Prakticant  Dołączył: 12 Gru 2014
  Philips SensoTouch 3D
Nie rozumiem Ciebie. Miałem najwyższy wówczas model Philipsa Philishave 995 przez 20 lat. Raz zmnieniłem aku w fabrycznym serwisie (drugi raz już u "złotej rączki" no i nie trzymały tyle co oryginalne), raz czy dwa zmieniłem nożyki. Podstawą było regularne czyszczenie. Dokupiłem do tamtej 995 ręczną stację czyszczącą, niestety płyn oparty na alkoholu szybko parował (później w jakieś folie ciasno owijałem po użyciu, żeby płyn nie parował).
Na dziś polecam Philips SensoTouch 3D, im wyższy model tym lepiej, jeśli się da to ze stacją czyszczącą w komplecie (no ale to drogi dodatek).
Nowa prosto ze sklepu Sensotouch 3D goliła gładko jak siatkowa, ale po paru miesiącach to siatkowa ogoli rzeczywiście nieco lepiej niż głowicowa, to pewne. Tyle, że Sensotouch 3D ogolisz się w 1 (jedną) minutę jak potrzeba kilkudniowy zarost. Z siatkową zapomnij, no chyba ze sado-maso :evilsmile:
Niskie modele Philipsa (czegokolwiek, czy to czajniki czy głośniki) są dla plebsu :evil:

-----
Gunner napisał/a:
mialem niski model philipsa
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
A poza tym uważam, że Prakticant mógłby nauczyć się poprawnie cytować.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Kytutr, najpierw musiałby nauczyć się czytać odpowiedzi na swoje posty.
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
Nie za dużo tej nauki na jeden raz?
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Marność, wszystko marność. O czym Wy wogle rozmawiacie :?: :
https://www.youtube.com/watch?v=6sDcKDQZE4A#t=199
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Jak się ma ładny zarost, to golenie jest całkowicie zbędne :mrgreen:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Zresztą do pleców trudno sięgnąć 8-)
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
plwk napisał/a:
Zresztą do pleców trudno sięgnąć 8-)

Ponoć to nic trudnego:

I ponoć są specjalne maszynki.
 

Gunner  Dołączył: 16 Kwi 2010
Prakticant, faktycznie zacznij poprawnie cytowac bo poczulem sie sprowadzony do parteru (do poziomu plebsu) :evilsmile: przeczytalem caly post i nawet nie wiedzialem komu w sumie odpisujesz...... i czy po za pierwszymi 4 slowami doczytales moj post do konca ?
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
Dada napisał/a:
Jak się ma ładny zarost, to golenie jest całkowicie zbędne :mrgreen:

ja golę tylko twarz i głowę.
Choć jakby logicznie popatrzył to trzeba by mi się kąpać w wosku do depilacji i wycierać szpatułtką wielkości wiosła
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
Tak czytam tytuł tego wątku i dochodzę do wniosku, że w STOSUNKU z maszynką lub golarką to różnicę na pewno się odczuje. Może być ostro :mrgreen:
 

galex  Dołączył: 02 Cze 2006
... a jeśli się przesadzi, to może być ostatni raz.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Polećcie jakiś zgrabny ale nie za miliony monet trymer do brody i przyległości.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
jorge.martinez, od pięciu lat używam golarek z Rossmana - 45 PLN. Teraz mają serię bezprzewodową z możliwościa pracy na kablu. Jest ciut lepsza pod względem akumulatora.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach