Robur  Dołączył: 12 Cze 2011
Duży (filtr) może więcej...
Ostatnio trafiłem na następującą dyskusję . Jeśli komuś nie chce się czytać- oto wstęp:

Pytanie zasadnicze- czy jeśli mam wrażenie że to głupota kupować filtry "na zapas", bo może kiedyś będę miał większą lufę- to dobrze czy źle? Czy duży filtr plus redukcja to na prawdę fanatyczny pomysł?
 

olejx  Dołączył: 25 Wrz 2013
Większy rozmiar filtra plus redukcja może spowodować ze filtr nie będzie winietował.
 

fuen  Dołączył: 13 Lis 2012
To mogę potwierdzić :-)
Kilka razy bawiłem się z dwoma filtrami (ND+ND), przy filtrach w rozmiarze 62 na DA 18-135 była spora winieta (poza tą wbudowaną ;-) ), przy filtrach 82 i redukcji - winietuje tylko obiektyw.
Podobnie jest z soczewkami do niby-makro, przy większych średnicach i redukcji większy fragment kadru jest ostry.
 

kacperAs  Dołączył: 01 Mar 2010
Dużym :-D lepiej sie kręci :-P
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
Duży kosztuje więcej.
Ale musisz sobie przeliczyć, zawsze taniej wyjdzie duży i komplet redukcji niż komplet na każdy rozmiar szkła jaki masz.
Aha i spokojnie możesz brać pod uwagę starsze polary liniowe.
Kołowe wprowadzono wraz z pierwszymi aparatami z AF, dlatego, że mogły w jednym położeniu zakłócać pierwsze czujniki AF które też były LINIOWE. Teraz nic nie zakłócą bo masz kilkanaście czujek AF i większość z nich to krzyżowe.
Dla przykładu chyba każdy korpus do K5IIS ma 11 czujników w tym 9 krzyżowych a już K3 aż 27 w tym 25 krzyżowych.
 

Robur  Dołączył: 12 Cze 2011
...żeby jeszcze podkręcić wątek- pytająca ma dwa kitowe obiektywy......

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach