tomek_j  Dołączył: 04 Lis 2010
Nie pytałem o porównania z innymi parametrami - pytałem po co taka duża jasność. Zdaję sobie sprawę,ze im jaśniejszy obiektyw, tym coś innego musi być "gorsze": cena wyższa, wymiary i waga większa, problemy w brzegami przy max. otworze itp. Żeby mieć dobry optycznie bardzo jasny obiektyw. to albo musi kosztować, i/albo być ciężki i wielki, albo przy max. otworze się nadaje do zdjęć glamour Ferdynanda Kiepskiego. To się ponownie pytam: czy obiektywy bardzo jasne warte są tego,ze są jasne i co nam daje szkło f/1.2 , a czego nam nie da szkło f/2.8 pomijając krótsze czasy ekspozycji i mniejsza głębię ostrości ?

 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Lepiej mieć, niż nie mieć (f1.2)
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
kerad, czy my rozmawiamy o tym samym obiektywie ?
 

kerad  Dołączył: 02 Sie 2006
kojut, z obrazka wynika, że ja rozmawiam o innym :mrgreen: Też Limited ale 40mm i nie makro (obiektywy makro to trochę inna bajka).

[Edycja]

tomek_j napisał/a:
czy obiektywy bardzo jasne warte są tego,ze są jasne i co nam daje szkło f/1.2 , a czego nam nie da szkło f/2.8 pomijając krótsze czasy ekspozycji i mniejsza głębię ostrości ?


Czy warte tego nie wiem ale ... zrób zdjęcie obiektywem f2.8 przy tej właśnie przysłonie i drugie jasnym obiektywem przymkniętym do f2.8. Kolejna sprawa to wizjer i to co tam widać. Przy mojej matówce do manualnego ostrzenia szkła ciemniejsze niż f4.0 odpadają. Po prostu ciemność widzę. Jest jeszcze klika innych zalet wynikających z posiadania takiego obiektywu, że o prestiżu nie wspomnę ;-)

No ale to wątek o Fuji a my tu o innych szkołach gadamy. X-T1 jest super aparatem a jego największa wada to obecnie cena. Poza tym nic tylko brać i fotografować. No może jeszcze z takich drobnych spraw które widać na zdjęciach to sposób generowania obrazu przy wyższych wartościach iso. Jeszcze nie wiem czy mi się to podoba czy nie. Jest to szczególnie widoczne przy liniach, ostrych krawędziach itp. Jak znajdę te sample to wstawię żeby było wiadomo o czy mowa.
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
kerad napisał/a:
zrób zdjęcie obiektywem f2.8 przy tej właśnie przysłonie i drugie jasnym obiektywem przymkniętym do f2.8

Obiektywy Pentaksa wlasnie slyna z tego, ze sa ostre od pelnej dziury, jak to sie kolokwialnie mowi. A z drugiej strony slyna tez z tego, ze ich oznaczenie przyslon f jest bardzo blisko oznaczenia przyslon t. Co wcale nie jest zasada dla konstrukcji innych producentow.

kerad napisał/a:
Jest jeszcze klika innych zalet wynikających z posiadania takiego obiektywu

czy moglbys wymienic jakie to zalety? albo chociaz przyklady?
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
kerad napisał/a:
zrób zdjęcie obiektywem f2.8 przy tej właśnie przysłonie i drugie jasnym obiektywem przymkniętym do f2.8

Mam Sigmę 30/1,4 - domknięta do 2,8 nie daje takiej jakości obrazu jak DA 40/2,8 a tym bardziej DA 70/2,4 na 2,8. Egzemplarz tej Sigmy może nie jest wybitny ale też nie odbiega bardzo od średniej.
 

kerad  Dołączył: 02 Sie 2006
Poprawiłem screen we wcześniejszym poście. W pracy go widziałem ale z domu już nie był widoczny, hmm? Najwidoczniej coś źle wkleiłem. Mam nadzieję, że teraz jest ok.

enzo ten screen właśnie dotyczy DA 40/2.8 i innej stałki przymkniętej do f2.8 Sigmy 30/1.4 nigdy nie miałem ale na blogu pewnego fotografa który zawodowo produkuje "piksele w pewnej fabryce" ;) można przeczytać, że dużo zależy od konkretnego modelu. On przykładowo na zakupy umawiał się wcześniej właśnie po to żeby było z czego wybierać i nie pamiętam żeby na kupione sigmy narzekał.

tatsuo_ki jaśniej w wizjerze, zamiast 1/45 jest 1/125 s, domknięty jest zazwyczaj ostrzejszy niż ciemniejsze szkło na tzw. pełniej dziurze (podałem przykład) a dodatkowo jak się okazuje można kupić taniej (nowe!) niż ciemniejszy odpowiednik. Jest jeszcze sprawa tego całego "bokehu", ale to już pominę :-P
 
tomek_j  Dołączył: 04 Lis 2010
kerad napisał/a:
....że o prestiżu nie wspomnę ;-) .


