KasiaMagda
[Usunięty]
Penteusz, rozumiem czyli to celowy zabieg, czyli też tak można - jak tak na to patrzę, to podoba się tylko inni tego nie mają, a to znaczy że nie ma jakiegoś jednego szablonu wywołanego rawa ?
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
Penteusz, to dużo wyjaśnia, nie znam się za bardzo na NIK
szkoda, że przy napisach zabrakło w Twojej pracy łagodnych przejść tonalnych

 

Penteusz  Dołączył: 27 Mar 2012
KasiaMagda napisał/a:
nie ma jakieś jednego szablonu wywołanego rawa


Nie ma i to cały urok tej zabawy. I nauka też z tego wynikać może.


pszczołowaty napisał/a:
szkoda, że przy napisach zabrakło w Twojej pracy łagodnych przejść tonalnych


Pewnie, że zawsze można lepiej. I dałoby się, ale szanujemy reguły gry.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
A ja siedzę prawie 2000km od mojego ulubionego monitora... ech, popatrzę sobie dopiero w weekend.

[ Dodano: 2018-11-12, 20:47 ]
Z tym laptopem coś jest nie halo, już mi się nawet moje własne nie podoba :lol:
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
eh poległem
nie bardzo wiem co i jak.
korzystam z Affinity - wiem ze jeśli chodzi o programy to w sumie różnic w działaniu nie ma - ale w obsłudze, niektóre suwaki się inaczej nazywają, może niektóre funkcje działają inaczej. jednak przy samym wywoływaniu RAWów to chyba wiele nie ma. ja niestety próbowałem działać od końca. znaczy widzę efekt. mam plik - próbuję zrobić tak, żeby surowy przypominał jak najbardziej ten który wybrałem sobie do porównania. (w tym przypadku Blesso) i w żaden sposób nie jestem w stanie doprowadzić - choć trochę do podobnych rezultatów

znacie może jakiś kurs, szkołę czy inną tego typu placówkę. tylko nie filmiki na youtube bo nie potrafię się tak skupić na oglądaniu filmów.
oczywiście najlepiej jak by to było w 3 mieście lub okolicach.

osobiście jestem lekko załamany - no chyba że inny program mam zacząć testować - wszystkie opcje chyba zaczynam akceptować.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
plwk napisał/a:
przecież ustawienie WB na końcu może rozwalić całą wcześniejszą obróbkę. To powinna być pierwsza czynność.
W 100% przyznaję rację, pipetą WB witam każdego rawa - ale to była szczególna okazja :mrgreen:
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
Ryszard napisał/a:
już mi się nawet moje własne nie podoba
:mrgreen:
Rivelv, próbowałem w dxo odszumianie nie podobało mi się, podobnie jak wyciąganie z cieni, w darktable nie wiedziałem od czego zacząć, nic mi się w tym rawie nie podobało, czego bym nie dotknął, uważam że LR najlepiej sobie poradził. MZ różnice w działaniu programów są bardzo duże, nigdy nie polubiłem się RAW Therapy
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
pszczołowaty, masakra jakaś - tyle programów to ja nie pociągnę psychicznie nawet :)
jeden mi wystarczy. mogę tylko co najwyżej zmienić program ale dwa na raz to nie bardzo :)

chyba poprostu wrócę do robienia zdjęć w jpg.
 

Rafi  Dołączył: 25 Mar 2007
@Rivelv, - programów mam dużo, umiejętności... dużo za mało :-/ Po łebkach programy obsługuję, ale dla mnie różnica - zwłaszcza w "trudnych" przypadkach - między końcowymi efektami czasem jest naprawdę spora. Affinity do wołania RAW to chyba jeszcze niezbyt się nadaje, biorąc pod uwagę, co daje konkurencja...

Kurs? Ja napiszę nie... Lepiej wydać kasę na inny program - naprawdę nie ma się czego bać.
JPG-? W K100D były całkiem OK. Przy obecnym K-30 to co daje puszka domyślnie, jest dla mnie często nie do zaakceptowania. A łatwiej poprawić mi RAW niż jpg...

W tej edycji nie udało mi się usiąść i pomęczyć RAWa przed ustalonym terminem nadesłania. Dopiero dziś po południu z ciekawości trochę się z nim pomęczyłem.
Z nadesłanych propozycji najbardziej odpowiada mi wersja 1. Blesso. Dodatkowo zgodzę się również z tym, co napisał...

