emes47  Dołączył: 08 Lip 2007
Filtry portretowe i podobne wynalazki
Problem nie był chyba specjalnie drążony na forum - ale może zainteresuje nie tylko mnie. Filtry portretowe - soft, spot i inne takie. Jak jest ich rzeczywista przydatność?
Programem edycyjnym można podobne efekty uzyskać bez specjalnego problemu.
Czy warto wobec tego wydawać kasę na takie akcesoria? Chyba jednak komputer jest bardziej uniwersalny. Pracujemy na niezmajstrowanym (optycznie) pliku, możemy obrabiać go do woli. Z drugiej strony na rynku jest duży wybór takich filtrów, czyli ktoś to chyba kupuje.
:lol: emes47
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
najgorsza jest wiara w to ze cyfra mozna wszystko.....
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
Nie można zasymulować działania CPL, czy filtra połówkowego, ale pozostałe są bez problemu do odtworzenia, więc nie widzę powodu do inwestowania w nie...
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
jaad75, - wiesz troche....nie do konca.....jezeli wsadzisz filtry typu white net black net / promist black promist..... trzeba miec wrecz fantastyczne zdolnosci/wiedze zeby dobrze zasymulowac te efekty..... i tu nie ma prostego przelozenia na jasniej ciemniej ostrzej/mniej ostro......
wbrew pozorom filtry zmiekczajace sa naprawde trdune do zasymulowania....szczeg. te ktore sa bardziej.....nie cokin-owskie.... :roll:
i tu nie chodzi o to ze zblizysz sie... tylko widzac dwie odbitki bedzie jakas roznica.....
i czasem wlasnie ona da to "cos"......
nie wiem czy skladnie pisze.... ale zmeczony jestem


a tak na marginesie widzialem program do zrobienia ciekawgo oswietlenia....czy myslisz ze zastapi on prawdziwe dobre swiatlo.....???????? Jezeli tak to bedzie jak z daniem do reki cyfrowych aparatow .... masa cyfrowego chlamu powstanie.....
 

Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
Fafniak napisał/a:

a tak na marginesie widzialem program do zrobienia ciekawgo oswietlenia....czy myslisz ze zastapi on prawdziwe dobre swiatlo.....????????


Jak sie nazywa?
A to ja znalazlem cos dla narzekaczy na bokeh i GO :mrgreen: - program poprawia glebie ostrosci, bokeh i jest do zapoznania sie u producenta na http://dofpro.com/
Przyklady zastosowan: http://dofpro.com/photogallery.htm

Poza tym tu jest tez fajne narzedzie http://www.fredmiranda.com/DBWpro/

A posiadacze Photoshopa maja bogaty zestaw opatentowanych filtrow jako dodatkow do filtrow o nazwie Nic Color Efex Pro.
Przyklady: http://www.fotografovani....ex-pro-2-r.html
lub u producenta:
http://www.niksoftware.co...hp?view=samples


BTW, Kiedy lepiej isc w system Cookin P, czy A, czy w klasyczne filtry CPL czy polowkowe? Bo ceny podobne... ale Cookin badziej chyba uniwersalny jak ma sie wiele szkiel. Czy dobrze mysle?

 

Canin  Dołączył: 19 Kwi 2006
jaad75 napisał/a:
Nie można zasymulować działania [...] filtra połówkowego

A tu bym polemizował. Jeśli robisz w RAWach to lepszym efektem jest cyfrowy filtr połówkowy bo możesz regulować moc, szerokość przejścia, miejsce przejścia.
W skrajnych przypadkach podpierając się bracketingiem możesz zasymulować filtr połówkowy który da ci 3-4EV a może i więcej.
Jest to chyba jedyny z cyfrowych filtrów który jest lepszy niż szklany.
 

costa  Dołączył: 11 Maj 2006
emes47 napisał/a:
Pracujemy na niezmajstrowanym (optycznie) pliku, możemy obrabiać go do woli.


Jeżeli mówimy o cyfrze, to pewnie macie sporo racji. Ale jak już chcesz być analogowy, no to chyba nie pozostaje nic innego jak inwestowanie.

Można by powiedzieć, że można negatyw zeskanować i poddać dalszej cyfrowej obróbce. Ale nadal będzie istotna różnica pomiędzy np. dyfuzorem "analogowym" i cyfrowym. Bo rozbija się temat np. o śliczne ziarno. Stosując cyfrową obróbkę - zmasakrujesz je. A na analogu? Scena będzie rozmyta jak się należy, a na to wszystko ziarenko.

Tak ja to widzę.
 

emes47  Dołączył: 08 Lip 2007
Są filtry cyfrowo niezastępowalne, jak polar - wiadomo do czego, szary (+szara połówka) - ma zapobiec przepaleniu najjaśniejszych fragmentów obrazu, no i oczywiście ochronny na obiektyw (używam na codzień, ale do ambitniejszych ujęć odkręcam - jest różnica). I to jest jasne jak słońce. A filtry efektowo-portretowe - takie spoty (z dziurą) czy różne rodzaje softów?? Używa się ich zdecydowanie rzadziej. Czy macie jakieś doświadczenia z ich stosowaniem? Czy może filtr cyfrowy zamiast analogowego?
Rozumiem, że najprościej nabyć drogą kupna i samemu poeksperymentować. Ale może nie muszę wyważać drzwi, które już ktoś z Szanownego Koleżeństwa pracowicie uchylił.
:lol: emes47
 

negocjatorek  Dołączył: 12 Kwi 2007
Fafniak zgadzam się z tym co napisałeś w pierwszym (własciwie drugim w temacie) poście.
Cytat
najgorsza jest wiara w to ze cyfra mozna wszystko.....


Niestety takie rozumowanie jest i bedize coraz szersze. Niedawno przegladałem strony o tematyce wiadomo jakiej. I natknąłem się na poradnik dla żółtodziobów z zakresu fotogrrafowania i obróbki (PS). Pierwszy rozdział brzmiał: "MYśl jak fotoraf cyfrowy" A dalej o zgrozo autor pisał ze już w czasie robienia zdjęcia masz pomyśleć że wszystko możesz poprawić na komputerze i już masz się zastanawiać co poprawisz :evil: Dla przykłądu autor zrobił zdjęcie pomnika którego postument wydłużał i wycinał dachy... [/b]
 

Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
negocjatorek napisał/a:
Pierwszy rozdział brzmiał: "MYśl jak fotoraf cyfrowy" A dalej o zgrozo autor pisał ze już w czasie robienia zdjęcia masz pomyśleć że wszystko możesz poprawić na komputerze i już masz się zastanawiać co poprawisz :evil: Dla przykłądu autor zrobił zdjęcie pomnika którego postument wydłużał i wycinał dachy... [/b]


To zalezy czym sie autor zajmuje. Jesli jest dokumentalista, to takie myslenie szkodzi, bo znieksztalca rzeczywistosc. Natomiast kanon sztuki fotograficznej musi byc w zgodzie ze znaczeniem slowa "fotografia" - czyli "malowanie swiatlem".
Po prostu, zamieniasz techniki olejne, akwarelki i linoryt oraz swoje widzenie swiata na... malowanie swiatlem :mrgreen: - a ze komputer potrafi wiele - wiec tylko myslec i doskonalic swoje umiejetnosci w tym wzgledzie :mrgreen:

Liczy sie tylko efekt koncowy, narzedzie jest tylko sposobem do osiagania celu, a czy to jest takie czy inne narzedzie.... Rownie dobrze mozna sie spierac, czy moralne jest uzywanie filtra polaryzacyjnego czy polowkowego (jeszcze nie mam zadnego, a sobie jakos radze - i chyba kiedys kupie, by zobaczyc roznice ;-)
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
jak bedzie pieknie jak wyjda aparaty ze sztuczna inteligencja ktore podpowiedza jaki kadr jest dobry / zarejestruja scene z rozna GO itd. itp. no po prostu bomba..... :evil:
 

negocjatorek  Dołączył: 12 Kwi 2007
Parę lat temu w jakimś naukowym piśmie widziałem projekt aparatu, z którego zdjęcie było w całości ostre, a na komputerze wybierało się potem odległość, w której ma był ostrość. Tylko w tym czasie (chyba 2005 roku) zdjęcia wychodziły maxymalnie w rozdzielczości 640x480. I tak byłem lekko zmieszany... Ah ta komputeryzacja
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Fafniak napisał/a:
zarejestruja scene z rozna GO itd.

Właściwie, to nie wiem, dlaczego w aparatach nie ma jeszcze autobracketingu GO. Przecież to by było proste do zrobienia. A może jest, tylko ja o tym nie wiem...
 

Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
Fafniak napisał/a:
jak bedzie pieknie jak wyjda aparaty ze sztuczna inteligencja ktore podpowiedza jaki kadr jest dobry / zarejestruja scene z rozna GO itd. itp. no po prostu bomba..... :evil:


Przeciez juz sa zajawki :mrgreen:
Sa juz modele ze sledzeniem twarzy. Nawet chyba moj GX-1S ma inteligencje wtorna - bo ma co takiego dla wrazliwych kobiet jak kuracja odchudzajaca, a bez inteligencji wbudowanej tego by przeciez nie robil ;-)
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
No, a kasetka to ma osobny program dla psów a osobny dla kotów. I to dopiero jest słuszny kierunek!

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach