Bardzo ciekawy i po pierwszym sprawdzeniu wydaje się, że bardzo dobry optycznie obiektyw (ostry od f/2.8!). Trafiłem na egzemplarz z pełnym kompletem (pudełko, futerał, dekielki).

Pierwszy raz spotykam się z takim obiektywem, wcześniej widziałem w internecie wersję na gwint M42. Prawdopodobnie producentem jest Tomioka, co wyjaśnia wysoką jakość optyczną. Zapewne jest z lat 80-tych, gdyż na pudełku jest zdjęcie obiektywu na aparacie Chinon CE-4.

Przysłona 6-listkowa, skoki o pełne wartości przysłon (nie ma połówek) od f/2.8 do f/16. Ostrzenie od 30 cm. Posiada 7 soczewek w 6 grupach. Gwint filtra 52 mm. Z ciekawostek: pierścień ostrości kręci się odwrotnie niż w Pentaksach (czyli jak w Canonach ).

Na f/2.8 w centrum Chinon jest ostrzejszy nawet od kultowego K 30/2.8, muszę zrobić porównanie dodatkowo z K 28/3.5. Na f/4 jednak K 30/2.8 wchodzi na bardzo wysoki poziom rozdzielczości i kontrastu i pokonuje Chinona.

Mam do Was pytanie: ten obiektyw ma czarny, zalakierowany bagnet. Jak sprawić, żeby na cyfrówce dało się używać przysłon innych niż f/2.8. Rozumiem, że trzeba zewrzeć styki aparatu? Czy można czymś pomaziać bagnet obiektywu, czy może lepiej zeszlifować ten lakier? Trochę mi szkoda obiektywu w pięknym stanie. Bagnet widoczny na zdjęciu poniżej.

Ja w Pallasie wydrapałem kawałek lakieru w formie ścieżki. Może niezbyt estetycznie to wygląda ale działa.
Gdyby mimo modyfikacji szkło Ci nie odpowiadało, to może byśmy się dogadali

Możesz podkładać sreberko z czekolady.

Pozdrawiam

6x6 - 24x36 - FF - APS-C - malutki dron

Podłożyłem sreberko na próbę i działa, ale mało to praktyczne.

Przepraszam, powieliłem pytanie gdzie indziej:
http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=47743

Elegancko to tylko trzema metodami:
- Jeden malutki punkt w miejscu trzeciego styku i starcie lakieru na wewnętrznej stronie wypustki bagnetu - będzie widoczna tylko mała plamka.
- odkręcić cały bagnet i zwyczajnie usunąć oksydę - bagnet będzie srebrny jak normalnie,
- albo polakierować czarnym lub bezbrawnym lakierem przewodzącym.

Grzechotnik, super. Dzięki!

Od której strony liczy się styki?

Od blokady bagnetu, ale w zasadzie to obojętne, zwarcie każdego poza jednym stykiem da pożądany efekt.
Drugie zdarcie musisz zrobić na wypustce bagnetu najlepiej od spodu nie będzie widoczne a zadanie spełni, najlepiej pilniczek i lekko zdzierasz oskydę.

Lepiej jednak zawsze do tej operacji odkręcić bagnet z obiektywu, nie będziesz miał problemu z opiłkami w mechanizmie czy na powierzchni soczewki tylnej.

Potwierdzam , bardzo dobry obiektyw .Kupiłem kiedyś na jakimś pchlim targu .
Ostry w centrum od pełnej dziury . Tak patrzę na numery seryjne i dochodzę do wniosku że tych szkiełek nie wyprodukowano zbyt wiele . Produkcja nie poszła w miliony .