Kupiłem niedawno zabytkowego mieszkowca - Belfoca II. Wg opisu z netu można robić nim formaty 6x9 i 6x6. Z tyłu korpusu są dwa okienka wskaźnikowe do przesuwu filmu dla każdego z powyższych formatów oraz przełączany celownik.
Ale jak się to w praktyce odbywa? Przecież samo przełączenie celownika nie zmienia mi pola obrazu obiektywu, więc na filmie dalej się naświetli obraz 6x9.
Czy do tego jest potrzebna jakaś wewnętrzna ramka, którą się zakłada do aparatu chcąc robić zdjęcia 6x6? I jeśli tak, to jak takowa ramka wygląda i do czego się ją mocuje?

Mirek, musisz mieć maskę 6x6 http://www.butkus.org/chinon/belca/belfoca.htm To pewnie kawałek metalu z okienkiem 6x6, który wkładasz pod film.

Lepiej wyjść na spacer, niż wyjść na debila.
Jeden aparat 2017

kojut, dzięki. Tak właśnie myślałem, że czegoś mi brakuje.
Czy taką maskę można gdzieś kupić?

Na Zatoce jest jeden uszkodzony z taką właśnie maską (widać na zdjęciach).

Flickr 1 | Flickr 2