powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Jakaranda napisał/a:
będę liczyła na Waszą wyrozumiałość, bo jestem genetyczną blondynką ;-)


Eee.. tam. Dasz radę. wywołujesz RAW-y z "cyfranki" to i z filmami sobie poradzisz. Przy RAW-ach to mały pryszcz. :-D :-P Pzdr.
 

pawgra  Dołączył: 29 Maj 2008
skaarj napisał/a:
pawgra Ty "miły pan", poważnie? Świat się kończy :D

No sam jestem w szoku... ale widocznie tak mnie otoczenie odbiera ;-) burak wychodzi ze mnie dopiero po pierwszym jabolu
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
Mam kilka puszek z serii MZ i sa naprawdę świetne tylko... w każdej padła mi ta cholerna zębatka, czasem bardzo szybko, czasem po kilkuletnim użytkowaniu. Rzecz naprawialna i warta naprawienia, ale tu gdzie mieszkam to albo trzeba słać do Londynu (drogo) albo do Polski (masa zachodu), wiec puszki leżą w szafce czekajac, aż sie nad nimi zlituję. SFX miałem, bardzo fajny i do tego ma wbudowaną funkcję Boshabora (ożywia zmarłych dźwiękiem migawki o ile procesy rozkładu nie zaszły zbyt daleko :-D ). PZ-1 nie miałem na własność, tylko pożyczony, ale kiedyś bardzo chciałem mieć i zapewne kiedyś będę miał. Rzeczywiście trochę trzeba się przyzwyczaić do obsługi, ale potem to świetna puszka, obiektywnie chyba najlepsza z proponowanych.
Generalnie z doświadczenia polecam wybrać sprzęt w najlepszym stanie techicznym (na ile da się to ocenić, oczywiście) a jeśli wybór padnie na MZ - to od razu przygotować się na akcję zębatka.
 

manfred  Dołączył: 31 Sty 2009
Potwierdzam, MZ-tki są świetne, jeśli trafimy na dobry egzemplarz (w moim słabo działał silnik AF).
Poza tym to malutkie, dobrze wyposażone aparaty. O dziwo, fajnie się to trzyma w dłoni. Szkoda, że trafiłem na padnięty (drugiego wtedy sprzedałem).
Obecnie korzystam z Z-1, jest świetny, ale duży, czuć go w torbie.
Bardzo dobrze wspominam SFXn, ale dźwięk migawki przyciągał tyle spojrzeń, że momentami się nie dało. Za to był nie do zdarcia, miał podświetlany ekran, świetny wizjer (duży), super się na nim ostrzyło w manualu.
 

irek83  Dołączył: 10 Paź 2014
Gdzieś na pentaxforums czytałem że MZ-3 wpuszczane były z metalową zębatką bo wychodziły w zestawie z FA 43. Ile w tym prawdy to nie wiadomo, przekonam się, mam go dopiero dwa lata. W każdym razie super puszka i bardzo polecam mimo małych braków.
 

smigacz74  Dołączył: 03 Paź 2017
Jakaranda napisał/a:
To ja się pochwalę, że od dwóch dni też mam swojego analoga - Z 20 i kompletnie nie mam czasu pobawić się niwą zabawką. Śliczny, ładnie utrzymany, dobrze się go trzyma, wszystko chodzi i za kilka dni będę pewnie zawracać głowę różnymi pytaniami. I będę liczyła na Waszą wyrozumiałość, bo jestem genetyczną blondynką

Jak Twoja niwa zabawka? :-) Coś się nie chwalisz ;-)
 

Jakaranda  Dołączyła: 28 Maj 2013
smigacz74 napisał/a:
Jakaranda napisał/a:
To ja się pochwalę, że od dwóch dni też mam swojego analoga - Z 20 i kompletnie nie mam czasu pobawić się niwą zabawką. Śliczny, ładnie utrzymany, dobrze się go trzyma, wszystko chodzi i za kilka dni będę pewnie zawracać głowę różnymi pytaniami. I będę liczyła na Waszą wyrozumiałość, bo jestem genetyczną blondynką

Jak Twoja niwa zabawka? :-) Coś się nie chwalisz ;-)

No, nie chwalę się, bo nawet jeszcze filmu nie założyłam. :-( Wskoczyły inne sprawy; przyjemności musiałam odłożyć. Nawet RC tym razem odpuściłam. Samo życie.
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
Może lepiej, moja Z-20 wyzionęła ducha na mrozie :( po prostu odeszła była :( już nie pamiętam, co dokładnie zaszło
 

krzychu1979  Dołączył: 17 Wrz 2011
Wie ktoś do jakiego stopnia Ricoh XR-X jest kompatybilny ze szklarnią Pentaxa? Chodzi mi głównie o szkła serii DA, ale też o serie K i M. Bagnie niby taki sam, ale o ile się nie mylę to styki nieco inaczej umiejscowione.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
krzychu1979, z serią K i M będzie działał poprawnie. Oczywiście oprócz różnych "programów", które potrzebują obiektywów ze stykiem Ricocha. Z serią DA tylko na otwartej przysłonie. Brak możliwości sterowania nią z poziomu korpusu. To tak w dużym skrócie. Pzdr.
 

krzychu1979  Dołączył: 17 Wrz 2011
powalos, dzięki
Czyli rozumiem, że bagnet nie jest wykastrowany i nie będzie problemu z pomiarem światła w serii K i M
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
krzychu1979, jeżeli po prawej stronie bagnetu korpusu (patrząc z przodu) jest dźwignia symulatora przysłony (a powinna być, taka poruszająca się w dół po okręgu), to wszystko będzie grało. Pzdr.
 

krzychu1979  Dołączył: 17 Wrz 2011
Niestety jeszcze go nie widziałem, znajomy gdzieś go wyrwał z kilkoma obiektywami i chciał ze mną pohandlować ;)
 
Marcinos76  Dołączył: 30 Sty 2018
Witam. Pozwolę sobie napisać to i owo w tym wątku, myślę że to będzie dobre miejsce.
Mam dwa Pentaxy: Me Super od jakiegoś roku i świeży nabytek Spotmatic SP. Obydwa wydają się bardzo przyjemne tylko....no właśnie.

Od wielu lat amatorsko fotografuję głównie Prakticą Mtl 5b. Sprzęt pancerny, wręcz idiotoodporny. W moim egzemplarzu nigdy nie było żadnej awarii, migawka jest niemal niezniszczalna, aparat wzorowo trzyma czasy i naświetla. W sumie mogę powiedzieć, że jak na moje skromne wymagania, to zupełnie wystarczający aparat, tylko jak wszystkie Praktiki ma niestety dosyć ciemną matówkę i nawet spory wizjer nie pomaga. Uzbierało się parę szkiełek na M42, w tym wspaniały SMC Takumar 1:1,8/55. Po drodze przewinęły się Revueflexy i Chinony, ale to nie to.

Zdecydowałem, że chyba pora na jakieś zmiany sprzętowe, więc czytałem, czytałem, macałem i zupełnie zgłupiałem :roll:

Szkoda mi pozbywać się sprawdzonych obiektywów na M42.
Praktiki VLC nie kupię, bo chociaż mógłbym wymienić kominek z matówką na jasną wersję, to obiektywy, które mam nie pasują - brak elektryki - to mają tylko wersje "elektric".
Po używaniu dużego, ciężkiego body, mam niestety skrzywienie. Canon EOS 300V, którego też mam, mimo mnóstwa fajnych funkcji i dobrej współpracy z M42, jest tak okrutnie plasticzany i lekki, ze aż nie mogę na niego patrzeć. Poza tym żre baterie jak wściekły i powiadamia o rozładowaniu już po fakcie, czyli po rozładowaniu.
Pentax Me Super jest fajny i nawet ta jego elektronika mi nie przeszkadza, tylko maleńki taki, ze aż boję się go używać. No i nie ma podglądu GO, a to dla mnie poważna wada.
Spotmatic SP jest niewiele większy, ale już znacznie więcej waży i jest na M42. Tylko ile ten wymordowany staruszek wytrzyma? Obawiam się, że raczej będzie na półkę, do kolekcji.

Moi kumple śmieją się ze mnie i mówią: "Marcin kup sobie starego Nikona FM, Fe, Nikkormata albo chociaż Canona A1, bo nic innego ci nie podejdzie".

Zastanawiam się, który model Pentaxa jest najbardziej pancerny i odporny na trudne warunki. Najlepiej, żeby był duży, ciężki, metalowy, obowiązkowo z podglądem GO, niekoniecznie całkowicie mechaniczny. Dobra elektrownia oparta na kwarcach(jak w Nikkormat EL) wytrzyma długo. Byle był tryb M, albo chociaż automatyka czasu - przysłonę wolę dobierać sam.
Autofokus całkowicie zbędny - lubię "celebrować" zdjęcie i nigdzie mi się nie spieszy.

Przyszło mi też do głowy rozwiązanie nieco egzotyczne. A może jakiś mniej typowy, a dobry mechanicznie i optycznie system? Contax, Mamiya Ze? Jak dla mnie wystarczą dwa, góra trzy szkiełka do czegoś takiego. Zoom'ów nie uznaję, 50/55mm to dla mnie już długa ogniskowa, lubuję się w szerokich kątach, 135mm używam sporadycznie do nie pozowanych portretów z zaskoczenia.
Może macie Koledzy jakieś spostrzeżenia w tej materii.
Będę wdzięczny za każdą radę.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Marcinos76 napisał/a:
Najlepiej, żeby był duży, ciężki, metalowy, obowiązkowo z podglądem GO

Zobacz Pentaksa K2 http://kmp.pentaxians.eu/bodies/film_k/k2/
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Ewentualnie KX. Link taki jak podał plwk.
 
Marcinos76  Dołączył: 30 Sty 2018
Patrzę, patrzę i coraz bardziej podoba mi się Super A. Ten korpus ma coś w sobie, no i ten jakby mini grip - podoba mi się to rozwiązanie. Może nie jest jakiś szczególnie wielki, ale robi wrażenie niezwykle solidnego.
 
wwiktor1  Dołączył: 30 Sie 2007
swego czasu posiadałem SuperA. Aparat solidny, świetna obsługa, sterowanie i przysłoną i czasem w poziomu korpusu. Polecam, będziesz zadowolony, jak masz możliwość to bierz.
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
SuperA steruje przesłoną tylko w trybie automatycznym.
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Generic, no tak niezupełnie. Wielu nie wie, że steruje również w trybie "M" (tylko obiektywy A). Obiektyw na "A", czas ustawiasz przyciskami a korpus odpowiednio domknie przysłonę.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach