TePe  Dołączył: 24 Sie 2006
Jaki telezoom do K100D
Od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem K100D :D
Kupiłem go z kitowym 18-55, obiektywik całkiem spoko jak na kita, jestem z niego zadowolony, ale zaczynam odczuwać potrzebe wiekszysz ogniskowych ;)
Jakiego telezooma nabyć ?
Prosił bym o polecenie jakiegoś szkła, osobiście wolał bym żeby miał AF, ale jezeli ktoś podsunie jakiegos manualka też będę wdzieczny
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cena.
 

TePe  Dołączył: 24 Sie 2006
Michu napisał/a:
Cena.


do 600 zł

oczywiście jeżeli jest coś naprawde godnego uwagi, ale też dużo droższe też prosze pisać (pieniądze mnie tak nie ograniczają jak rozsądek ;)
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Jeżeli przebolejesz srebrny kolor, to na Allegro leży SMC 80-320. Sam go nie miałem, ale ma pozytywne opinie, zwłaszcza do 200mm.
Swego czasu Fotojoker wyprzedawał Tamrony 70-300 za grosze. Do tej pory czasami trafiają się z drugiej ręki również te szkła, choć o ich ocenę optyczną trudno wyciągnąć z użytkowników.
Z ogniskowych do 300mm polecam jeszcze Sigmę APO 75-300.
Zaś z tych do 200mm to z pewnością SMC F 70-210/4-5.6 (o ile trafisz z drugiej ręki) lub SMC FA 70-200 4-5.6.
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
Michu, no teraz to mi zaimponiles ;-) Żadnego OT, moze jakas choroba Cie zmogla? :-/
Polecam F 70-210 albo A 70-210.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
A 70-210 f4 -manualale wedlug mnie bijacy na glowe wszelkie wynalazki w stylu tamron 70-300 - wada : one touch zoom trzeba sie przywzyczaic!
 
Yacek Dołączył: 28 Sie 2006
Jutro będę miał K100D z kitem 18-55 i już zaczynam szukać drugiego szkiełka (tele).
Czy 799 zł za DA 50-200 Pentaxa jest przyzwoita http://www.foto-net.pl/sk...ntax&idt=14701& Sigma 70-300 f/4.0-5.6 DG Macro http://www.pstryk.com.pl/opis.php/3937 lub Pentax SMCP-FA J 75-300 f/4.5-5.8 AL Autofocus Zoom http://www.pstryk.com.pl/opis.php/2314. Zależy mi na jak najmniejszych aberracjach i dobrym ostrzeniu przede wszystkim.
 

FraZa  Dołączył: 25 Kwi 2006
Właśnie, ja też rozglądam się za jakimś 70-300. Mam A 70-210/4, jakość jest dobra, choć sporo aberracji czasami się pojawia. I jest mały problem z ostrzeniem jak robię zdjęcie na odległe obiekty przy początkowych ogniskowych, po prostu nie widać czy jest ostro, a wydłużenie ogniskowej żeby wyostrzyć i powrót powoduje utratę ostrości, bo idealnie nie da się wysunąc lufki.
Mam wobec tego pytanie: jaki zoomik ok. 70-300 mógłby zastąpić tego? Oczywiście żeby jakość nie była gorsza, był autofocus, no i cena bez szaleństw - do ok. 1000 zł, może być za używany. Czy juz coś lepszego to znacznie większe pieniądze?
Słyszałem, że SMC PENTAX-FA 80-320mm (1: 4.5-5.6) jest dobry, chociaż po 200 mm juz nieostry
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Jeżeli wystarczy Wam jedynie testowe poręczenie, to możecie sami przekonać się tutaj.
 