mam wrażenie, że głównie chodzi o ten argument.

kerad napisał/a:
No ale to wątek o Fuji a my tu o innych szkołach gadamy. X-T1 jest super aparatem a jego największa wada to obecnie cena. Poza tym nic tylko brać i fotografować. No może jeszcze z takich drobnych spraw które widać na zdjęciach to sposób generowania obrazu przy wyższych wartościach iso. Jeszcze nie wiem czy mi się to podoba czy nie. Jest to szczególnie widoczne przy liniach, ostrych krawędziach itp. Jak znajdę te sample to wstawię żeby było wiadomo o czy mowa.


od jakiegoś czasu Fuji jest na fali. Kiedyś jak Pentax był be, to tylko Nikon, bo tańsze jaśniejsze szkła, wszystkiego więcej, lepszy AF itp. Teraz nie Nikon, nie Olympus, Canon tylko Fuji.
Ok XT-1 - jak tak chwalą to popatrzymy. Same ohy i ahy, ale pomału jak właścicieli przbywa pojawiają sie opinie, że nie wszystko jest takie cudne. A to że ergonomia nie pasuje, a że silnik jpg słabszy niż wcześniej (!!!), a to że AF słaby. Normalka, to tylko kolejny sprzęt z zaletami, ale też i z wadami. Na pewno przez to, że jest drogi, to przez przez wielu uważany za lepszy. To znany mechanizm. Przykładem niech bedzie Sigma 17-50/2,8. Jak kosztowała 3000PLN to była uznawana za dużo lepszą od Tamrona. Kiedy kosztuje połowę, to jej postrzegana jakość stała się nagle porównywalna z tym Tamronem - zresztą zgodnie z rzeczywistością.
Najprawdopodobniej nie da się tym Fuji zrobić technicznie lepszych zdjęć niż na przykład K-5IIs w miarę porządnym niekoniecznie bardzo jasnym szkłem . A inne właściwości : wymiary, masa, wygląd i tak zwany fun - każdemu według jego potrzeb i możliwości.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
kerad napisał/a:
na blogu pewnego fotografa który zawodowo produkuje "piksele w pewnej fabryce" ;) można przeczytać

Na stronach pewnej gazety można przeczytać, że kurz złamał komuś rękę.
 

kerad  Dołączył: 02 Sie 2006
Enzo to z pewnością musi być bardzo ciekawy temat tylko ... co to ma wspólnego z Twoją sigmą która "domknięta do 2,8 nie daje takiej jakości obrazu jak DA 40/2,8"? Sugerujesz, że wszystkiemu winny jest kurz?
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
pozwolę sobie powtórzyć cytat:

kerad napisał/a:
Czy warte tego nie wiem ale ... zrób zdjęcie obiektywem f2.8 przy tej właśnie przysłonie i drugie jasnym obiektywem przymkniętym do f2.8. Kolejna sprawa to wizjer i to co tam widać. Przy mojej matówce do manualnego ostrzenia szkła ciemniejsze niż f4.0 odpadają. Po prostu ciemność widzę. Jest jeszcze klika innych zalet wynikających z posiadania takiego obiektywu, że o prestiżu nie wspomnę


kerad napisał/a:
tatsuo_ki jaśniej w wizjerze, zamiast 1/45 jest 1/125 s, domknięty jest zazwyczaj ostrzejszy niż ciemniejsze szkło na tzw. pełniej dziurze (podałem przykład) a dodatkowo jak się okazuje można kupić taniej (nowe!) niż ciemniejszy odpowiednik. Jest jeszcze sprawa tego całego "bokehu", ale to już pominę


argument "1/45 zmiast 1/125" miał rację bytu w czasach klisz i filmów, nie w czasach iso zmienianego pokrętłem na obudowie aparatu. Czy taniej to nie wiem, bo się zgubiłem i już nie wiem, o których obiektywach mowa. Zwłaszcza w sytuacji, gdy mowa o zakupach, które w rozrachunku rozkłada się na lata a nie miesiące. Chyba, że ktoś namiętnie kupuje i sprzedaje, bo co chwila coś mu nie pasuje. A to recenzja na dpreview, a to obrazek na DxO.
Co do bokehu, to wbrew obiegowej opinii, rozmiar "dziury" ma najmniejszy na niego wpływ. Dużo istotniejsze są czynniki takie jak kształt przysłony czy konstrukcja optyczna obiektywu.

reasumując, najpierw mówisz o "jeszcze kilku" zaletach, potem podajesz dwie te same (z czego jedną dyskusyjną), jedną wątpliwą, jedną wątpliwą jeszcze bardziej i jedną kompletnie niepopartą czymkolwiek innym niż jakimiś internetowymi legendami.

ale spoko, to są dyskusje sprzętowe, których ja już nie ogarniam. Z góry muszę się przyznać, że ja to już się chyba na tym nie znam i mogę wygadywać głupoty.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
kerad napisał/a:
co to ma wspólnego z Twoją sigmą która "domknięta do 2,8 nie daje takiej jakości obrazu jak DA 40/2,8"

Choćby to, że w testach na stronie "Optycznych" na tej przysłonie wypadają podobnie a moja rzeczywistość mówi co innego. Piszesz:
kerad napisał/a:
X-T1 jest super aparatem a jego największa wada to obecnie cena

Kupisz, przetestujesz, porównasz - zdasz relację. Chętnie przeczytam, zamiast powoływania się na tabelki i zestawienia. BTW poza 35/1,4 nie widzę by Fuji jakoś specjalnie rozpieszczało klientów cenami szkieł.
 

kerad  Dołączył: 02 Sie 2006
tatsuo_ki napisał/a:
to są dyskusje sprzętowe, których ja już nie ogarniam. Z góry muszę się przyznać, że ja to już się chyba na tym nie znam i mogę wygadywać głupoty.


Ja też się nie znam, wniosek z tego, że zebrało się nas dwóch co się nie znają i wypisują same wątpliwe opinie. Może faktycznie nie warto zawracać sobie głowy jasnymi obiektywami?! Jest wysokie iso, czasy nie są istotne, ostrość podobna lub wręcz gorsza jak podaje Enzo a rozmycie tła to jakaś internetowa legenda.

Enzo napisał/a:
Kupisz, przetestujesz, porównasz - zdasz relację. Chętnie przeczytam, zamiast powoływania się na tabelki i zestawienia.


Trzeba kupić, przetestować, porównać i tylko wtedy można pisać? Spoko, już biegnę kupić.
 
Piotrek K  Dołączył: 16 Lis 2009
...oj tam nikt chyba nie twierdzi, że Fuji jest złe. Ale do złej ostrości pentaksowego naleśnika 40 mm nie przekona mnie żaden wykres. Na Pentaksie Q (malutka matryca 12 MP, crop 3,7 raza w stosunku do APS-C) daje ostre obrazki na pełnej dziurze, które można spokojnie kadrować. Oczywiście to tylko mówi o jakości środka obrazu, co ma zresztą szczególne znaczenie przy naleśnikach, ale nie przesadzajmy.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
kerad napisał/a:
Ja też się nie znam, wniosek z tego, że zebrało się nas dwóch co się nie znają i wypisują same wątpliwe opinie. Może faktycznie nie warto zawracać sobie głowy jasnymi obiektywami?! Jest wysokie iso, czasy nie są istotne, ostrość podobna lub wręcz gorsza jak podaje Enzo a rozmycie tła to jakaś internetowa legenda.

Niepotrzebnie ironizujesz. Twoja teza, że obiektyw o światłosile np. f1.2 przymknięty do f4 musi być z definicji ostrzejszy od obiektywu o światłosile f2.8 przymkniętego do f4 nie jest prawdziwa. Są stosunkowo ciemne słoiki, które po lekkim domknięciu biją na łeb wszystkie superjasne i superkultowe obiektywy. Często są to szkła macro, które mają światłosiłę f2.8 albo f4.

Duża jasność pozwala na użycie krótszego czasu naświetlania, względnie niższego ISO. Tylko tyle i aż tyle.
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Benek napisał/a:
Duża jasność pozwala na użycie krótszego czasu naświetlania, względnie niższego ISO. Tylko tyle i aż tyle.
Nie zapominaj o GO.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Z GO, to ja preferuję tylko GO-łe babki.
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Ja tam wolę młode dziewczyny. Na babki jeszcze przyjdzie czas.
 
sycamor  Dołączył: 10 Lut 2011
wuzet,

:-B :-B :-B
 
Kfan  Dołączył: 02 Mar 2007
puch24 napisał/a:
tomek_j,
Jasne obiektywy (0,95-1,1) są absolutnie niezbędne, bo mała głębia ostrości to teraz jedyny liczący się śhodek wyhazu ahtystycznego... :-P Bez tego to jak bez holajzy - ani rusz.


Wiesz - tak myśląc to odpowiedzmy sobie na pytanie po kiego grzyba kupować aparat taki drogi i ciemne kity?
Dużą GO zapewni Ci KOMPAKT - kupujesz np. taki Sony HX300 masz zoom 50x i dużą GO.
Od pewnego czasu wyciągam bezlusterkowca tylko wtedy kiedy potrzebuję jako tako małej GO właśnie (jako takiej bo do naprawdę małej GO to jeszcze daleko) albo wtedy kiedy brakuje mi zakresu ogniskowych w kompakcie (zoom zaledwie 4x)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach