Hej!
Na początek dzieńdobry!
Zwracam się z prośbą o poradę. Nie udało mi się znaleźć satysfakcjonującego postu, więc zacznę nowy.

Wpadł w moje ręce ostatnio Helios 44k-4 z mocowaniem pentaxa. i mam problem z podpięciem go do puszko canona EOS. Obiektyw posiada blaszkę w bagnecie, która pomimo założonego adaptera (pentax - eos) lekko wystaje i blokuje możliwość podpięcia do puszki.
Będę wdzięczny za pomoc, czy ktoś miał styczność z takim problemem?

W załączeniu link do zdjęć ....
LINK

To po prostu popychacz przysłony.
Jeśli nie chcesz go obcinać to kup Heliosa 44M-4 (gwint M42), będzie przyjaźniejszy dla twojego aparatu.

[ K5IIs + kilka soczewek z wiertarką lub bez]

Czyli po prostu go przyciąć? Myślałem o tym, ale wolałem zapytać.

Odkręć bagnet i albo będzie to cała wyjmowalna blaszka albo będzie można odkręcić sam popychacz przysłony. Nic wtedy nie zniszczysz nie odwracalnie.