Kosmo napisał/a:nie żartuj - to zdjęcie powstało jako wielekrotne skoki pana po błocku dworca Św. Łazarza? Kurcze, poproszę o linka jakiegoś dowodowego, aż mnie zamurowałeś..
Nie tego samwgo pana - tam ktos przechodzil raz za razem, a Bresson mial obiektyw miedzy sztachetami i strzealal. Tego trafil najlepiej.Kosmo napisał/a:nie żartuj - to zdjęcie powstało jako wielekrotne skoki pana po błocku dworca Św. Łazarza?
pozdrawiam,
dzerrry
Nie bierz tego aż tak poważnie ;)dzerry napisał/a:myslalem, ze na tym forum juz uwolnilismy sie od wartosciowania fotografii na podstawie ilosci zuzytego filmu, czasu spedzonego na wyczekiwanie decydujacego momentu oraz kadrowaniu lub nie negatywu.
Świat już wszystko połknął, strawił, wysrał i prezentuje to jako materiał twórczy.
dzerry napisał/a:
A lekko zmieniajac temat, myslalem, ze na tym forum juz uwolnilismy sie od wartosciowania fotografii na podstawie ilosci zuzytego filmu, czasu spedzonego na wyczekiwanie decydujacego momentu oraz kadrowaniu lub nie negatywu.
Sony i 2x Pentax
http://36klatek.pl
120 | 135 | APS-C
C330s 67 45 75 105 165 | MXx2 MES (nie działa) MZ-5n (nie działa) 28 50 35 43 (nie działa) 50 | GRII K-5 21
JORGE.MARTINEZ@PL | Jeden Aparat 7.0 | Instagram
A to swoja drogąalekw napisał/a:ja, że od Bressona
pozdrawiam,
dzerrry
dzerry napisał/a:Nie tego samwgo pana - tam ktos przechodzil raz za razem, a Bresson mial obiektyw miedzy sztachetami i strzealal. Tego trafil najlepiej.
"Available light is any damn light that is available..." W.E. Smith
blog | 4x5" 6x6 6x7 24x36 | soczewki & pinhole | iPh
Kosmo napisał/a:dzerry napisał/a:Nie tego samwgo pana - tam ktos przechodzil raz za razem, a Bresson mial obiektyw miedzy sztachetami i strzealal. Tego trafil najlepiej.
To chyba normalne podejście, nic zdrożnego nie widzę...
Sony i 2x Pentax
http://36klatek.pl
"Available light is any damn light that is available..." W.E. Smith
blog | 4x5" 6x6 6x7 24x36 | soczewki & pinhole | iPh
Cytat![]()
Twórca teorii decydującego momentu (franc. decisive moment) to postać oddalona zdecydowanie od Boga. Czym jest bowiem decydujący moment? Zdaniem Cartier-Bressona jedynym dobrym momentem, w którym można nacisnąć spust migawki. A przecież jeśli coś jest dobre, to znaczy, że jest w tym Bóg. Dlatego też selekcja i podział chwil na złe i dobre jest jawnym wypaczeniem idei dobra, jaka powiązana jest z Bogiem bezpośrednio. Przecież Bóg jest w każdej chwili, w każdej sekundzie, w każdej milisekundzie. Dla osoby wierzącej każdy moment jest dobry, by nacisnąć spust migawki. Przejdźmy jednak do zdjęć Cartier-Bressona.
![]()
Jest dużo efekciarstwa w fotografiach Cartier-Bressona, które nic nie wnosi do poznania świata, bo ciasne te wszystkie kadry i pokazujące dość selektywną rzeczywistość. Taki na przykład kadr z parą zakochaną (nieładnie tak podglądać ludzi w sytuacjach intymnych, panie Henri) i jeszcze gapiący się na nich pies. Że co? Że może to jakiś heterozwiązek z lekką zoofilską fantazją?
![]()
Albo zdjęcie biednego chłopca niosącego dwie butelki wina dla pijanego ojca, obrabiającego gdzieś w barłogu ciasnej kawalerki zniewoloną matkę. Spójrzcie na twarz tego dziecka – jak niewyraźnie się uśmiecha, robiąc dobrą minę do złej gry, bo już wie, że gdy za chwilę skończy się to wino, będzie musiał iść po kolejne, a na buty albo książki już nie starczy pieniędzy.
![]()
Albo uchwycony w locie rowerzysta. Czy to nie złodziej rowerów, znany z kina włoskiego realizmu? Dlaczego zdjęcie to nie trafiło do archiwum policji, tylko na wystawę? A może ktoś tym rowerem zarabiał na życie? Może był z nim emocjonalnie związany i teraz płacze nieborak po stracie swojego jednośladu?
Jeśli tak ma wyglądać reportaż fotograficzny, to ja takiemu reportażowi mówię nie! Żadnych widoczków, większej całości miasta, tylko wyjęte z kontekstu sceny wyuzdanego seksu i - wyglądającej na niewinną - przemocy. Pamiętajcie, że w dziecku zło kiełkuje od małego, a jeśli chwast nie zostanie zawczasu wypielony, będziemy mieli drugi Afganistan. Przestrzegam więc przed oddaloną od Boga fotografią i zapraszam do refleksji nad światem. Możemy go jeszcze naprawić. Nie jest za późno - jak śpiewał Stachura.
http://najgorsiznajgorszy...er-bresson.html
"W sztuce może być coś dobrze zrobione albo źle, nic więcej." Stanisław Lem
Świat już wszystko połknął, strawił, wysrał i prezentuje to jako materiał twórczy.
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl