SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
jorge.martinez wczoraj zamknęli wątek na ten temat w pierwszych krokach :-P
 

pinkman  Dołączył: 31 Paź 2013
Wypełniłem.
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
zipzip napisał/a:
Statystyka jest nieubłagana, pod jednym warunkiem. Musi dysponować dostatecznie dużą próbką.

Nie no, spokojnie, można ubłagać ;-)
Dysponując dostatecznie dużą próbką można udowodnić dowolne tezy... także przeciwstawne... :-P
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
zipzip napisał/a:
Musi dysponować dostatecznie dużą próbką.
A jeszcze lepiej- właściwą :-P Dlatego też wypełniłem.
 

Kuszelas  Dołączył: 12 Lis 2006
Pentagram, nie wiem czy to prawda, ale słyszałem, że Twój Szef to sobie lubi golnąć :mrgreen:
 
AChmiel  Dołączył: 14 Lis 2009
Wypełniłem -Kuszelas też mam takiego szefa.
 

kataryniarz  Dołączył: 19 Gru 2009
Wysłane, mam nadzieję, że zapoznamy się z wynikami :)
 

zuka68  Dołączył: 31 Maj 2010
Wypełniłem i jeden z punktów zaniżyłem, po tym jak 5 tyg. leżakowałem w szpitalu :)
 

mh2012  Dołączył: 05 Wrz 2012
jorge.martinez napisał/a:
Przydałoby się pytanie: czy jesteś zadowolony z systemu w jakim obecnie fotografujesz ;-)


to akurat byłoby nawet trudniejsze jak odpowiadanie czy jestem zadowolony z rządu...
i z większą ilością podwójnych den (??)

chociaż - właściwie - to nie używam systemu (jako całości) tylko niektórych jego elementów, z których jestem zadowolony, że są u mnie. Inne staram się ignorować :P
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
zipzip napisał/a:
Statystyka jest nieubłagana

Statystyka to pokrętna nauka. Będąc na spacerze z psem, statystycznie, mamy po trzy nogi...
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
I co śmieszniejsze, pół ogona.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Dlaczego przy płci i wieku nie ma ocen?
 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
Średnia mi wyszła powyżej 4.
Qrcze- prawie Amerykanin.

A na marginesie. Oceny wg mnie są błędnie przyporządkowane.
Coś tu nie gra w "skali"
2 - raczej niezadowolony.
4 - raczej zadowolny .

3 - nie wiem.

To tak jakby ocenić słodycz ciastka i odpowiedzieć - nie wiem czy jest słodkie.
Jeśli nie wiem - to "ocena" powinna być 0 i nie powinna liczyć się do statystyki..

No i treść pytań też lekko tendencyjna.
Kto jest zadowolony ze służby zdrowia ? Pewnie mało kto.
Ale czy to niezadowolenie jest realne?
Ostatnio czekałem do lekarza pierwszego kontaktu 25min. Powinienem być zadowolony czy nie ?

A wynagrodzenie?
Kto by nie chciał zarabiać więcej.
Więc kto da... 5 ?
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
zipzip napisał/a:
Statystyka jest nieubłagana, pod jednym warunkiem. Musi dysponować dostatecznie dużą próbką.
G.... prawda :-P Statystyka "działa" tylko wtedy, kiedy próba jest reprezentatywna. W sensie statystycznym. Prawdopodobieństwo, że próba rekrutowana przez fora internetowa będzie reprezentatywna dla jakiejkolwiek populacji innej niż "osoby, które się natknęły na informację o ankiecie i ją wypełniły" jest tak niewielkie, że można spokojnie uznać je za zerowe. W związku z tym informacje zebrane z takich badań nie mogą być ekstrapolowane w jakikolwiek sensowny sposób. Czyli po prostu nie mówią nic o niczym :-P
Po co więc w ogóle robić takie badania? Po co zawracać głowę sobie i innym, nakłanianym do brania udziału w tego rodzaju hucpie?
Najbardziej mnie zaś interesuje, co te badania mają wspólnego z nauką :?:
 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
kataryniarz, postaram się.
Enzo, i tak wszyscy dali by maksa :-)
matb, nie siej fermentu - nie chcesz nie wypełniaj.
 

Nieostry  Dołączył: 08 Kwi 2010
Według tych pytań to strasznie tendencyjny jestem.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
SlicaR napisał/a:
matb, nie siej fermentu - nie chcesz nie wypełniaj.

SlicaR to tak nie działa. "Ferment" sieje ktoś, kto organizuje takie pseudobadania i na dodatek nazywa je "naukowymi". O jakiej nauce tu mowa? Serio pytam? Jak można robić naukowe badania bez rudymentarnej znajomości nie tylko statystyki, ale metodologii badań w ogóle?
Ja wiem doskonale, że poziom polskich nauk społecznych nie jest najwyższy, ale po co go zaniżać takimi badaniami?
Zżymam się na takie coś, ale będąc redaktorem statystycznym w naukowym czasopiśmie nie pozwoliłbym na publikację wyników opartych na tak słabym materiale empirycznym!
 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
Dobra.
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
Chciałem być użyteczny, ale naprawdę cięzko mi odpowiedzieć, czy jestem zadowolony z obecnego polskiego rządu (z irlandzkiego nie jestem), albo czy cieszy mnie stan polskich dróg, bo od lat z nich nie korzystam. Podobnie z dochodami - po wyrażeniu ich w PLN zapewne wielu kolegów z dawnych lat by mi zazdrościło, jednak w realich, w jakich żyję o ile ciężko mówić o byciu niezadowolonym, do 'raczej zadowolonego' trochę mi brakuje, zwłaszcza od czasu kryzysu... Poddałem się zatem bo zafałszowałbym wyniki, za co przepraszam.
 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
Apas, dzięki za chęci.

[ Dodano: 2015-02-28, 20:14 ]
Mo drodzy! Obiecałem, że napiszę kilka słów na temat badania więc niniejszym postaram się wywiązać w ramach podziękowania za Wasz odzew. Troszkę późno, ale dane były jeszcze zbierane z innych źródeł. Do rzeczy:

Ankieta była jednym z elementów wprowadzających do badania pilotażowego. Oczywiście jak pewnie większość z Was zauważyła pytania były... tendencyjne. I nie wzięły się znikąd!. Badanie polegało na tym, że pytaliśmy w nim o stosunek do tych "tematów" na które najczęściej narzekamy podczas codziennych rozmów (z sąsiadem, kolegą z pracy itp.). Chodziło o sprawdzenie na ile jesteśmy rzeczywiście niezadowoleni (na ile jest to sposób przetwarzania rzeczywistości) z określonego stanu rzeczy a na ile jest to wzorzec komunikacyjny (sposób nawiązania znajomości, prowadzenia konwersacji). Pytania zostały wyselekcjonowane na podstawie innego badania. Co z nich wyniknęło?
Wyniknęło mianowicie, że:

1. Jesteśmy rzeczywiście niezadowoleni ze sfery państwowej, pomocy socjalnej, zarządzania państwem, infrastruktury komunikacyjnej.
2. Wbrew powszechnemu narzekaniu zaskakująco wysoko oceniamy swoje zadowolenie z pracy, szefa i statusu majątkowego.
3. Jesteśmy również stosunkowo zadowoleni z relacji rodzinnych i sąsiedzkich.
4. Wygląda na to, że narzekanie na pogodę jest czystym wzorcem komunikacyjnym, gdyż przeważająca większość respondentów jest zadowolona z naszego klimatu.

Badanie było przeprowadzane w ramach zajęć prowadzonych na Wydziale Psychologii UŚ. Wszelkimi aspektami związanymi ze statystyką itp. z pewnością będą zajmowali się odpowiedni ludzie z UŚ.

Dziękuję jeszcze raz wszystkim za zaangażowanie i pomoc. :-B dla wszystkich!

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach