nie, nie jest to słynny nylonowy trybik napędu lustra, bo
- trybik wymieniłem dziś na nowy mosiężny, i terkocze jak terkotał. Zero zmian.
- terkocze w czasie przewijania filmu. Przy wkręcaniu pierwszej klatki i zwijaniu powrotnym. W czasie przewijania na następną klatkę też, ale ten terkot jest przykryty kłapem lustra, więc tak nie razi.
- no i skubaniec rysuje filmy, ale to pewnie od tego terkotania.
Lubię go, zrobił dla mnie wiele rolek, i żal mi go wyrzucić.

Pozdrawiam

6x6 - 24x36 - FF - APS-C - malutki dron

ależ za wcześnie na sekcje, doktorze, pacjent jeszcze dycha
@plwk Gapiłem się na ten tor przesuwu, i nic tam nie ma zadziornego.
Związek mógłby być z tej przyczyny, że zaczął rysować jak zaczął terkotać, no i po drugie - terkocze przy zwijaniu filmu, więc możliwe, że film nie jest przesuwany, ino szarpany, więc dlatego.

MZ-50, K-50, DSC-W35.
fotki