Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
55-300 HD WR PLM - kilka uwag
Kilka moich uwag o szkiełku:

- ostre, nawet powiedziałbym - zaskakująco ostre jak na taką konstrukcję. DA*300 ciągle to to nie jest, porównania ze starszymi wersjami nie mam - ale tak na moje kaprawe oko to jest naprawdę spoco; bardzo jestem ciekaw porównania z Tamronem 70-300 Di VC.
Wrzucam kilka fotek, wszystkie z puchy (ale zmniejszyłem w FastStone do 80%, bo pliki miały po 8-9 MB), z EXIF'em, wszystkie z 300mm - dla mnie to najważniejsza ogniskowa, po to to szkło kupiłem. Warunki były różne, więc i ISO też.

https://www.dropbox.com/s...v/01_b.JPG?dl=0
https://www.dropbox.com/s...0/02_b.JPG?dl=0
https://www.dropbox.com/s...o/03_b.JPG?dl=0
https://www.dropbox.com/s...7/04_b.JPG?dl=0
https://www.dropbox.com/s...h/05_b.JPG?dl=0
https://www.dropbox.com/s...d/06_b.JPG?dl=0

(ani dropbox, ani dysk googla nie dają linków zakończonych na "jpg", więc nie za bardzo wiem, jak wstawiać zdjęcia, żeby były od razu widoczne - więc podaję linki)


- AF - no wreszcie! Bezgłośny, b. szybki, do tego wprowadzający sam z siebie poprawkę ostrości po każdej zmianie zuma (w pierwszej chwili tego nie zauważyłem, rzecz dzieje się b. szybko). W czasie pokazów lotniczych gubił mi się parę razy, ale sam nie wiem czy to operator nie był przyczyną - przyznam, że jeszcze nie wyczułem, która opcja pracy AF (poza spotem) jest najlepsza.

- masa i gabaryty - mały i lekki po złożeniu, doskonały na wszelakie wyjazdy. Ale ma to też swoje minusy - obiektyw rozkłada się do jakichś absurdalnych rozmiarów, co trochę pociesznie wygląda. Pewną niedogodnością jest trzymanie obiektywu dość blisko korpusu, co nie wpływa najlepiej na stabilność przy 300mm. Producent nie dodaje dedykowanego pokrowca.

- budowa i kultura pracy - jak na razie mam tutaj dwie uwagi - pierścień zuma pracuje dość twardo, więc raczej nie da się spokojnie i płynnie korygować pola widzenia w czasie np. śledzenia obiektu, zawsze wychodzi lekko skokowo. No i pierścień AF - jest umieszczony przy korpusie, łatwo go w czasie zumowania obrócić. Nie jest to problem w normalnej pracy, ale na wspomnianych pokazach lotniczych, gdzie obiekt był nieduży i szybko się poruszał, zaczynało się szukanie po całym zakresie, ze średnimi efektami.
Trzeba się oczywiście przyzwyczaić do przycisku na obudowie, pozwalającego rozłożyć szkło, inaczej korpus zgłasza, że nic nie zadziała.

- truizm - ale napiszę - to jest szkło na dobre warunki oświetleniowe, korpus dość szybko wchodzi na wyższe ISO (odzwyczaiłem się od tego, mając do niedawna najciemniejsze szkło f/3.2 :) - ale przyznam, że nawet przy wyższych ISO zdjęcia wychodzą dobre, w pełni akceptowalne.

No i osobiście jestem w kropce, bo ciągnie mnie do DA300, 60-250 też byłby ok, ale logika mi podpowiada, że trochę szkoda na to kasy. Znowu - idealna byłaby ta cholerna Sigma 100-300, jeśli rzeczywiście jest tak dobra, jak się tutaj pisze.
 

Kerebron  Dołączył: 10 Mar 2016
Właściwie wszystkie te spostrzeżenia pokrywają się z moimi doświadczeniami z tym obiektywem. :-) Jedna uwaga:
Cytat
Pewną niedogodnością jest trzymanie obiektywu dość blisko korpusu, co nie wpływa najlepiej na stabilność przy 300mm.

- ja, w takiej sytuacji, po prostu trzymam obiektyw "za ryj" lub opieram o coś osłoną, co poprawia i stabilność, i zapobiega przypadkowej zmianie ustawienia ostrości.

Bardzo podoba mi się bokeh z tego szkła. :-)
 
germario  Dołączył: 08 Cze 2011
Kerebron napisał/a:
Bardzo podoba mi się bokeh z tego szkła. :-)

Mi też, mi też, mi też...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach