larry  Dołączył: 12 Wrz 2007
[k-30] Nieostre zdjęcia.
Witam koledzy.

Mam taki oto zestaw

k-30 + tamron 2.8 - 17-50mm

Pomimo ustawienia ostrości co jaki czas body strzela mydlaną fotkę.

W załączeniu te same ujęcia pierwsze zdjęcie nieostre drugie ostre, ustawienia te same - tzn przesłona, czas itp.

foto 1

NIEOSTRE

foto 2

OSTRE
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
Raczej nie mydlaną - mam wrażenie, że ostrość ustawił zdecydowanie za blisko.
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
Obydwa zdjęcia są ostre, tylko to pierwsze nie tam gdzie należy :-P
Lustrzanki tak mają, szczególnie w świetle żarowym, że lubią od czasu do czasu spudłować (zdarza się nawet połowa zdjęć nietrafionych). Pogódź się z tym...
 
larry  Dołączył: 12 Wrz 2007
mydło ....
takie mydło zdarza się także przy świetle dziennym, na innym obiektywie (Pentax smc FA 28-105 mm f/3.2-4.5).
 

hitman1986  Dołączył: 17 Mar 2008
Po prostu nie trafiła puszka... To nie ma nic wspólnego z "mydłem"
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
larry napisał/a:
ustawienia te same - tzn przesłona, czas itp.

Pierwsze zdjęcie ma ostrość na łokciu dziecka, może nawet ciut bliżej. Który punkt AF masz ustawiony? W co nim celowałeś? Przekadrowałeś po ustawieniu ostrości?
 
larry  Dołączył: 12 Wrz 2007
...
punkt AF, mam ustawiony centralne.
 

modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
I..? Ostrzysz centralnym i przekadrowujesz?
 
larry  Dołączył: 12 Wrz 2007
...
fokus mam ustawiony na AF.S.
 

modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
larry, czy zrozumiałeś w ogóle pytanie? ;-)
Po takiej odpowiedzi możliwe, że puszka to najmniejszy problem w tym przypadku.
Masz ustawiony centralny punkt, AF pojedynczy, celujesz w detal który chcesz mieć ostry i potem przekadrowujesz do pożądanej kompozycji? Czy może ustalasz kadr i ostrzysz na cokolwiek co wypada akurat na środku i potem się dziwisz efektom?
 
larry  Dołączył: 12 Wrz 2007
....
Masz rację kolego, robię tak jak mówiłeś, ostrość, potem kadrowanie.

Teraz, będę uważał, czy na pewno aparat wyostrzył.
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
larry, naucz się korzystać z wszystkich punktów AF...
 
Maxi 7  Dołączył: 07 Mar 2007
Punkty AF to jedna sprawa ( podstawowa ), a druga to focenie z małej odległości na najniższej wartości przysłony. Kiedyś tak miałem, jak było oko ostre to nos już nie bardzo i na odwrót , przymknąłem trochę przysłonę i już się poprawiło ;-)
 

unbreakable  Dołączył: 16 Paź 2012
Czas naświetlania miałeś 1/30 sek czasem mogła tobie zadrżeć ręka, nastąpiło przesunięcie a za drugim razem tobie wyszło, bez statywu albo podparcia nie robię zdjęć powyżej czasu 1/60 sek.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach