matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Takie aparat to jest to!
Coś czuję, że zaczyna mnie ogarniać pasja kolekcjonera pentaxów :-P
I tak sobie studiując historię wypustów Pentaxa i różne modele oglądając zastanawia mnie "który fajniejszy". W sumie najfajniejszy to wiadomo - jeden taki jest ;-) Ale potem? No właśnie... Jakąś ankietę bym walnął, ale nie wiem jak taka skonstruować. No i jakieś uzasadnienia by się przydały, nie?
To poproszę o opinie co za LXem i krótki komentarz dlaczego ;-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Była już podobna ankieta...
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Była o najbardziej kultowej serii. A aparat, to aparat. Takie MZ-M na ten przykład niby z serii MZ ale - do MZ-S ma się.. no... tak sobie.
 

Maciek  Dołączył: 20 Kwi 2006
matb napisał/a:
Takie MZ-M na ten przykład niby z serii MZ ale - do MZ-S ma się.. no... tak sobie.

Bo seria MZ ma się cała tak sobie do MZ-S'a. A od reszty serii MZ-M wcale tak mocno nie odstaje.
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
matb napisał/a:
I tak sobie studiując historię wypustów Pentaxa i różne modele oglądając zastanawia mnie "który fajniejszy".


http://www.bdimitrov.de/k...dies/index.html stare ale zawsze...;-)

Pzdr
Spinner
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
No tak. Interesujące, że ME Super jest lepiej notowany niż ME F. Który się w ogóle na listę nie załapał.
A ja sobie poszukam MXa... Chyba, że jednak MZ-5n wybiorę...
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
Mnie od dłuższego czasu kuszą pleśniaki ale walczę z tym, póki co. Na ten moment najfajniejszy jak dla mnie jest czarny MX.
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
A Spinner sie nie mogl zdecydowac i ma 5 najlepszych korpusow z tej listy w domku... :oops: Czysty przypadek jakby co... :-P Ale selekcja naturalna wskazala taka kolej rzeczy... :mrgreen:

Pzdr
Spinner
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
awakqwq napisał/a:
walczę z tym, póki co.

awakqwq, nie walcz-ulegnij :mrgreen: .Będziesz miał jeszcze mniej spokojne życie,bo po poczatkowej radosci z pierwszej zabawki,przychodzi jeszcze wieksza z drugiej,trzeciej...wreszcie całej kolekcji.Czasem fotografowanie schodzi troche na plan dalszy,bo po zakupie LXa 2000(a co to dla die harda),moze nie styknąc nie tylko na filmy,ale i na jedzenie :lol: .Ale dla kolekcji wszystko!
Ja sam ostatnio łapie sie,że znowu zaczynam odczuwac "parcie" na gwint M42.Tylko czy jeszcze znajde miejsce w domu,gdy żona zobaczy,co juz mam(systematycznie,nienachalnie oswajam ją z widokiem nowych nabytków,tak by nie widziała wszystkich na raz ;-) ).
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
MarWoj napisał/a:
systematycznie,nienachalnie oswajam ją z widokiem nowych nabytków,tak by nie widziała wszystkich na raz

Mam podobnie ;-)
Korpusy leżą schowane w szufladzie, a tylko jeden - dwa na wierzchu. Szczęściem aparaty MZ są dość podobne do siebie, to nie zwraca uwagi na różnice i ile ich w domu jest. Choć ostatnio widząc ME powiedziała "O, masz jakiś nowy aparat?".
Przybytków w szklarni też nie zauważa, a jak już zanotuje nowy obiektyw (bo go poczta przyniesie czy coś), to ze spokojem i zrozumieniem to przyjmuje. Tylko ostatnio mimochodem wspomniała, że kolarstwo to chyba było tańsze hobby ;-)
Ale ja za to do potrzeb zakupu nowego kremu do czegośtam też pochodzę z pewną wyrozumiałością. Ba - a w sprawach potrzeby zakupu liny wspinaczkowej czy jakichś ekspresów to nawet poparcia udzielam (choć sam się absolutnie nie wspinam)!
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Oj prosze panstwa, nie ma tak lekko - z tego tak latwo sie nie wychodzi. Ja jestem w Pentaksie prawie spelniony. Mam super zestaw puszek - czarny MX, LX, MZ-5n. Chociaz dla spokoju ducha jakis czarny ME Super by nie zaszkodzil. Pare fajnych szpeji do LX'a, chociaz kominek FF-1 caly czas mnie meczy. Optymalny zestaw emek - no moze jeszcze nalesnik by sie przydal. I co? Powinienem siedziec spokojnie na dupie i delektowac sie stanem posiadania, ale nie. Juz po glowie zaczynaja chodzic jakies Contaksy, Heksary, Minolty CLE, nie mowiac o hajmatikach, ktorych mam w tej chwili 5. I po jaka mi to cholere? No po jaka? Chcialem kupic Heksara AF, bo przynajmniej nie mozna do niego nic dokupic - na jakis czas bym sie uspokoil. No ale ta 1/250, AF w podczerwieni. I juz zaczyna sie kombinatoryka stosowana. No to moze Contaksa G1 - ale ja cholera nie powstrzymam sie przed dokupowaniem szkiel do niego. Jeden z uczestnikow tego watku moze cos o tym powiedziec. A moze sprzedac wszystko w cholere i zarzucic cos na M. I tak w kolko. A tu ci jeszcze taki jeden z drugim na sredni format nakreca i przekonuje, ze Yashica Mat tak naprawde mi nie wystarcza. Kurde, jakie to wszystko jest ciezkie ;-)