klimecki  Dołączył: 21 Kwi 2006
FraZa napisał/a:
ja też rozglądam się za jakimś 70-300. Mam A 70-210/4, jakość jest dobra, choć sporo aberracji czasami się pojawia. I jest mały problem z ostrzeniem jak robię zdjęcie na odległe obiekty przy początkowych ogniskowych, po prostu nie widać czy jest ostro
FraZa napisał/a:
jaki zoomik ok. 70-300 mógłby zastąpić tego? Oczywiście żeby jakość nie była gorsza, był autofocus, no i cena bez szaleństw - do ok. 1000 zł

taki zoomik da Ci af owszem, ale...imho (mowie jako posiadac sigmy apo 70-300), na po przelaczeniu na manual ta niepewnosc ostrzenia pozostanie (bez zludzen, te zoomy 70-300 to nie sa demony jasnosci, w sloneczny ladny dzien sa git, w innych warunkach to co widac na matowce jest moim zdaniem takie sobie). Sam srednio ufam DS-owemu piknieciu ze 'jest ostro' i troche doostrzam recznie (na oko). Slowem taki zakup cos Ci wniesie ale nie bedziesz spelniony:)
FraZa napisał/a:
Czy juz coś lepszego to znacznie większe pieniądze?

moze sie myle, ale widze tu (znaczy u Ciebie:>) poczatki syndromu, jaki sie we mnie narodzil po mniej wiecej roku focenia taka sigma 70-300 o srednim swietle. Po jakims czasie ten syndrom przeszedl w chec posiadania, potem niemal w fobie jasnego zooma, ktory dal by w tych wszystkich pochmurnych sytuacjach 1 czy 2 dzialki przyslony mniej bez straty jakosci (czy wrecz przy lepszej jakosci), 2 czy 3razy krotszy czas i wieksza szybkosc af itd. I dlatego na Twoje pytanie odpowiem: tak. Mimo, ze byc moze bedziesz musial jesc wiecej witamin, wstapic na silownie by wzmocnic ramiona (u mnie na szyi najczesciej wisi 2kg:>), wykosztowac sie (uzywka sigmy/tokiny to mysle tak do 2tys moze byc, u indian za kolo 600dol mozesz miec nowy 70/80-200/2.8). Duze, ciezkie, drogie, ale juz nie bawisz sie w kompromisy. To takie moje wnioski po roznych przejsciach sprzetowych. :]
pozdrawiam, poki co bez tele-fobii
kp
 
SzM  Dołączył: 02 Sie 2006
Mam 3 trzy tele zoomy, czyli o 1 za dużo... I w związku z tym wykonałem ostatnio test, celem obadania który z dwóch podobnych jest lepszy.
Ale po kolei:
- pentax F 80-200/4,7-5,6, przepiękny mały AF zoomik, to niezwykle przydatny obiektyw, wiekością i wagą może konkurować ze staoogniskowym 135mm, filtry 49mm, więc to idealny towarzysz na wakacyjne wyprawy, na dodatek dzięki powłokom SMC daje super kontrast i kolory (do dziś nasz wyjątkowy album z Wenecji to w znacznej części zasługa tego szkła), piszą, że nie ostry, piszą, że ciemny - ale to jedyny obiektyw, który mi towarzyszy od samego początku przygody z bagnetem K, dając za każdym razem dobre efekty, trzeba tyko pamiętać, że wersja F (metal) jest lepsza od wersji FA (plastik) no i oczywiście nie jest to szkło do sportu, przyrody, itd., ale tam gdzie dobre światło i mało miejsca w torbie nie ma dla mnie nic lepszego
- vivitar series 1 70-210/2,8-4 - trzecia generacja manualnych vivitarów robiona przez Komine, ponoć najepsza ze wszystkich pięciu (4 i 5 generacja to już zwyczajna cosina :(, 1 i 2 nie mają styków elektrycznych, choć optycznie też niczego sobie), filtry 62mm, zoom suwany, metalowy, choć nie dramatycznie ciężki, makro w nazwie, to jednak nie ma z makro nic wspólnego
- tamron SP 60-300/3,8-5,4 - piękny kawał klasycznej optyki, metalowa konstrukcja, ciężki, choć nieprzesadnie, wiekością pewnie przypomina współczesne zoomy, fitry 62mm, wymienne "dupki" w tym dla pentaxa KA, no i makro 1:1,5!

To waśnie te dwa porównywałem, bo wg testów są one bardzo blisko siebie. No i wnioski są takie:
długi koniec, pełna dziura, tamron wygrywa ostrością (cała działka ciemniej niż vivitar, za to 90mm dłużej), choć uczciwie trzeba powiedzieć, że vivitar nie jest zły - nawet bym powiedział, że jego miękkość jest bardzo przyjemnie portretowa - to po prostu tamron jest znakomity!, oba obiektywy nie dają tu żadnych dodatkowych problemów typu aberracje; wniosek vivtar na portrety, tamron do sportu
krótki koniec, pełna dziura - tutaj trudno zdecydować, oba zachowują się podobnie, tzn. tamron nadal ostry, vivitar zdecydowanie lepszy niż na długim końcu, w dalszym ciągu bez dodatkowych niespodzianek
po przymknięciu do 8, oba obiektywy jeszcze nabierają ostrości i tu niespodzianka: vivitar zdecydowanie bardziej niż tamron, dając ostrzejszy obraz na długim końcu, więc tu vivtar górą! Na krótszym końcu bez wyraźnej różnicy.
Żeby było sprawiedliwie: oba w środkowy zakres zooma, oba przymknięte do 8. Tutaj remis ze wsakazaniem na Tamrona.
Wniosek ogólny: Tamron jest bardzo dobrym, ostrym obiektywem, zwłaszcza na długim końcu, lepszym niż vivitar. Na krótkich końcach nie ma wyraźnej różnicy między nimi. Przymknięcie przesłony w obu szkłach wyraźnie poprawia ostrość, choć przyrost ten w przypadku vivitara jest znacznie bardziej widoczny i zaczyna dorównywać tamronowi w całym zakresie ogniskowych. Oba dobrze współpracują z cyfrą. Którego się pozbyć więc? Tamron jest bardziej uniwersalny (większy zakres ogniskowych), choć ciemniejszy o 1 działkę, lepiej pracuje całkiem otwarty i jest ostrzejszy na dłuższym końcu. Zostanie więc moim tele-reporterskim. Vivitar będzie robił to co do tej pory - portrety! Pozostaną więc ze mną oba :))
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Jakub Jewuła na pl.rec.foto nie mogł się nachwalić Tamrona SP 70-210/3.5 (chyba).

A ja zapowiem - na dniach, jak czasu nie zbraknie i pogoda pozwoli, porównam SMC-F 70-210/4-5.6 z FA 80-320.
 

FraZa  Dołączył: 25 Kwi 2006
klimecki: Ja nie mam na szczęście żadnej "fobii jasnego zooma" ani żadnych innych fotofilskich zapędów. Kiedyś byłem audiofilem, więc tego typu chorobę przeszedłem i wyleczyłem się skutecznie z takich rzeczy.
Moje pytanie jest wciąz takie - czy za kasę do ok. 1000 zł kupię coś wyraźnie lepszego? Nie musi byc specjalnie jasny, wiadomo, że za jasność sie słono płaci. Ten twój to ?
http://www.pstryk.com.pl/opis.php/3936
Lepszy jest od FA 80-320?
Autofocus ma świetną cechę - można go wyłaczyć, jak sa trudne warunki oświetleniowe
Zleży mi też na końcu 300mm bo z 200 to zwierzątka małe wychodzą albo uciekają. I żeby móc posiłkować się autofocusem
 
Ziggy  Dołączył: 13 Cze 2006
Ja mogę polecić taki zoomik: Vivitar S1 70-210/3,5, używałem takiego z analogowym Canonem T90 i uwielbiałem go, jakość fotek porównywalna ze stałkami, zresztą jest to chyba bliźniacza konstrukcja z w/w Tamronem. Widziałem takie z mocowaniem Pentaxa i napewno kiedyś sobie upoluję , ale najpierw będzie 50tka. Aha tylko niestety MF i trochę waży.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
FraZa, to, czy jeden przyzwoity zoom jest lepszy od innego, zależy już bardziej od preferencji posiadacza. Jeżeli chcesz mieć matematyczną dokładność obejrzyj testy. Szymon powyżej wychwala Tamrona 60-300. Wielu poleca Sigmę APO 75-300 zaś ów SMC FA 80-320 raczej nie odstaje od tutaj wymienionych.
 
klimecki  Dołączył: 21 Kwi 2006
FraZa napisał/a:
Moje pytanie jest wciąz takie - czy za kasę do ok. 1000 zł kupię coś wyraźnie lepszego?

wiec odpowiadam: imho nie, przynajmniej jesli chodzi o ceny sklepowe, teraz masz cos co jest uznawane za jeden z najlepszych zoomow ze stajni pentaxa (w tym zakresie swiatla), owszem mozesz kupic np 80-200/2.8 tokiny bez stykow do 1000pln ale komfort focenia imho spadnie (niby latwiej ostrzyc ale upierdliwe mierzenie swiatla, ostrosc moze byc lepsza bo te starsze jasne zoomy to tez profi seria), kupujac odpowiednik af tego co masz - tez nic poza af nie zyskasz (a napewno nic na jakosci).
FraZa napisał/a:
Ten twój to ?
http://www.pstryk.com.pl/opis.php/3936

moj nie ma literek DG, tez 'red stripe', pracuje ok i z cyfra i z analogiem; imho za ta cene bym go nie kupil, jesli sie nan skusisz zyskasz jedynie af (dosc wolny), to troche malo za wyskoczenie z 1kpln, oczywiscie to moje zdanie
FraZa napisał/a:
Lepszy jest od FA 80-320?

na necie sa opinie zarowno na nie jak i na tak, napewno przyjemniejszy w obsludze jest fa (sigma amatorska jest dosc toporna), oba miekna powyzej 200mm, nie przeskoczysz tego, sigma dla mnie funkcjonalniejsza z racji swojego kwiatowo-zabowego macro (male stwory ze stosunkowo duzej odleglosci- komfort)
FraZa napisał/a:
Zleży mi też na końcu 300mm bo z 200 to zwierzątka małe wychodzą albo uciekają. I żeby móc posiłkować się autofocusem

chesz miec jakosc, komfort, af i dlugi koniec...a moze do swojego zooma dokup jakas stalke 300/400 na ebayu, trafiaja sie czasem jakies sigmy, tokiny,
ps. co do dlugiego konca zoomow typu 70-300/80-320 to jesli planujesz zdjecia zwierzakow, radze jednak pozyczyc takie szklo od kogos bo wg mnie nie za bardzo sie sprawdzi - miekkie 300mm przy 5.6, ktore bedziesz musial przymknac zeby polepszyc jakosc, wtedy zwierzaki wyjda poruszone:)
a i jeszcze cos mi sie przypomnialo, moze popatrz na zoomy w rodzaju tokiny 80-400, sigmy 175(?)-400, z racji swiatla tez amatorskie, ale przy 300mm lepsze od wspomnianych wczesniej (taka tokine mialem okazje kupic za 900pln - dla mnie byla za ciemna, za to zgrabna - wagowo i gabarytowo miedzy 70-300 a zoomami o swietle 2.8, oczywiscie af)
pozdrawiam
kp
 

TePe  Dołączył: 24 Sie 2006
oj mi tez ciezko ida poszukiwania jakiegos zoomika :/
co powiecie o SMC-FA 70-200mm f4-5.6
ile takie coś jest warte ?
 

FraZa  Dołączył: 25 Kwi 2006
dzięki, to będę polował na te dłuższe do 400mm, albo zbierał na jakiś lepsiejszy
 

TePe  Dołączył: 24 Sie 2006
I jeszcze jedno dość naglące ;) :
Jaka jest rozsadna cena za czarnego SMC Pentax-FA 80-320mm 4.5/5.6

[ Dodano: 2006-08-31, 16:15 ]
No wiec tak po wielkich bojach sie troche zakopałem :) i potrzebuje rady.
Kupiłem na ebayu angielskim czarnego FA 80-320 za 800 zł, czy to jest dobra cena ?
Pytam bo nie wiem czy finalizować aukcje wiec prosze o odpowiedz.
Zakupiłem też na allegro smc 70-200 4-5.6 za 370 zł z filtrem połówkowym niebieskim.
Co sądzicie o tym szkle ?
70-200 i tak i tak zamierzam kupić ale nie wiem czy czasem nie przesadziłem z ceną za 80-320 i sie jakoś z tego nie wykręcić.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
TePe napisał/a:
(...) Kupiłem na ebayu angielskim czarnego FA 80-320 za 800 zł, czy to jest dobra cena ?
Pytam bo nie wiem czy finalizować aukcje wiec prosze o odpowiedz.
(...)
ale nie wiem czy czasem nie przesadziłem z ceną za 80-320 i się jakoś z tego nie wykręcić.


Chyba zartujesz :evil: Przecież kupiłeś :!:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach