Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
bEEf napisał/a:
Poza tym - jeszcze jedna sprawa. Większość osób deprecjonujących współczesną muzykę słucha w kółko wyłącznie swoich ulubionych wykonawców (utwierdzając się coraz bardziej w tym, jacy byli świetni), a muzykę współczesną jedynie słyszy jednym uchem "lecącą" gdzieś tam - bo nie przebija się przez filtr w głowie, bo odrzuca z góry, bo "nie jest nasza". Jak w ten sposób można sobie wytrenować aparat porównawczy? Nie można - da się tylko dokarmiać własny, jedynie słuszny światopogląd.
Bardzo trafne spostrzeżenie. Znam na pęczki osoby, które słuchają do dzisiaj w kółko tego, co słuchali mając lat 20-30. Na każdego nowego wykonawcę robią kwaśną minę, bo nie jest tym ich "ulubionym" wykonawcą z młodości.

Co do Kaczkowskiego. Dzisiaj znowu go słuchałem wracając do domu z pracy. Wiem, że Elvis-Pelvis miał dzisiaj urodziny, ale nie miałem cierpliwości słuchać takich radiowych rzadkości jak "Blue suede shoes", czy itp. A wszystko okraszone pretensjonalnymi sapami i stękami prowadzącego opowiadającego o "pieśniach" Boskiego Elvisa. Dobrze że dochodzą do tego radia młodzi, bo dinozaury - może z wyjątkiem Manna - robią się strasznie monotematyczne i autoerotyczne.
 

papcio  Dołączył: 20 Kwi 2006
Zaczyna się dyskusja o gustach... Dajmy słuchać tego, co lubimy, w końcu rozgłośni jest teraz bez liku. Trojka niech pozostanie jaka była, zawsze można zmienić stację. Nie ma już radia Louxembourg...
 

kris81pl  Dołączył: 02 Lut 2008
Benek, dla takich malkontentów jak Ty jest gałka w radiu - kręcisz sobie i masz inna stację i już :)

A nie słyszałem, żeby Kaczkowski czy kto inny w trójce deprecjonował tą czy inną muzykę. On ma swoją niszę i dobrze sobie w niej radzi, i to nie jest wcale wąska działka :)

Co do sapów Kaczkowskiego to na ten przykład mnie nie przeszkadzają wcale, wręcz współtworzą klimat. Tam siedzi człowiek a nie Ivona :) (jak ich nie lubisz to odsyłam do gałki, o której wcześniej pisałem).
Mnie natomiast drażnią syki Barona :) ale da się z tym żyć.

O gustach muzycznych trudno dyskutować, bo każdy lubi co innego i to będzie chwalił. No ale z tym aparatem porównawczym to patetycznie pojechane (widać, że ktoś coś czytał) :) - no ważne dla krytyków muz. czy nauczycieli w szkole muzycznej :)
 

zipzip  Dołączył: 06 Sty 2010
Ciekawiło mnie jaki to zespół jest tym zespołem naj. Zrobiłem więc sobie tabelkę w oparciu w wyniki dwudziestu lat głosowania LP3. Zasada następująca - w danym roku miejsce pierwsze dostaje 100 pkt, drugie 99 itd.
Po podliczeniu wszystkiego wyszło jak wyszło. Dla pierwszej setki odszukałem daty powstania danego zespołu lub datę rozpoczęcia kariery lub nagrania pierwszej płyty. Wyszło jak wyszło.
To nie jest prawda, że te utwory z pierwszych miejsc musiały sobie torować drogę i czekać w poczekalni na uznanie. Jak by na to nie patrzeć to właśnie te dinozaury pozamiatały tę listę.
Pewnie dlatego, że powstała ona w starym, stetryczałym radiu.




 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
zipzip, jesteś nienormalny, a tabelka jest do kitu, bo nie ma liczby porządkowej :evilsmile:
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
O formatowaniu to już nie wspomnę. :evilsmile:
 

DiMarco  Dołączył: 24 Sty 2012
zipzip, :-B :-B :-B :-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Próbował to sformatować ale forum nie dało rady :evilsmile:
 

kris81pl  Dołączył: 02 Lut 2008
OLD is GOLD :)
 

zipzip  Dołączył: 06 Sty 2010
tref napisał/a:
zipzip, jesteś nienormalny,

Panie, tylu stukniętych łazi po ulicach - jeden mniej czy więcej, co za różnica.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
zipzip napisał/a:
Dla pierwszej setki odszukałem daty powstania danego zespołu lub datę rozpoczęcia kariery lub nagrania pierwszej płyty.

Szkoda, że podałeś daty powstania zespołów, a nie utworów, co zupełnie przypadkowo cofnęło listę tak gdzieś o dekadę ;) Poza tym nic to nie mówi o współczesnej muzyce, tylko, tak jak pisałem, o specyfice list typu "przeboje wszechczasów".
 

jannad  Dołączył: 21 Kwi 2006
zipzip jakby trzeba było zrobić forumową listę przebojów - wygrałeś. Niedźwiedź się chowa.

Top wszechczasów to tylko lista, może i jakimś wyznacznikiem jest. Jednak podoba mi się że w trójce nowych niszowych zespołów można posłuchać, a nie tylko te klepane w kółko hiper przeboje emitowane przez inne stacje. Jak ktoś chce to w trójce znjadzie sporo muzyki nowej i wartościowej. To już nie ta sama stacja co w przeszłości, to prawda, ludzie dażą sentymentem pewne audycje i redaktorów ale to już nie wróci. Osobiście żal mi że Pan Kostrzewa uciekł, bo miał świetną audycję, ale to już lata temu było. Przypomiał mi się teraz film Ghost Dog i tam było takie stwierdzenie choć dokładnie go nie przytoczę, ale chodziło o to że to co nowe nigdy nie będzie takie samo jak to co przeminęło. Może i nie będzie lepsze, ale trzeba wynajdywać w teraźniejszości te wartościowe rzeczy.
 

zipzip  Dołączył: 06 Sty 2010
bEEf napisał/a:
Szkoda, że podałeś daty powstania zespołów, a nie utworów, co zupełnie przypadkowo cofnęło listę tak gdzieś o dekadę ;)

Utworów które się załapały do "pierwszej setki" jest 212, więc prawdę mówiąc to byłoby dużo więcej roboty z ustaleniem daty. Prawda pewnie leży gdzieś pośrodku - trochę poszperam, postaram się nagiąć do czasów ok. 1975.
Swoją drogą ciekawe po ilu latach dobry zespół, staje się zespołem kultowym - popatrzę również na to , oczywiście z mojego punktu widzenia. No bo kwestią dyskusyjną jest to, czy "The Piper at The Gates of Dawn" PF jest już wystarczająco dobry, czy może dopiero "The Dark Side of The Moon".
jannad napisał/a:
zipzip jakby trzeba było zrobić forumową listę przebojów - wygrałeś.

To nie moja lista - to tylko wyciągnięte dane z tego miejsca http://lp3.polskieradio.pl/topnotowanie/
Niektóre pozycje żenujące. Moja lista wyglądałaby nieco inaczej.
 

jannad  Dołączył: 21 Kwi 2006
Sorry ale jakoś listy przebojów mnie akurat nie przekonują i nie są żadnym wyznacznikiem. To tylko taka zabawa, ot i tyle. W obecnych czasach chyba te radiowe już wogóle straciły rację bytu.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Bo to nie lista muzyki ważnej i wartościowej, tylko obraz gustu redaktorów, którzy podtykają słuchaczom to co im się podoba i każą na to głosować. Nie miejmy złudzeń, nie wszyscy mają gust zbieżny z naszym. Kilka losowych pozycji z ww. listy:
5 - Kult
27 - Police
35 - Sztywny Pal Azji
46 - Genesis
91 - YES
Ci którzy wytyczali nowe kierunki w muzyce i ci którzy mieli dwa czy pięć kawałków na rynku lokalnym :-/ Moja lista też wyglądałaby zupełnie inaczej.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
bEEf napisał/a:
formuła "top wszechczasów" automatycznie implikuje pojawianie się tylko takich utworów, które zweryfikował czas, czyli są raczej strarsze, niż nowsze.
Taaa... I dlatego w topie wszechczasów nie ma żadnego utworu np. Mozarta, Bacha czy Beethovena? Nie mówiąc o całej masie innych naprawdę wielkich wykonawców i kompozytorów. Ba, nawet zwykłego jazzu tam nie znajdziemy.
Taki top wszechczasów mówi tylko i wyłącznie o profilu i gustach słuchaczy tego radia. Które, jakby na to nie patrzeć, trafia w gusta pewnego pokolenia i tyle. Moim dzieciom z Trójką nie po drodze. Wolały Eskę Rock, do póki jej nie zdjęli z anteny. Zresztą można porównać top 500 Eski Rock z setką Trójki - różnice widać wyraźnie. A jeszcze ciekawiej np. z pięćsetką Rolling Stones.
W tej pokoleniowości zresztą zdaje się tkwi największy problem Trójki. Bo do młodszych dociera słabo, starszych ubywa, w rozkroku stać trudno... Moje małżonka ciągle Trójki się trzyma, ale mnie to radio dziś już coraz częściej nudzi.

[ Dodano: 2014-01-09, 22:15 ]
zipzip napisał/a:
powstała ona w starym, stetryczałym radiu
Stare, stetryczałe radio to raczej Jedynka, nie? Chyba, że czegoś nie wiem i coś mnie mija ;-)

 

xolox  Dołączył: 11 Paź 2008
hmm...
Badam tą listę i badam.... wychodzi na to że Adela jest lepsza niż Iron Maiden ;)

Kurka Hendrix też jakoś w tyle ;)
 

mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
zipzip napisał/a:
tylu stukniętych łazi po ulicach

Nie widzę "Śpiworków" Pana Józka :P
 

tobiasz  Dołączył: 03 Maj 2011
matb napisał/a:
Wolały Eskę Rock, do póki jej nie zdjęli z anteny. Zresztą można porównać top 500 Eski Rock z setką Trójki - różnice widać wyraźnie.

W umnie (Warszawa) Eska Rock zmieniła częstotliwość ale jak najbardziej nadaje.
Co do muzyki to uważam, że lata 60-80 są w jakiś sposób wyjątkowe. Na fb 'Top' zlajkowało ponad 60k osób i nie sądzę, że to są ludzie znający tę muzykę ze swojej młodości.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
tobiasz napisał/a:
uważam, że lata 60-80 są w jakiś sposób wyjątkowe
Może się nie znam, ale nie wydaje mi się, aby w tym okresie coś szczególnie ciekawego się w muzyce zadziało. Może poza globalizacją publiki i umasowieniem produkcji, pojawieniem się zjawisk w rodzaju beatlemani itp. Bardziej interesujący już jest chyba kolejny okres - lat 90-tych i późniejszych, kiedy mamy do czynienia z gwałtowną ekspansją przemysłu muzycznego i przesunięciem akcentu z twórcy/autora na producenta/wydawcę (tudzież z praw autorskich na majątkowe), ze wszystkimi tego konsekwencjami (w tym np. obiegiem internetowym muzyk). i

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach