wiadomość dla stęsknionych- Soundgarden zagra w czerwcu na Life Festival w Oświęcimiu.
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
a na Openerze - pewnie już wiecie ... Pearl Jam
http://www.polskieradio.pl/6/3/Artykul/1002370/
 

Andy_X  Dołączył: 09 Sie 2012
pszczołowaty,

Cholera jako posłaniec z takim niusem masz u mnie duże :-B najlepiej na Openerze

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach