Dzisiaj dotarly do mnie RF-y i oczywiscie zamiast chwycic za instrukcje dopadlam je , wlozylam baterie i niewiele sie namyslajac wsunelam na goraca stopke aparatu w taki sposob ze napisy na wyzwalaczu moglam przeczytac bedac za aparatem czyli de facto tylem do przodu (nie jestem blondynka - przynajmniej nie w tym wcieleniu).

I teraz szybkie pytanko , bo domyslam sie ze jeden z pinow RF-a wpadl w otwor zabezpieczajacy stopke lampy/wyzwalacza przed wysunieciem.

Czy jest mozliwosc bezinwazyjnego dostania sie do stopki aparatu od **** strony zeby piny wpadly do srodka czy tylko mlotek i przecinak ?

Pozdrawiam

czarna

Kup jakiś krótki śrubokręt i spróbuj odkręcić od dołu obudowę RFa. Jak się uda to piny wyjmiesz od góry i po sprawie.

czarna