Witam

Podczas zabawy moim manualnym Porst'em zauważyłem dziwną zależność (która dość utrudnia pracę w gorszych warunkach oświetleniowych). A mianowicie - opanowałem tryb manualny (choć łatwo nie było) i wszystko śmiga aż miło, ale schody zaczynają się przy otwarciu lampy (czy to wbudowanej, czy dopiętego w sanki starego Zakkora). Lampa błyska przy migawce poniżej 1/180. Krótszych czasów naświetlania się ustawić nie da, a jak już (przy lampie na sankach) wartości się zmienią to poniżej tej magicznej granicy - nie błyska.

Nie wiem, czy to już było (szukałem ale nie znalazłem), czy jest to w jakiś sposób wytłumaczalne (choć dla mnie trudno znaleźć logicznej przyczyny tego stanu - tym bardziej przy ustawieniu krótszej migawki) i czy da się to jakoś ominąć.

Pozdrawiam

120 | 135 | APS-C
C330s 67 45 75 105 165 | MXx2 MES (nie działa) MZ-5n (nie działa) 28 50 35 43 (nie działa) 50 | GRII K-5 21
JORGE.MARTINEZ@PL | Jeden Aparat 7.0 | Instagram

Tryb HSS obsługuje Sigma:
Sigma EF-610 DG SUPER Electronic Flash
Myślę, że styki w obiektywie nie mają tu znaczenia (ale sprawdzę to w wolnej chwili podpinając jakiś M42).

-----

jorge.martinez napisał/a:

No bo w cyfrowym Pentaksie czas synchronizacji to minimum 1/180. Chyba, że w trybie HSS, jeśli masz lampę, która to obsługuje

Żle myślisz. Bez obecności styków będzie dostępny wyłącznie tryb manualny oraz, w lampach które ją posiadają, automatyka własna.

Pozdrawiam

6x6 - 24x36 - FF - APS-C - malutki dron