domwar  Dołączył: 13 Wrz 2006
Sigma 70-300 F4-5.6 Macro DG - warto to brać do kasetki ????
Witajcie
Jak w temacie
jest do wzięcia Sigma 70-300 F4-5.6 Macro DG za ok 400 peelenów.

Jako, że przydałoby mi się coś z dłuższym końcem to się zastanawiam czy brać to do mojej kasetki i czy wynik takowego mariażu będzie zadowalający lub bardziej niż zadowalający.
Aha dodam, że podobno szkiełko jest jeszcze na gwarancji.

Poraźcie czy nie lepiej dołożyć jakąś stówkę i szarpnąc się na Tamrona ?

pozdrowienia
domwar
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
domwar, miliardy postów są na ten temat. Jak nie ma APO to można ją sobie odpuścić
 

domwar  Dołączył: 13 Wrz 2006
Dziękuję za odpowiedź.

Przyznaję siębez bicia, że z lenistwa niechciało mi się szperać w archiwum.
Poza tym jestem uczulony na kurz,a w archiwum tego pełno :-) :-P

W każdym razie już wiem wszystko - tzn. coby tego szkła nie brać :)

Pozdrawiam i zamykam wątek

domwar
 

Ice  Dołączył: 25 Sie 2007
piotr_luk napisał/a:
domwar, miliardy postów są na ten temat. Jak nie ma APO to można ją sobie odpuścić


Nie zgodzę się z szanownym kolegą. Używałem obu zarówno w wersji APO jak i bez APO - nie widzę róznic - obe to niskobudżetowe tele od których niewiele można wymagać, ale w tej cenie nie kupi się nic lepszego.
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
Ice, postrzelaj sobie pod słońce i pogadamy
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
piotr_luk pogadajmy zatem... ale nie o obiegowych opiniach, tylko praktyce...
APO w nowszej wersji omawianego tu setny raz szkła teoretycznie zmniejsza uciążliwość aberracji chromatycznych, a nie poprawia pracę pod słońce, z którą i tak są kłopoty (stąd spora, dość groteskowa osłona przeciwsłoneczna). Z tym, że w wersji bez APO aberracje też wcale nie są poważnym problemem. Wersja z APO - jak na moje oko - daje zdjęcia nieco (powtarzam: nieco ;-) ) bardziej kontrastowe i nasycone; wersja starsza jest, szczególnie przy dłuższych ogniskowych i obiektach mocno oddalonych, trochę mdła, co bez problemu można skorygować przy obróbce zdjęcia. Ostrość zdjęć w obu obiektywach - przynajmniej w egzemplarzach, z którymi miałem do czynienia (z tym bez APO wciąż mam ;-) ) - jest taka sama i wiadomo jaka (do 200 mm zadowalająca powyżej 250 mm trzeba mocno domykać... Podsumowując, uważam, że sigmę 70-300 macro DG jak najbardziej warto kupić, bo jest to całkiem niezły obiektyw amatorski. Pod jednym wszakże warunkiem warto ją kupić: jeśli jest naprawdę niedroga. Ja wybrałem wersję bez APO, bo miałem okazję kupić to szkło na początku roku za ok. 200 zł (oczywiście używane, ale w bardzo dobrym stanie) - czaiłem się na nowszą sigmę, jednak wobec takiej oferty myślenie budżetowe wygrało. I nie żałuję... domwar jeśli za 4 stówy masz nówkę na gwarancji, to chyba wciąż warto. Zaoszczędzisz parę groszy, a różnica w jakości będzie - z punktu widzenia amatora - pomijalna. Nie słuchaj piotr_luka :-P
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
domwar napisał/a:
dodam, że podobno szkiełko jest jeszcze na gwarancji.
cypis napisał/a:
domwar jeśli za 4 stówy masz nówkę na gwarancji, to chyba wciąż warto
cypis, ja jestem bardzo uczulony na podobno, ale to oczywiście nie są moje pieniądze. Ja bym nie brał
 

domwar  Dołączył: 13 Wrz 2006
co do tego podobno,
to właśnie otrzymałe mailem skan karty gwarancyjnej wraz z dowodem zakupu

zakupiony 16/10/2006 z dwuletnią gwarancją
czyli zostało jeszcze ok. roku

pozdro
domwar
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
domwar napisał/a:
zakupiony 16/10/2006 z dwuletnią gwarancją
a to co innego.
domwar, to twoja kasa, musisz sam zdecydować, ale sprawdź jeszcze, ile kosztuje wersja bez APO nowa
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
czyli używany :-/ Hmm... Jeśli zdecydujesz się na to szkło (choc na twoim miejscu powalczyłbym o obniżenie ceny con. o jakieś 50 zł) koniecznie zastrzeż sobie możliwość zwrotu po powiedzmy dwóch tygodniach. Musisz zobaczyć jak obiektyw sprawuje się w praniu. Pamiętaj, że gwarancja nie obejmuje wszystkich uszkodzeń. Musisz miec pewność, że ktoś nie żeni ci czegoś, co zepsuł i nie opłaca mu się naprawiać.
 

domwar  Dołączył: 13 Wrz 2006
hm, wygląda na to że nowy taki można dostać za 520 - 530 zł ,.
czy gra warta świeczki??
czy nie lepiej dorzucić jeszcze z 50 zł i zanabyć tamrona??????

kupić , nie kupić ????? :-?

pozdro
domwar
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
cypis napisał/a:
koniecznie zastrzeż sobie możliwość zwrotu po powiedzmy dwóch tygodniach. Musisz zobaczyć jak obiektyw sprawuje się w praniu. Pamiętaj, że gwarancja nie obejmuje wszystkich uszkodzeń. Musisz miec pewność, że ktoś nie żeni ci czegoś, co zepsuł i nie opłaca mu się naprawiać.
i właśnie o to chodzi. Ktoś sprzedaje niespełna roczne szkło, więc musi mieć ku temu powód. Ratowanie finansów za 400 zł. raczej mało prawdopodobne.
domwar napisał/a:
nowy taki można dostać za 520 - 530 zł
Nie wiem, jakie znaczenie ma dla ciebie 120 - 130 złotych więcej, ale dokładnie za tyle kupisz sobie tzw. święty spokój, łącznie ze zwrotem w jakimś tam terminie, jeżeli nie spełni twoich oczekiwań
Na forum jest bezpośrednie porównanie sigmy i tamrona razem z przykładowymi zdjęciami
 

Ice  Dołączył: 25 Sie 2007
domwar napisał/a:
hm, wygląda na to że nowy taki można dostać za 520 - 530 zł ,.
czy gra warta świeczki??
czy nie lepiej dorzucić jeszcze z 50 zł i zanabyć tamrona??????

kupić , nie kupić ????? :-?

pozdro
domwar


Ja powiem tak - jeżeli satysfakcjonują Cię zdjęcia takie jak to:

(Sigma bez APO na ogniskowej 210 mm)

to za 500PLN ja bym brał. Niestety nigdy nie pstrykałem Tamronem - niektórzy mówią, że Tamron lepszy inni, że Sigma - tak naprawdę nie będą to duże różnice. Żeby doświadczyć różnic trzeba kupić Sigmę 100-300/4 za ok. 3000 PLN
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
domwar, Mam wersję bez APO oznaczoną DL i także nie widzę wielkich różnic. Podpisuję się czterema łapami pod opinią cypisa co do jakości tej Sigmy, ale decyzja o zakupie pozostaje jak zwykle w Twoich rękach. :lol:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach