Może się komuś przyda...
Popełnił mi się

test obiektywów: F135/2.8 IF vs DA* 50-135/2.8 ED IF

Mój blog fotograficzny oraz www.chmielnicki.eu

wojtek_c, nie spotkałem tego obiektywu (F135/2.8) na żadnej z giełd, a nad testem warto się chyba pochylić.
Pobaw Ty się jeszcze nim trochę, mnie się nie śpieszy, ale jak już będziesz gotów puścić go dalej, to postaram się być i ja gotowy
Mam sentyment do starych obiektywów.

ciekawe jak działa z konwerterem af x1.7 i jaki daje obrazek

Pentax

Pozdrawiam
Łukasz Bakuła

„Fotografia – to radość życia. Aparat nie został stworzony dla ludzi smutnych i skwaśniałych”. J. Płażewski

Miałem da*50-135, miałem (noo, mam, ale czeka na gruntowną naprawę i teraz leży niużywany) F135/2.8. Faktycznie, stałka jest ostrzejsza, ale i tak obrazek z zooma bardziej mi się podoba. No ten AF w F135 pracujący jak nastawnik w starym tramwaju... AF w długiej "gwiazdce" był bezszelestny. Zwłaszcza wtedy, gdy padł SDM

Pozdrawiam,
Paweł
Brak Pentaxa w Pentaxie

Konwertera 1.7 nie mam, więc nie sprawdzę. Rogi w F135 są ostrzejsze na 2.8 niż w gwiazdce na f4, w centrum różnica nie jest tak duża. AF w gwiazdce jest cichy ale bardzo wolny, w stałce szybki ale głośny. Obrazek z gwiazdki też mi się podoba, co do F135 jeszcze nie mam zdania - ale daje ona ostre zdjęcia od pełnej dziury, co przy portrecie jest ważne. IMO pod pełną klatkę świetna portretowka.

A jak padnie SDM w gwiazdce to zawsze można ją przełączyć na śrubokręt - o ile posiadamy body k10 z wejściem do menu serwisowego ;)

Mój blog fotograficzny oraz www.chmielnicki.eu

K-5IIs, K-5, K10D+D-BG2+KatzEye+0-ME53
DA10-17/3.5-4.5, DA12-24/4, FA31/1.8 Limited, FA35/2, FA43/1.9 Limited, FA50/1.4, FA77/1.8 Limited, DFA100/2.8 Macro, DA*200/2.8
AF-540 FGZ

DA* nigdy nie miałem (była fajna okazja kiedyś żeby kupić ale poczytałem o SDM i sobie darowałem, podobno można trafić na studnie bez dna jak ktoś ma pecha) ale F135/2.8 to świetne szkło.
AF dość hałaśliwy (osobiście mi to nie przeszkadza, z tego co pamiętam w FA100 macro było jeszcze gorzej) ale tak jak już napisano, bardzo szybki (nie ma się zresztą czemu dziwić, IF + niewiele elementów do przemieszczenia (i to lekkich, zdaje się że jeżdżą tylko 2 lub 3 małe soczewki) jak widać robią swoje).
Poza tym: fajny bokeh, fajne kolory i kontrast, szkło niewielkie i poręczne z wysuwana metalową osłoną przeciwsłoneczną którą zawsze mamy przy sobie .
U mnie w tej chwili niestety nieczęsto gości na korpusie, zrobiłem kiedyś szybkie porównanie z FA80-200 i wyszło na to że FA to zoom zrobiony ze stałek i nawet tak dobre szkło jak F135 zjada może nie na obiad, ale na deser napewno.
Rzeczywiście F135 nie gości zbyt często na rynku ale całkiem dobrą alternatywą jest A135. Gorszy optycznie, inna konstrukcja (tylko 5 elementów vs. 8 w F i FA) ale szkło jaknajbardziej ok.

Jaad, czasów naświetlania nie pamiętam, mogę sprawdzić, ale: aparat był na statywie, wyzwalany z samowyzwalaczem, lustro uniesione przed strzałem. Dla obu obiektywów warunki były identyczne, dla gwiazdki specjalnie zrobiłem kilka prób, wszystkie były bardzo zbliżone. Krzywizna pola może grać oczywiście swoją rolę, rzeczywiście ostrzyłem zawsze na środek.

Mój blog fotograficzny oraz www.chmielnicki.eu