Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Tok'Ra napisał/a:
A jesli idzie o wygode korzystania z AA: wystarczy kupic do przenoszenia takie pudeleczka:
http://allegro.pl/item246...a_r6_od_ss.html i jest tak samo do noszenia, a duzo przyjemniej przy zmienianiu
Mam takie pudełeczka. Owszem, jest łatwiej nosić ale jak one pomagają przy zmienianiu, to siedzę, myślę i wymyślić nie mogę.

[ Dodano: 2007-10-02, 11:25 ]
piotr_luk napisał/a:
Cytat
Siedzę.
Dużo dostałeś?
Nie wiem, ale ostatnio byłem w zoo i papuga mówiła coś o zawiasach.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Jarek Dabrowski, nieźle ( się) bujasz.
 

Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Dobre zasilanie powinno mieć jeden plus i jeden minus.


Dokladnie tez tak uwazam... i dlatego slabo mi sie podoba pomysl wprowadzenia dodatkowego styku do kontroli ladowania, za ktory de facto trzeba zaplacic 4 razy wiecej niz ustawa przewiduje, jak za wypasione 4xAA. :mrgreen: Niech sobie dedyki beda, ale niech nie kosztuja 100 czy 200 zl... bo to jest wyrywanie pieniadza z kieszeni klienta, podchodzace pod monopolizowanie rynku.

Aby z tej dyskusji byl jakis pozytek, dedykowane akumulatory powinny byc za sensowne pieniadze. Dlatego proponuje mala akcje posiadaczy K10/GX10... Jest firma w Polsce, chyba powstala po dawnej polskiej fabryce baterii jak to plotki niosa, ktora w kooperacji produkuje lub jest dystrybutorem dedykow. Gdyby mieli sygnal, ze trzeba wypuscic na rynek solidny produkt do Pentax K10/ Samsung GX10 - to bylaby szansa na uruchomienie taniego kanalu sprzedazy. Trzeba zajrzec na http://www.tf1.pl/kontakt.mx i wypelnic formularz z zapytaniem o dostepnosc - a byc moze przy wiekszym zainteresowaniu bedzie mozna nabyc tak jak do notebookow dedyk za 1/3 ceny oryginalu, i calkiem niezlej jakosci z gwarancja 24 miesiace. Kupilem tam taki do swojego notebooka i dziala az milo.
 
Kfan  Dołączył: 02 Mar 2007
Z tymi paluszkami byłoby o wiele wygodniej gdyby ich nie wkładać pojedynczo.
Wystarczyło by zrobic kasetkę w kształcie komory na baterie aparatu, w której by się te paluszki umieszczało i całość dopiero do wnętrza aparatu wkładało.
Mając więcej niż jedną taką kasetkę miałoby się identyczną wygodę jak w przypadku dedykowanego akumulatora.
Pozostałoby ładowanie i tu są 2 możliwości - 1 sza wyciąganie paluszków z kasetki do ładowarki i druga - ładowarka przystosowana do tej kasetki ( nie mylić z aparatem K100 oczywście :))
Oczywiście idealnie by było gdyby ładowarka umożliwiała zarówno ładowanie samych akumulatorów jak i umieszczonych w kasetce.

Takie rozwiązanie mogliby zastosować wszyscy producenci - najlepiej stosować jednakowy standardowy kształt pojemnika akumulatorów a to daje standaryzację kształtu akumulatorów co za tym idzie obniżkę kosztów produkcji.

Mam takie dedykowane do kamery i szlag mnie trafia bo ładowarka do tego typu inna niż do tego po iluś tam latach trudno już dostać ten typ akumulatora.

Mając zasilanie 1-nego typu nie musimy posiadać kilku typów ładowarek mało tego takie akumulatorki nie tylko w aparacie się stosuje ale też w lampie błyskowej w lampie do roweru sprzęcie elektronicznym typu player itd.
 

LukD  Dołączył: 25 Wrz 2006
Kfan napisał/a:
ładowarka przystosowana do tej kasetki ( nie mylić z aparatem K100 oczywście :) )

Więc może nazwiemy ten patent "koszyk"?
A pomysł ciekawy - może nasz forumowy McGyver marcinmorawiec miałby jakiś pomysł na realizację tego patentu?
Pozdr.
 
Kfan  Dołączył: 02 Mar 2007
Obecnie byłoby to trudne bo taki pojemnik wymaga ciut więcej miejsca w komorze na akumulary. ale przy nowych aparatach byłby to ciekawy patent.
Niemniej można by się zastanowić czy z jakiejś cieńkiej blachy nie uformować czegoś coby trzymało w kupie 4 akumulatory odpowiednio zorientowane i dające sięwłożyć do puszki. Wówczas wymiana byłaby 4-ch naraz a nie pojedynczo no i dodatkowo nie byłoby problemu że któryś tam akumulatorek spadnie na ziemię.
Problem widzę tylko w odpowiedniej ilości miejsca między akumalorkami a zewnętrzną ścianą komory baterii. Mógłby wystąpić problem przy wyciąganiu całości gdyby wchodziło to ciasnawo.
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
Można zrobić coś podobnego do "speedloaderów" do rewolwerów.
O, takie coś:



:-D
 

Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
MiQ27 napisał/a:
Można zrobić coś podobnego do "speedloaderów" do rewolwerów.
:-D


No, czyli AA to zabawki dla twardych Slowian, a nie mientkich Ninja :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach