plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
W mojej Candy jedynymi problemami były pęknięcie sprężyny utrzymującej pokrywę i pękniecie płytki pod przyciskiem włącznika. Niestety zaczęła się korozja blachy pod lakierem w różnych miejscach więc mimo sprawności elektromechanicznej będę musiał ją wymienić.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
W mojej spaliła się elektronika wkrótce po zakończeniu okresu gwarancyjnego. Musiałem ją wymienić, bo naprawa nie miała sensu...
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
to ja tylko powiem, że najtańszy Mastercook kupiony 7 lat temu pierze cały czas bezawaryjnie ;-) (już nie u mnie, ale jednak)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Moja Candy CTY 104 ma chyba koło 10-ciu lat.
 

zipzip  Dołączył: 06 Sty 2010
Moja CANDY Aquamatic ma ok 19 lat - brak awarii. Korozja tylko w jednym miejscu. Średni co 5 lat skrobię to miejsce i kładę warstwę farby. Jak wypadnie dziura, to wstawię matę szklaną + trochę żywicy epoksydowej.
 

SlicaR  Dołączył: 28 Kwi 2013
Bo to tak działa. 10-letnią Candy chętnie kupię ;P - przynajmniej sie nie zepsuje.
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
zipzip napisał/a:
Moja CANDY Aquamatic ma ok 19 lat - brak awarii. Korozja tylko w jednym miejscu. Średni co 5 lat skrobię to miejsce i kładę warstwę farby. Jak wypadnie dziura, to wstawię matę szklaną + trochę żywicy epoksydowej.
Mam nadzieję, że twoja pralka przechodzi przegląd, niedługo będziesz mógł zarejestrować ją jako zabytek - będziesz miał niższe OC ;-)

Proponuję zmienić nazwę wątku na "Jaka używana pralka do intensywnej eksploatacji" ;-)
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
A może to "zaprogramowana awaria"? http://www.benchmark.pl/a...ane-awarie.html
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Kolejny problem z Candy :-)

Otóż od kilku razy w czasie wirowania zaczęła wydawać głośne dźwięki.
Na moje ucho brzmiało to jakby się łożyska kończyły...
No i dzisiaj wycie było jeszcze głośniejsze, a po opróżnieniu bębna okazało się, że kręci z z większym oporem, niż zwykle.

Czyli jednak łożysko, tak?
:-)

Pytanie:
- czy można się pokusić o własnoręczną wymianę? [robiła by to osoba obeznana w łożyskach motocyklowych ;-) ]
- czy te łożyska [a może łożysko?] są w wodzie?
- czy są uniwersalne?
- czy czyhają gdzieś tam jakieś pułapki/niespodzianki?
8-)

Ps. Rozumiem, że wymienić już teraz, a nie czekać aż całkiem padną i zrobią jakieś kuku?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Candy niejeden model pralki wypuściła ;-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
No jeśli to ważne, to Candy Grand G04 1264D
8-)
 
radek_m  Dołączył: 21 Lis 2007
w motorze czekasz aż padną całkiem ?..

Tu ktoś opisał wymianę, (może nie ten sam typ, ale będzie poobnie)
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2637900.html
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1991892.html
 