 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
Rivelv - w bardzo łatwy sposób uzyskasz to co możemy zaobserwować w większości prac nadsyłanych do RAW Challenge.
Pierwsza zasada to nie przesadzać z tym co fotka od siebie może dać.
To znaczy, lepiej zachować zdrowy umiar w ustawianiu parametrów niż potem zastanawiać się nad tym co spartolone zostało.
Popatrz na 2 prace : mr.ra66it i kasiamagda. Obie są monokolorystyczne.
Jeśli rozjaśnisz za bardzo fotkę uzyskasz to co na pierwszym przykładzie widać. Jeśli dodasz zanadto kontrastu zostaniesz mr.ra66it drugim.
Przesada.
Twoja praca jest prawie czarno-biała . Wyprałeś ją w wybielaczu.
Przesadziłeś !

Ja również w jakimś stopniu "zaszalałem" ale zrobiłem to tak, by wyciągnąć coś " co może być przydatne" w odbiorze całości, bez degradacji tego co już jest.

Ustawić balans bieli-> odzyskać światła ->rozjaśnić-> odzyskać cienie i bawić się kolorami.
Potem odszumianie i może wyostrzanie + dodatki upiększające.
Prościzna.

Sporo osób korzysta z oprogramowania dającego możliwość pójścia na skróty.
Różnego rodzaju filtry/dodatki wtyczki potrafią ze "zwykłej" fotki zrobić "dzieło artysty".
Sam czasami użyje Topaz Adjust. Czasami tzn raz na tysiąc fotek.
To nie to. Choć sporo użytkowników NIK Collection jest zadowolonych z tego typu softu.

Jeśli już jesteśmy przy oprogramowaniu to....całkowicie Cię rozumiem.
Ja nie potrafiłem przejść z jpgów na RAW. I to przez bardzo długi czas.
Nie potrafiłem bo każdy program był ......za trudny.
A moduł Camera RAW z Photoshop Elements za ....prosty ( a raczej za mało rozbudowany).
Choć ten programik jest świetny na początek do "zrozumienia " zasad obróbki fotograficznej surowizny.
Jako, że jestem leniem potrzebowałem czegoś co nie będzie mi przeszkadzało.
Tym czymś jest .....Capture One ( mam 10 wersję tego softu).
Nie wyobrażam sobie obrabiać RAWy w niczym innym ( a sporo różnego rodzaju oprogramowania próbowałem ..."wdrożyć" ).
Najgorsze jest to , że na jedną fotkę przeznaczam maksymalnie 5 sek więc nawet nie wykorzystuję 5 % możliwości C1.
Spróbuj - 30 dni za free możesz używać C1.

Mało tego.
Widać różnicę pomiędzy tym co robiłem w Camera RAW czy inszych "trialowych " Lightromach a tym co w uzyskuję w C1 ( jeśli będzie Ci się chciało porównać moje stare jpgi potem "stare RAWy" i nowe RAWy to przynajmniej ja progres .....widzę . [ CAŁA MOJA TWÓRCZOŚĆ ]
Więc ....nie załamuj rąk i..... do suwaków ;)
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
ale często, nawet bardzo często co widać w różnych edycjach RC stosowanie suwakow w prostych, łatwych rawach jest również przegięte, pobawcie się wywolywaniem RAWów w puszce, wiele z nich po drobnych korektach lepiej wyglądałoby niż masakrowanie suwakami w wołarkach, zwroćcie uwagę na kompensację, winiety, są bardzo subtelne, więcej umiaru jeżeli ktoś chce wywoływać je naturalnie :)
Może od tego zacząć, od podstaw, mody, na sepie, hdry, cukierki mijają szybko,, oprócz bw ;)))
 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
Blesso chyba rozumiem co chcesz powiedzieć.
jak rozumiem co napisał Rafi - Affinity najwyraźniej do RAWów nie jest najlepszy, i nawet dostrzegam te drobiazgi poza RAW Challenge (próbowałem wywołać swojego RAWa, tak żeby wyglądał jak z puszki - również nie potrafiłem)
Capture One - na pewno spróbuję tylko po szybkim sprawdzeniu w googlu itp - zwątpiłem z uwagi na cenę. Ale jak się zawezmę ....

Dzięki za rady i wsparcie.
 

Rafi  Dołączył: 25 Mar 2007
C1 chyba celuje bardziej w segment profi, tj. ludzi w jakiś sposób zarabiających na zdjęciach. Kiedyś było taniej i trafiały się (fakt - rzadko) niezłe promocje. Ale teraz upgrade droższy niż kiedyś nowa wersja (ja tak trafiłem). Przez to ciągle mam wersję 9 i przy obecnej cenie to się pewnie nie zmieni.

Może DxO, które sporo osób ostatnio zaczęło tu używać? Wcześniej często starsze wersje można było uzyskać zupełnie za free. Nie wiem jak teraz... Choć akurat mnie zupełnie DxO nie podpasował - jakoś się w obsłudze i uzyskiwanych efektach swego czasu nie odnalazłem i jak na razie próby powrotu nie było...

Osobiście ostatnio najczęściej używam Silkypix, ale np. rc536 i rc539 (już wysłana) robiłem w sofcie Adobe, gdyż wydaje mi się, że udało mi się lepsze efekty osiągnąć.
 

errorbypixel  Dołączył: 07 Kwi 2014
Panowie, Panowie i Panie...
Nie rozumiem Waszego marudzenia nt. niemożności wykręcenia rawa by wyglądał jak z puchy :roll:
Znam ten problem bardzo dobrze ;-)

Przyczyny są dwie a do tego bardzo proste:
Po 1 - używacie adobe’owskiego dng, ktory nie przenosi ustawień aparatu (profil, wb, etc.)
Po 2 - używacie softu, który nie jest w stanie zczytać informacji z puchy (nawet z pef)

Rozwiązaniem na Wasze bolączki jest soft dołączony do aparatu oraz format systemowy.
Tylko trzeba pamiętać by zmienić tryb kolorów w nim (DCU) na srgb jeśli myślicie o publikacji web :-P
Rafi napisał/a:
Bo errorów ten nie popełnia, kto pikseli nie obrabia

 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
errorbypixel napisał/a:
używacie adobe’owskiego dng, ktory nie przenosi ustawień aparatu (profil, wb, etc.)

Skąd takie informacje? Plik DNG z aparatu otwieram w LR i mam do wyboru profil Adobe, albo profil wbudowany aparatu. Również odczytuje z DNG ustawienia WB, jakie były zastosowane przy robieniu zdjęcia. Te wszystkie dane przenoszone są w pliku DNG od 2012 r. od wersji 1.4.

W RAW Challenge używamy plików RAW w formacie DNG, aby można je było otworzyć w dowolnym sofcie.
 

Penteusz  Dołączył: 27 Mar 2012
plwk napisał/a:
Skąd takie informacje?


No właśnie. Przeczytałem ze zdziwieniem.
 

errorbypixel  Dołączył: 07 Kwi 2014
plwk
To zrozumiałe, że w RC stosuje się dng.

Przerobiłem różnorakiej maści wołarki - gimp, raw therapee, darktable, lightroom, photoshop, affinity etc.
Żaden z nich nie trzymał kontrastu, kompensacji świateł i cieni, tinty, saturacj (najważniejszych rzeczy) Z balansem bieli też miały problemy by poprawnie odczytać, kiedy on był ustawiony na sztywno. Dla przykładu 4900K a Lr mi wbijał 7800K - bo tak, bo może ;-)

Dla mnie dng to surowica i robienie sobie pod górkę na własne życzenie. Bo nie po to siedzi się w plenerze i ustawia wszystkie parametry profilu, balansu by później je tracić przez niekompatybilność programów.

Przerabiałem ten temat kilka lat i wiem jak trudno jest sprawić by obrazek wyglądał jak jpg z puchy.

Co do Lr. Nie podoba mi się, że on używa ProPhoto i nie ma możliwości zmiany przestrzeni roboczej. Możesz tylko użyć proofa. Już nie zaczynam tematu profili barwnych bo to temat rzeka i cuda się dzieją.

Co nie znaczy, że go nie używam. Wszystko w zależnosci od potrzeby i co chcemy uzyskać.
To tak w formie ciekawostki ;)
Rafi napisał/a:
Bo errorów ten nie popełnia, kto pikseli nie obrabia

 

Rivelv  Dołączył: 17 Sie 2008
errorbypixel, - to jakie wołarki do RAWów polecasz?
bo rozumiem że lepiej PEF niż DNG (chociaż jakos szczególnej różnicy nie odczułem - ale ja amator jestem)
 

Penteusz  Dołączył: 27 Mar 2012
errorbypixel napisał/a:
Przerabiałem ten temat kilka lat i wiem jak trudno jest sprawić by obrazek wyglądał jak jpg z puchy.


Jeśli z wołarkami masz problem, to otwórz sobie RAW-a (np. w Irfanie) i zapisz gdzieś jako tiff. A potem dopiero obrabiaj w sofcie, który Ci pasuje.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Nie wiem które wersje DNG są wbudowane w soft poszczególnych modeli aparatów.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach