Witam,

niby drobiazg, ale jednak... Kiedy podłączam aparat do kompa, żeby ściągnąć zdjęcia, aparat w systemie widnieje jako Dysk wymienny, a nie Aparat fotograficzny. Często mam podłączony dysk zewnętrzny i pendrive'a i niepotrzebnie tracę czas na poszukiwanie tego właściwego a mój nadgarstek jest coraz bardziej narażony na zespół RSI . Jest jakaś rada na to?

http://www.uwe-sieber.de/usbdlm_e.html
Odnośnie nadgarstka to polecam wygiętą klawiaturę, mi pomogła.

Każdy problem ma swoje rozwiązanie, zatem
jeżeli nie ma rozwiązania to nie ma problemu.

No myślę, że się czepiasz. Ciesz się, że Twój komputer widzi Twój aparat.

OK. Dzięki aflinta. Wgłębię się w to i zobaczę, chyba pomoże. Z tym nadgarstkiem to żart. BTW, tablet pomaga.

wg mnie po podlaczeniu aparatu, montuje sie on w systemie po litere dysku ktora jest aktualnie uzywana, np pod F lub G (moze masz jakies zasoby sieciowe mapowane na jakies litery ?). Powinieneś odłaczyc wszystkie dyski, aby został tylko lokalny dysk twardy +
CD, i wtedy podlaczyc aparat. Zobaczysz czy mapowany jest z literą czy tylko jako dysk wymienny. Jezeli bedzie widoczy z literą to odlacz znow aparat, przylacz wszystkie dyski zewnetrzne + pendrive i zobaczysz co mapowane jest z literą na której byl widoczny aparat.

jak sie okaze ze to na tym polegal problem, i nie bedziesz wiedzial jak zmienic litere dysku daj znac.

Database backup in progress please wait few seconds.

ale chyba każdy z tych nośników ma swoją nazwę więc w czym problem , oprócz tego kup czytnik zaoszczędzisz na bateriach

A najlepiej wywalić stację dyskietek i w kieszeni zamontować taki uniwersalny czytnik - bardzo użyteczne szczególnie jeśli ktoś ze znajomych przychodzi chce zdjęcia przepalić np na płytę ze wspólnego wypadu. Koszt podobny co do czytnika na kabelku a rozwiązanie wygodniejsze IMHO.

K10D + słoiki z konfiturami
http://plfoto.com/102735/autor.html

Jeżeli komputer schowany za szafą, to jednak wygodniejszy czytnik na kabelku, IMHO

Ż jest P... p.

Hie hie hie - no też prawda - bo wtedy tylko kabelek wystaje z za szafy

K10D + słoiki z konfiturami
http://plfoto.com/102735/autor.html

Fakt, że nawet najładniejszej pecetowej obudowie daleko do Mac'a. Ale, żeby aż tak brzydka była, żeby ją za szafą chować?
A wracając do tematu, problem rozwiązany za pomocą sposobu aflinty.
Problem był jeszcze w tym, że mam aplikację, która wrzuca mi na pulpit ikonki aktualnie działających dysków, stacji dyskietek, pendrivów, płyt w napędzie itp. I kiedy system traktował tak samo aparat jak pendrive'a to na pulpicie widziałem ikonkę pena zamiast aparatu.

PENTAX DA 16-45mm f/4 | Tamron SP 28-75mm f/2.8 | PENTAX-M 50mm f/1.7 | PENTAX AF-540 FGZ @ PENTAX K-7 | PENTAX K100D
FLICKR! | BLOG