Krzysztof L  Dołączył: 31 Lip 2012
Włączę się w dyskusję bo miałem podobny problem. Pralka Rodziców firmy Indesit wydawała dziwne, metaliczne dźwięki w czasie nie tylko wirowania, ale i prania. Po "osłuchaniu" diagnoza prosta - łożysko. Rozbiórka pralki nie była nawet trudna, ale okazało się że jest potrzebny sprzęt do wymiany łożyska czyli ściągacz. W najbliższym serwisie fachowiec wymienił łożysko "od ręki" za co skasował 20 złotych czyli całkiem rozsądnie. Pralka działa do dziś.
W temacie wirowania to taką usterkę miałem we własnej pralce firmy Ariston. Fachowiec stwierdził awarię modułu sterowania silnikiem i koszt szacunkowy tego elementu na kwotę 300 złotych. Pralka już leciwa i wydawało się że szkoda naprawiać. Fachowiec odjechał skasowawszy 100 złotych za dojazd i diagnozę. Jednak nie dałem za wygraną i wydobyłem ten moduł. Oględziny wykazały że zamontowane na płytce drukowanej przekaźniki które podają napicie na silnik są zwyczajnie odlutowane. 12 lat drgań powaliło włoską technikę. Lutownica załatwiła temat. Pralka działała jeszcze 5 lat i umarła śmiercią nagłą w czasie wirowania. Złamała się oś bębna. Dźwiękowe efekty na poziomie dobrego kina akcji :-) . Ale zwracam honor włoskiej technice bo maszyna dożyła pełnoletności pracując często, jak to przy dziecku bywa.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Mieć nadzieję, że to stara technologia, nowe pralki często mają zintegrowane łożysko z bębnem - tak jak nowe Volkswageny :mrgreen:
 
Krzysztof L  Dołączył: 31 Lip 2012
Całkowita racja. Teraz tego typu elementy to całość. Wymiana polega na kupieniu nowej pralki. Czasy takie. Lodówkę też zmieniłem bo naprawa nie miała sensu. I przyznam że nowy Electrolux to padlina przy starej Amice. Wszystkie elementy z tworzywa są słabej jakości, a o szufladach w zamrażalniku to lepiej nie mówić. Model budżetowy, ale w oglądanych znacznie wyżej wycenianych urządzeniach też nie ma szału. Chyba że budżet to 4000 złotych. Tylko czy będzie to trwalsze niż te tanie ? Pewnie nie.
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
To na 99% łożysko, można jeszcze spróbować poruszać bębnem czy jest wyczuwalny luz, ale niekoniecznie da się wyczuć. Jak ładowana z boku, to łożyska nie wytrzymują tak długo jak w ładowanych od góry, gdzie bęben podparty jest po obu stronach.

Jako chyba najstarszy forumowicz (robił ktoś kiedyś taki casting ?? ) ze łzą w oku wspominam naszą pierwsza pralkę automatyczną Candy, droższą wówczas od Polara, ale za to możliwą do kupienia bez znajomości, talonów czy łapówek (dla młodzieży - były to czasy wczesnego Gierka). Przepracowała ca 20 lat, a jeszcze później u kolegi kilka. Owszem, psuła się nieczęsto, sam wszystko naprawiałem łącznie z wymianą łożyska - to było najwięcej roboty, bo trzeba było rozkręcić bęben, no oczywiście wcześniej wymontowując praktycznie wszystkie "flaki". Ale jeśli poza tym jest OK, to jednak warto to zrobić przy okazji przeglądając resztę (amortyzatory, grzałkę, kable z połączeniami itp). Myślę że wtedy jeszcze trochę popracuje.
Candy to taki Pentax wśród pralek :-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Dzięki za podpowiedzi...

Sprawa nie za fajna, jak się okazało. Pan w serwisie, gdzie chcieliśmy kupić łożyska i uszczelniacze, powiedział, że producent w tym modelu nie przewiduje wymiany łożysk [bęben klejony]. Podchodzę osobiście do tego z powątpiewaniem [bo to był serwis, a nie sklep z łożyskami ;) ]i jutro nastąpi próba demontażu [z montażem, to już insza iność ;-) ].

Będziemy się wspomagać instrukcjami w pokazanych przez Was linkach.

Opowiem o efekteach, ale tymczasem odświeżę wątek o wyborze pralki :roll:
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Ja bym jednak nie bym tak optymistycznie nastawiony.
Klejony bęben to jednak standard od paru lat...
 

bakulik  Dołączył: 20 Kwi 2013
Cytat
wątek o wyborze pralki

Tam może uzyskasz pomoc, ale w kwestii antywirusa - wątpię, bo ten wątek jest zamknięty... ;-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
bakulik, nie wiem jak to zrobiłam - już poprawione :-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach