Poszukiwacz  Dołączył: 05 Lut 2014
Helios 44K-4 - czy można nieinwazyjnie przerobić?
Cześć,

Mam Heliosa 44K-4 58mm f/2 (z mocowaniem K) i chcę mieć możliwość manualnego przymykania przysłony - muszę się pozbyć bolca przysłony, inaczej zostaje tylko pełna dziura.
Blokada bolca za pomocą wkładu do długopisu czy zworki komputerowej jak w przypadku modelu pod M42 tutaj nie jest możliwa. Mechanizm wygląda inaczej niż w wersji 44M-4, bolec jest na maluteńkich nitach przymocowany do elementu odbijanego sprężyną - jedyne co mi przychodzi na myśl to ucięcie wystającego fragmentu (zagiąć próbowałem i za sztywny jest a musiałbym aż o 180 stopni do wewnątrz).

Pytanie czy ktoś może już ten temat przerabiał i da się jakoś odwracalnie to zmajstrować, bez ucinania :?: W internetach nic nie znalazłem na ten temat, masa porad tylko pod wersje M42.
 

drawa  Dołączył: 17 Sie 2010
NIE NIE można !
 

wiktor33  Dołączył: 19 Kwi 2006
Czy nie lepiej będzie kupić heliosa z gwintem i przejściówkę?
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
drawa napisał/a:
NIE NIE można !

Że co?

Oczywiście, że można i to bez najmniejszego problemu.
5 do 30 minut roboty w zależności od modelu szkła.
 

Poszukiwacz  Dołączył: 05 Lut 2014
wiktor33 napisał/a:
Czy nie lepiej będzie kupić heliosa z gwintem i przejściówkę?

Kupiłem mojego za przysłowiowe "grosze", dopiero też po fakcie dowiedziałem że trzeba zmodyfikować bolec podobnie jak w M42 żeby przymykać przysłonę.

Grzechotnik napisał/a:
drawa napisał/a:
NIE NIE można !

Że co?

Oczywiście, że można i to bez najmniejszego problemu.
5 do 30 minut roboty w zależności od modelu szkła.

No to jak w końcu, można czy nie (bezinwazyjnie)? Zdecydujcie się ;-)

Zresztą dla mnie już nieistotne. Przysłona działa, RIP bolec przysłony :-P 10 minut roboty + drugie 10 na wyczyszczenie z piachu i nałożenie smaru.

Na f/2 ten obiektyw to mydełko, za to już od 2.8 zaczyna się robić ostry 8-)

Jeszcze na przyszłość musiałbym go całkowicie rozebrać i wyczyścić soczewki w środku - grzyba na szczęście nie ma, ale pełno drobnych czarnych opiłków chyba z farby, choć akurat na fotach tego nie widzę.
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Nie wiem co mi umknęło... Po co w heliosie z mocowaniem pentaxowym pozbywać się popychacza przesłony? W efekcie otrzymując to co m42 z przejściówką. Przecież to krok wstecz?
 

Poszukiwacz  Dołączył: 05 Lut 2014
Kupiłem go z zamiarem używania z lustrem cyfrowym - po podpięciu był otwarty cały czas na pełnej dziurze, pierścień przysłony nie ma trybu A, nie dało się przymykać bez przeróbki. Chyba że mi teraz coś umknęło ;-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Próbowałeś posługiwać się nim jak obiektywem z bagnetem K bez styków?
 

Poszukiwacz  Dołączył: 05 Lut 2014
plwk napisał/a:
Próbowałeś posługiwać się nim jak obiektywem z bagnetem K bez styków?
To znaczy? Podpiąłem go pod mojego k-5II, ustawiłem w menu "użycie pierścienia przysłony" na dozwolone żebym mógł wyzwalać migawkę kiedy body nie ma informacji o przysłonie z obiektywu, następnie podaję ogniskową dla stabilizacji na starcie aparatu i gotowe.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
To nie tak. Pracujesz na M. Przed zrobieniem zdjęcia musisz ustawić pierścieniem na obiektywie przysłonę (będzie , niezależnie od ustawienia otwarta), po skadrowaniu, nacisnąć zielony przycisk, aby aparat przymknął przysłonę do ustawionej, zrobił pomiar i zapamiętał parametry. Gdy potem zrobisz zdjęcie, aparat zrobi je z zapamiętanymi parametrami.
 

Poszukiwacz  Dołączył: 05 Lut 2014
Oj ale ze mnie gamoń... Było przeczytać manuala do końca zanim się wziąłem za obsługę aparatu :oops: Przyznaję że tak nie próbowałem - nie wiedziałem ze tak to działa. Faktycznie słychać popychacz przysłony że pozwala domknąć przysłonę zielonym przyciskiem na M (choć tylko na czas pomiaru). Nie potrzebnie uwaliłem dremelem ten bolec, człowiek się uczy na błędach. Choć taki sposób sterowania jak mam teraz bardziej mi odpowiada - w pełni manualnie pierścieniem, od razu mam podgląd GO na dowolnym trybie. Dzięki plwk, na przyszłość już będę wiedział, jak wpadnie mi w łapy znowu jakieś szło z bagnetem K to bolec przysłony będzie bezpieczny :mrgreen:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Też byś miał podgląd głębi ostrości dźwignią włącznika ;-) .
 

Poszukiwacz  Dołączył: 05 Lut 2014
Faktycznie, właśnie sprawdziłem :oops: Mój błąd, Pentaxy to jednak fajny sprzęt :-)

Może upoluję jeszcze jeden, a ten przerobię na wersję z odwróconą soczewką, co też mi chodziło po głowie. Aż się prosi o rozebranie, ta przednia część którą odkręca się specjalnym kluczem co trzyma przednie soczewki (??) odkręca mi się w palcach - nie mówiąc już o śrubkach na bagnecie które były luźne.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach