Motyl  Dołączył: 05 Paź 2010
Brudna matryca k-30
Witam

Ostatnio odkryłem, iż mam pełno plam na matrycy na mojej k-30. Aparat jest użytkowany w normalnych warunkach, obiektywy zmieniane dość rzadko i teraz pytanie co z tym robić gwarancja?

Przykład:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Wyczyścić.
 

Motyl  Dołączył: 05 Paź 2010
plwk, ;-)
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Motyl napisał/a:
co z tym robić
Wyrzucić i kupić nowy.
 
wyczesany  Dołączył: 26 Cze 2013
Jeśli jeszcze nie rozwiązałeś problemu, to ja bym radził wyczyścić i zobaczyć czy sytuacja się powtórzy, kto wie, może masz migawkę z D600. ;)
 
jarkar  Dołączył: 23 Sty 2013
Otworzyć przysłonę na F2.8 - do portretu chyba będzie OK.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Gruszka bez talku, rozmiar 9 i dmuchać.
 

beetlejuice  Dołączył: 25 Maj 2013
Motyl, ja też miałem w K-30 takie paprochy. Tak jak napisał plwk i Enzo, masz w menu opcję czyszczenia matrycy. Pierwsze to usunięcie za pomocą drgań czujnika. U mnie to nie pomogło. Kolejna opcja to przedmuchanie gruszką. Przed zabiegiem najlepiej naładuj baterię na maksa. Włączenie powoduje uniesienie lustra i wtedy możesz działać. Po zakończeniu wyłączasz aparat, lustro opada i po sprawie. Możesz sobie też zajrzeć do instrukcji aparatu. Strony 289-291. Ja, jako że jeszcze nie dorobiłem się specjalistycznej gruszki, wykorzystałem gruszkę z wężykiem odłączoną z ciśnieniomierza ;-) . Przedmuchałem delikatnie i z głowy. Chociaż znowu się pojawił paproch. Na razie usuwam w photoshopie. Będzie więcej, to znów czyszczenie. To chyba nieuniknione, jak się zmienia obiektywy :-|
Jeśli nie czujesz się na siłach, to możesz zawsze podejść do specjalistycznego serwisu. Wtedy musisz się liczyć z wydatkiem. Możesz też poprosić któregoś z forumowiczów, z doświadczeniem w tej kwestii ;-)
 

arob  Dołączył: 01 Gru 2009
a czy można przedmuchać takim sprężonym powietrzem w sprayu - zamiast gruszki ?
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Jak chcesz mieć BARDZO brudną matrycę i zachlapaną olejem, to tak. Wiele razy było pisane, żeby tego nie używać. To nie jest czyste powietrze !!!
 
mapic  Dołączył: 06 Sty 2011
Jak nie brak Ci odwagi i masz pewną rękę :P możesz zaopatrzyć się w coś takiego jak LensPen SensorKlear. U mnie matryca po wizycie gwarancyjnej w serwisie wyglądała podobnie jak Twoja :!: a gruszka nie przyniosła pożądanego efektu. To były chyba drobinki oleju, a w każdym razie coś co się nie dawało usunąć samym przepływem powietrza. Po zabiegu tym penem jest czyściutko, skutków ubocznych brak. Szukaj takiej łamanej wersji -łatwiej dotrzeć do zanieczyszczeń przy krawędzi matrycy.
 

Motyl  Dołączył: 05 Paź 2010
Dobra, dzięki za rady, spróbuje przedmuchać :-B
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
Motyl, to jest pikuś w porównaniu z tym co miałem na sensorze w k-r. Dmuchania nie pomogło, więc zaopatrzyłem się w patyczki do czyszczenia matrycy na Amazon- VisibleDust z zielonymi patykami. Zadziałało od razu i do pozbcia się korpusu (8m-cy) nic nie wyskoczyło.
 
mdfan  Dołączył: 09 Lis 2008
Gruszka zawsze pomaga. A jak raz mi nie pomogła, to pomogły patyczki do uszu. Nie trzeba kupować żadnego specjalistycznego sprzętu rodem z NASA, aby wyczyścić matrycę.
 
sycamor  Dołączył: 10 Lut 2011
mdfan napisał/a:
patyczki do uszu


Pomagają, a jakże :-D

Dzięki nim jest więcej śmieci w komorze, dziękuję, raz się na to złapałem, więcej nie chcę...

Ale każdy robi, jak uważa.

S.
 
Mario del Monac  Dołączył: 31 Gru 2012
Czyszczenie Matrycy
Ja używam zestawu firmy Rotin. W zestawie jest "lopatka" dobrana rozmiarem do matrycy oraz płyn (pewno izopropyl) Jeszcze się nie zdarzyło, zeby nie udało się tym wyczyścić matrycy , a miałem w K100 koszmarnie zabrudzoną. Wystarczy zerknąć na stronę www.rotin.pl i poczytać. Ja jestem usatysfakcjonowany. :mrgreen:
 
boR  Dołączył: 07 Kwi 2014
Delikatnie i z czuciem żeby nie porysować filtra.
http://www.youtube.com/watch?v=AscsWzRmnVk
 

x4rd  Dołączył: 07 Mar 2012
Ja ostatnio miałem duży problem z brudną matrycą. Na początku delikatnie odkurzyłem środek (przy pomocy odkurzacza ustawionego na najniższą moc), następnie kupiłem waciki izopropylowe, które wykorzystałem do nasączenia końcówek patyczków do uszu. Przetarłem i potem jeszcze raz odkurzyłem. Matryca czysta. ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach