PENTAX@PL Strona Główna » Czym... » Problemy ze sprzętem » DA 55-300 - problem z ostrzeniem
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
DA 55-300 - problem z ostrzeniem
Właśnie trochę potestowałem nowego HD WR i potencjalnie jest problem. Obiektyw poprawnie ogniskujący na nieskończoność, ale pierścień ostrości wcale nie jest w skrajnym położeniu - można jeszcze ręcznie pojechać dobre 3mm, powodując wyraźne już rozogniskowania. Ewidentnie szkło jest nie do końca poprawnie ustawione na ślimacznicy [czy jak to się nazywa]; wada w sumie mało uciążliwa, gorzej gdyby było w drugą stronę i nie ostrzył na nieskończoność, no ale jednak wada. No i pytanie - warto odsyłać do dystrybutora w celu regulacji [łącznie z body?], czy żyć z tym? Nie mam doświadczeń, za krótko TU żyję, ale słyszałem że serwis Apollo, powiedzmy, mógłby być lepszy :evil:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Przy obiektywach z AF to zaleta a nie wada bo przy ogniskowaniu nie dobija do oporu.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Wierzę na słowo... w takim razie to Limiteda mam walniętego, idzie do końca :evilsmile:
 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
Niekoniecznie walnięty , z moich doświadczeń starsze obiektywy F , FA nieskończoność mają tam gdzie być powinna ( z mojego punktu widzenia ) ;) DA już nie mają tak fajnie i na przykład przy fotografowaniu gwiazd albo dalekich krajobrazów czasem jest kłopot .
 

babylock  Dołączył: 23 Maj 2007
W moim egzemplarzu chyba mam to samo. Ale jeszcze to jutro sprawdzę. Do istotnych wad mogę doliczyć, że skubany strasznie wszelkie pryszcze i niedoskonałości wyciąga.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
gezeb napisał/a:
Niekoniecznie walnięty

Oczywiście że niekoniecznie, pisane było z ;-) a mój 35Ltd jest bezbłędny :mrgreen:
babylock napisał/a:
Do istotnych wad mogę doliczyć, że skubany strasznie wszelkie pryszcze i niedoskonałości wyciąga

A konkretnie o którym piszesz :?:
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Re: DA 55-300 - problem z ostrzeniem
greentrek napisał/a:
No i pytanie - warto odsyłać do dystrybutora w celu regulacji [łącznie z body?], czy żyć z tym?
A powiedz mi, w czym ci to przeszkadza? Dla mnie po prostu tworzysz sobie problemy.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Właśnie mi to jakoś nie przeszkadza. A pytam by sobie czasem nie stworzyć problemów ;-)
 

babylock  Dołączył: 23 Maj 2007
Przecież piszemy o HD DA 55-300 ED WF
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
No niby tak... tylko że ja swoim pryszczy nie szukam... może kiedyś warto sprawdzić ;-)
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
Jesli obiektyw kryje caly zakres - od deklarowanej minimalnej odleglości ostrzenia po nieskończoność przy obrocie pierścieniem - to nie ma problemu, jakiś tam luzik jest nawet ok, bo nie 'dobija' przy osiągnięciu niskończoności tylko ma miejsce na zatrzymanie się i ewentualne cofnięcie (slawne entaksowe doostrzanie).
Ja miałem kiedys obiektyw, ktory dobijał do końca ale nie ustawiał nieskończonosci i to byl problem...
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
greentrek napisał/a:
Obiektyw poprawnie ogniskujący na nieskończoność, ale pierścień ostrości wcale nie jest w skrajnym położeniu - można jeszcze ręcznie pojechać dobre 3mm, powodując wyraźne już rozogniskowania.


Przeostrzenie, nie rozogniskowanie :)

Tak jak plwk napisał, tak ma być, a przynajmniej tak powinno być. W szkłach z napędem AF, trzeba zostawić minimalny zakres przeostrzenia. Nie przeciąża to ukladu napędu gdy szkło dobija do końca.
W zoomach bywa często i tak, iż na jednym zakresie szkło ma nieskończonośc prawidłowo na końcu a na innym masz zapas albo zakresu ruchu już brak.
Jeśli Ci to przeszkadza to poprawienie tego, to raptem chwila roboty, do wykonania w warunkach domowych.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Grzechotnik napisał/a:
Przeostrzenie, nie rozogniskowanie

Przeostrzyć to zrobić jeszcze ostrzej niż ostro, a tak przecież nie jest... ja wolę rozogniskowanie :->
Grzechotnik napisał/a:
Jeśli Ci to przeszkadza

Eee, w sumie to wcale, nowe szkło cieszy, nie smuci :-D
 

babylock  Dołączył: 23 Maj 2007
Sprawdziłem, moja HD 55-300 posiada pewien luzik w zasadzie zapasik. Czyli pewnie jest to normalne dla tego obiektywu.
 

Makler  Dołączył: 09 Mar 2009
To jest normalne szczególnie dla długich obiektywów. W instrukcji do SMC F 300 jest napisane o tym, szkło może w zależności od temperatury zmieniać lekko swoją długość i mógłby wystąpić problem w skrajnych przypadkach. Z tym że F 300 jest metalowy :-) .
Mam jeszcze SMC 55-300 i też ma tak jak piszesz.

Odpowiedz
[X]
Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl