olgierd  Dołączył: 06 Cze 2007
No tak, gdzieś podchwyciłem stołowy i tak już u mnie zostało ;-)
Z ziemnym pewnie będzie o tyle trudniej, że jeśli chciałoby się przykadrować człowieka z patelnią to i 300 mm mogłoby być mało (tak próbuję sobie tylko wyobrazić), zaś szeroki kadr nie zawsze podpasuje.

Ale to tylko moje zdanie, w sumie powyżej zaprezentowałem na dobrą sprawę jedyne moje sensowne podejście do sportu :-)
Poza tym od wczoraj najdłuższy mój obiektyw to 50 mm więc faktycznie bridżistów mógłbym co najwyżej popstrykać ;-)
 

FraZa  Dołączył: 25 Kwi 2006
yuorhightmare: tak tą setką, problem jest tylko w głębi ostrości - stałem dość blisko i robiłem na pełnej dziurze, głębia jest wtedy wąziutka i ledwo jednego zawodnika da się objąć ostrością
Mam tylko jedno na stronie zdjęcie z tych zawodów, po łikendzie mogę inne jakoś wrzucić:
http://www.piotrpiskadlo.pl/concen.htm
 

yourNIGHTMARE  Dołączył: 12 Maj 2007
Chetnie zobacze wiecej fotek, a ta wyszla dosc dobrze zreszta deble w mniejszym stopniu sa grane na zawodach czy lidze (w lidze zawsze jedna gra) wiec do tego przyda sie ta moja Tokina z szerszym katem i wieksza glebia. Jak mozesz to wcisnij cos z gier singlowych zobaczymy wtedy jak to wychodzi z ostroscia, bo sam mam chetke na jakies 100mm z dobrym swiatlem.

PS
Coz to za zawody byly? Bo obu Panow znam na pierwszym planie (starszy) Redzimski Tomasz , na drugim Koszyk Bogusław mlodszy i bardzo dobrze zapowiadajacy sie zawodnik potrafil juz nie jednego kozaka z polskiej ligi ograc ;-)
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Ja tam sobie czasem fotografowałem sport w hali. I potwierdzę, że problem jest ze światłem, a w zasadzie jego brakiem. Nie wychodziło, żeby utrzymać sensowne czasy rzędu 1/250" - 1/320" to ISO 800/1600 i światło góra 3,5. Ja robiłem (na cyfrze) zazwyczaj z obiektywami SMC A 135/2,8, SMC F 100/3,5, SMC M 50/1,7 (ten ostatni, to sporadycznie raczej). Ostrość tylko ręcznie - i nie tylko dlatego, że szkła manualne. Tak jest pewniej i szybciej po prostu. Efekty:
http://foto.blaszczyk.net.pl/sport/
 

FraZa  Dołączył: 25 Kwi 2006
your: Na te zawody przypadkowo trafiłem, idąc pograć w pingla i akurat wziąłem aparat. Było to jakoś wczesną wiosna bodajże w Grodzisku Mazowieckim, nie pamiętam co to za zawody, sporo skośnookich było. Przpomnij mi w poniedziałek mailem, to ci podeślę resztę, bo dziś walę na grzyby

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach