Cześć,
od jakiegoś już czasu, pewno minimum 5 lat, tytułowa lampa ma tendencję do wieszania się. Ot, na jakiś czas odmawia posłuszeństwa i nie błyska, by po kilku(nastu) minutach zacząc dzialać. Specjalnie mi to nie przeszkadzało, bo lampy używam rzadko, i jakoś w ostatcznym rozrachunku te kilkuminutowe problemy nie były zbyt znaczące. Ostatnio jednak częstotliwość tych zachowań się nasiliła. Wiesza się podczas każdego użycia, i przerwy są coraz dłuższe. Dodatkowo (to też w zasadzie było od zawsze, ale teraz jakby bardziej) błyska poniekąd jak chce. Tryb M nie działa, wszystko błyska w automacie, i tylko jedna kurtyna. Nie jestem pewien, czy czegoś w aparacie nie powinienm ustaiwć, ale lampa przechodzi już przez czwartą puszkę, i zawsze było tak samo.
Pytanie do wyroczni, czy tego typu awarie ma sens naprawiać, czy po prostu kupić sobie jakiegoś chińczyka nowego za kilka stówek :)
pozdr