dz.
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
dzerry, zapomniałeś jeszcze o wielkim formacie :-P 8-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
sołtys napisał/a:
dzerry, zapomniałeś jeszcze o wielkim formacie :-P 8-)


E tam, to mnie nigdy jakos nie ciagnelo. Nie lubie duzych gratow :-P

dz.
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Eee.... no mowie 645 i G musisz miec - super jakosc za stosunkowo nieduza kase... :mrgreen: :lol: Przypomnij sobie jak sie pod powiekszalnikiem robi odbitki z 645 i ile razy nie trafiles w dalmierzu z "recznym AF" :evilsmile:

A duuuze 67 czy LF tez mnie nie kreci jakos - ale 645 i G mobilne strasznie sa Jarku... :mrgreen: :evilsmile:

Pzdr
Spinner
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
No to moze Contaksa G1 - ale ja cholera nie powstrzymam sie przed dokupowaniem szkiel do niego.


Kup contaxa T3. Albo Ryśka GR1V - widzialem, ze aparat w tej formie by cie uszczesliwil ;-)
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Prawdziwe szczęście to aparaty analogowe bez automatyki metalowe z optyką rodem z lat 50tych ciężkie,piękne.Nie ma nic piękniejszego od 6x9 Moskwy portretu ...Niestety można się uzależnić,zrujnować rodzinę.Jest tego tylę że naprawdę.Wiem coś o tym sam jestem kolekcjonerem i obiecuję sobie nic nie kupować nawet okazyjnie ale potem się łamię.Nie ma potem gdzie upychać sprzętu-ale okazja.Coś można mechanicznie poprawić i tani piękny sprzęt.Niestety to jest uzależnienie.Mam obecnie ponad 130 aparatów i ok 90 obiektywów.Małe dwupokojowe mieszkanie i niestety trudno sobie z takim uzależnieniem poradzić.Uwaga nie ma odpowiedzi co jest lepsze fajniejsze wzrasta tylko chęć posiadania następnych i następnych sprawnych fajnych eksponatów.Pozdrawiam
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
matb napisał/a:
Mam podobnie

Uspokoiłes mnie trochę : nie jestem aż tak niedorosły,jak czasem o sobie myslałem ;-)
A może -co gorsza-trafiłem do grupy takich jak ja ...niedorosłych,niepowaznych itd:-D

[ Dodano: 2007-10-17, 13:09 ]
pawel1967, niedawno stałem sie właścicielem troche wiekszego m 4.Moge cos upchnac u siebie :evilsmile: A jakby sie kiedy jaki komornik przyplątał(ach,te kredyty),to może też okazałby sie kolekcjonerem sprzetu na P :evilsmile: . ;-)
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
pawel1967 napisał/a:
Mam obecnie ponad 130 aparatów i ok 90 obiektywów.


Nooo, to ja jestem cienki Bolek, ja mam tylko 27 aparatow Pentaksa, 1 Contaksa, 2 Yashiki i jeden sredni format GX680. No i pare Takumarkow, pare "50"-tek. Pozdro :-/
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Uff... cale szczescie kolekcjonerstwo mnie nie dopadlo :-P i chyba mi to nie grozi ;-)

Mi do szczescia wystarczylby tylko jeden bardzo dobry dalmierz. Odporny, z dobrym wizjerem...

Na razie te potrzebe zastepuje polsrodkami... Ale generalnie od jakiegos czasu nic sie nie zmienia: bessa r3a -> zeiss ikon -> leica... Reszte bez sentymentu opchne na Allegro :-P
 

dżejpi  Dołączył: 04 Paź 2007
Do kolekcjonerów
Doradzcie, upewnijcie czy za H3 (jest to amerykańska wersja S3 z SuperTakumar 55/1.8, futerał orginalny w niezłym stanie - warto dać $50, czysty, ładny jedynie migawka nie trzyma czsów.
Chyba też w to wchodzę :-P


Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach