Jak w temacie. Obiektyw a dokładniej 24/2.8 utknął na K2. Mam dziwne wrażenie, że dźwignia w aparacie nie zwalnia bolca. Mogę poświęcić korpus bo i tak ma pewne wady, tylko nie jestem pewien czy jeśli rozbiore korpus na czynniki pierwsze to będzie dojście do tego mechanizmu

ME Super

Nie będzie.
By dobrać się do mechanizmu zwolnienia blokady musisz zdjąć bagnet.
Jak nie ma innego wyjścia to wyłam siłowo spust blokady.
To zwykła blaszka rozdwojona na końcu i wchodząca w występ bolca blokady podpartego sprężynką albo zespolona z owym bolcem - zależnie od modelu.
Całość chodzi w gnieździe w obudowie i bagnecie, oba elementy są i znacznie grubsze i trwalsze. Sam bolec czy spust da się załatwić.

Grzechotnik, dzięki. Oszczędziłeś mi kilka godzin grzebania. Dzisiaj biorę ciężki sprzęt w łapy i robię dojście od strony spustu

ME Super

Nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak spust mógłby zablokować obiektyw.
Musiałby odpaść sam spust wtedy sprężynka stale wciska bolec - tak by być mogło, ale spust albo powinien odpaść albo być całkowicie luźny i pracować bez żadnego oporu, a to powinieneś wyczuć.
Druga możliwość to skancerowana płaska blaszka sprężynowo/dociskowa pod bagnetem - ona tak potrafi zrobić. Tu nie ma co się bawić, zdejmujemy czysto siłowo.

Blaszkę zobaczysz oglądając inny korpus także cyfrowy, jest tuż pod bagnetem, sprężynowe występy dociskają bagnet a zagięty element nie pozwala przekręcić obiektywu za daleko, zatrzymując go w pozycji gdzie w gniazdo wchodzi blokada bagnetu.

Jeśli masz innego analoga odkręć mocowanie bagnetu zobaczysz jak to wygląda i działa.

Dźwignia spustu chodzi z należytym oporem. Też mi się wydaje, że to jakiś dziwny przypadek. Możesz mieć rację z blaszką sprężynową bo na pewno bagnet był wcześniej rozbierany i sam Bóg tylko wie jak poskładany do kupy. O ile pamiętam (bo od prawie roku obiektyw tkwi zablokowany) przy zakładaniu obiektywu napotkałem jakiś opór. Jak to rozmontuje to dam znać gdzie był pies pogrzebany.

ME Super

No imamy jaśniej.
Jeśli blaszka była zamontowana źle i przeskoczyłeś jej wygięcia to teraz ona Cię właśnie trzyma.
Dwie metody
- wciśnij spust blokady i kręć obiektywem w obie strony.
- ponieważ to analog to otworzyć pokrywę tylną i masz dostęp do bagnetu od środka, potem latareczka i kawałek lustereczka na patyczku i sprawdzić co i jak. Potem cienka blaszka i podważać blaski dociskowe od środka.

Zrobione jednak bolczyk. Ten pierun ma wyfrezowany rowek w którym powinny siedzieć widełki połączone z dźwignią. U mnie opierał się na widełkach, więc wciskanie dźwigni nie ściągało bolczyka w dół. Rozerwałem blachę wokół bagnetu i pierścień od korekcji EV (oporny skubaniec) żeby zrobić sobie tam dojście i jakoś się udało. Niestety K2 poległ . Gdyby ktoś chciał trupka do transplantacji (migawka i elektronika chyba były ok) to do jutra wstrzymam się z pogrzebem w śmietniku.
Grzechotnik znowu wiszę Ci , chyba będę musiał wybrać się na PPD

ME Super

krzychu1979, jaka tam matówka siedzi ??

SuperA|MX|*ist|MZ-5|MZ5n|Z1P|K-5IIs|
MotorA|Winder MX|BG-20|FG|FG|DBG4|
M40|A50|A35-70|
DA18-55|A35-70|DA*50-135|DA50-200|T28-200|S70-300|
AF220T|FTZ330|FTZ500|FGZ360|FGZ540 x 2|
--------------------
K100Ds->K10D->K20D->K-5->Km

pawgra
W K2 matówka gładka z polem mikrorarastra, bez klina.
Te z klinem były bardzo rzadko spotykane i nie jestem pewny czy nie jest to wymiana serwisowa dobierać trzeba się od góry zdejmując pryzmat.
Zdarzyło mi się kiedyś wymieniać matówkę w K2 ale drugi raz się za to nie zabiorę :).

A co potrzebujesz matówki?
Do jakiegoś konkretnego modelu czy do doszlifowania?

Tak jak Grzechotnik, rzecze - z mikrorastrem i przyznaje się, że próbowałem ją odzyskać, ale poszła do śmieci z resztą

ME Super

Krzychy - nie wyrzucaj wszystkiego, zachowaj, pokrętła, i jeśli są w ładnym stanie to dolną i górną oraz pokrywę komory filmu - z czasem się przyda.