Pentax ME, padła elektronika, nic nie świeci.
Baterie na pewno włożyłem dobrą stroną +/-.
Działa oczywiście czas mechaniczny 1/100 oraz B.
Co dziwne, po ustawieniu na Auto - również działa cały czas 1/100. Sprawdzałem na różnych ustawieniach przesłona/czułość/mierzenie na światło/mierzenie w ciemny kąt, na ucho zawsze taki sam czas migawki (taki sam jak mechaniczny 1/100).
Ktoś może podpowiedzieć, co pacjentowi dolega?

A oczyściłeś styk w gnieździe baterii i wnętrze zakrętki pojemnika ? Tam "+" baterii jest skierowany "do góry". Kiedyś miałem podobnie i musiałem zdjąć górną pokrywę korpusu. Zaśniedział jeden ze styków uruchamianych przez spust migawki.

K-1, SMC FA*24/2, SMC FA*300/4.5, T 28-75/2.8: 645N+FA 45-85/4.5+ A 35/3.5, seria tradycyjnych korpusów bagnetu "K" i nawet jakieś Nikony oraz osprzęt do wszystkiego i niczego.

powalos, Dzięki za podpowiedź. Gniazdo baterii jest czyste. Baterie włożyłem zgodnie z instrukcją (dzięki, panie Butkusie). Na wszelki wypadek włożyłem je też odwrotnie, ale osiągnąłem tyle, że po zwolnieniu migawki lustro i migawka się zatrzymały się: podniesione lustro i otwarta migawka - i to zarówno w trybie Auto jak i przy czasie "mechanicznym". W obu przypadkach po wykręceniu baterii lustro spadło a migawka się zamknęła.
A dojście do tego styku pod spustem jakieś skomplikowane jest?
PS - myślałem, że w trybie Auto jak nie działa elektronika albo nie ma baterii to w ogóle nie można wyzwolić migawki....

O intrygujące, bo mam chyba tak samo zmarłego ME (mój pierwszy Pentax!)
Leżał w szafie nieużywany za długo i podobne objawy. Czekam na rozwój sytuacji o-) Może faktycznie zajrzę pod górną pokrywę na styki.

Aparaty szczęścia nie dają...

Cóż, na razie pokonało mnie zdjęcie górnej pokrywy: czu ktoś może podpowiedzieć co po kolei trzeba odkręcić, żeby zdjąć górę i dostać się do elektroniki?
Wolałbym bardziej taktycznie niż siłowo....