yourNIGHTMARE  Dołączył: 12 Maj 2007
Kilka filmow - jak wolac ?
Witam
Szukam, szperam i znalezc nie moge. Otoz zakupilem sobie kilka rolek filmow (oczywiscie po wnikliwej analizie forum). Wybralem na poczatek takowe:
Tri-X 400TX/36
ILFORD DELTA 400/36
AGFA APX 100/36
Wolac bede to w labie (de facto Kodaka, ktore kilka lat z rzedu dostawalo pierwsza nagrode na najlepsze studio w Polsce). Jak juz zamowilem te filmy, to poszedlem sie do tego studia zapytac czy bede mogl je wywolac. Przemila Pani :mrgreen: (taka moja zgryzliwosc) powiedziala, ze jezeli sa do procesu C41 to i owszem wywolaja. Otwieram dzis pudelko Tri-Xa, film powedrowal do ME S, a ja na wewnetrznej stronie pudelka czytam jakie tam procesy wolania sie zaleca. Niestety C41 tam nie ma. Jest XTOL jest D-76, T-MAX i kilka innych. Czy oni bez problemu wywolaja mi ten film, no i te pozostale tez ? Bo czytajac forum widzialem jak jedna rowniez mila Pani splawila kogos bo na pudelku nie pisalo, ze wolac w procesie C41. Jezeli potwierdzicie, ze bedzie mozna, a Pani powie, ze nie mozna to wtedy przejde sie do wlasciciela (znam go bardzo dobrze, ale on w laboratorium byla tak rzadko, ze bede musial byc pewny idac do niego do domu). Z gory dzieki za odpowiedzi ;-)
 

D.M.M.  Dołączył: 20 Cze 2007
Wymienione przez Ciebie filmy nie są przeznaczone do procesu C41. Niestety w labie nic nie wskórasz, choćbyś rozmawiał i z samym kierownikiem ;-) .

BTW nie wiem czy gdzieś w labach wołają, ale chyba najlepiej jak :
1. sam to wywołasz
2. poprosisz kogoś z forumowiczów o pomoc. Widzę, że jesteś z Ostródy, więc ja raczej nie dam rady, no chyba, że będziesz przejazdem przez Sosnowiec to daj znać ;-)

 

yourNIGHTMARE  Dołączył: 12 Maj 2007
D.M.M. napisał/a:
Wymienione przez Ciebie filmy nie są przeznaczone do procesu C41. Niestety w labie nic nie wskórasz, choćbyś rozmawiał i z samym kierownikiem ;-) .


Dlatego pytam, bo jak juz bym poszedl to tego znajomego to musze miec dobre argumenty. Jezeli nie u nich to sprobuje u dwoch pozostalych w miescie. To sa naprawde dobrzy fachowcy, ale moga tego juz nie robic (stara data fotografow, ktorzy studia maja z dziada-pradziada). Moze oni mi wywolaja. Jezeli nie to zostaje opcja 3 czyli pozyczyc od kumpla sprzet do wolania (on juz nie uzywa) i pobawic sie samemu ;-)
 

D.M.M.  Dołączył: 20 Cze 2007
yourNIGHTMARE napisał/a:
Jezeli nie to zostaje opcja 3 czyli pozyczyc od kumpla sprzet do wolania (on juz nie uzywa) i pobawic sie samemu ;-)


Polecam ze szczerego serca tą opcję! Ale również lojalnie ostrzegam ... na jednym filmie się nie skończy :evilsmile:
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
YourNIGHTMARE, też sam nie wołam. Mam jednak to szczęście, że w labie, gdzie oddaję kerownik raz na tydzień włazi do ciemni i woła zebrane filmy. Popytaj może, czy któryś z pracowników owego labu tego nie robi. Jeśli nie, to poszukaj może kogoś z forum z Ostródy, kto się tym para i wołałby Ci filmy lub wprowadził w świat ciemnej strony mocy.
 

yourNIGHTMARE  Dołączył: 12 Maj 2007
Ja wiem, ze cala przyjemnosc jest w samodzielnym wolaniu, ale obawiam sie, ze na poczatek chcialbym zrobic to w labie. Mialbym choc troche pewnosci, ze zrobili to dobrze i jezeli cos nie wyjdzie to prawdopodobnie beda to moje bledy przy foceniu. Jak juz wywolam sam to bede sie zastanawial czy zle wolalem, czy moze zle zrobilem fotki ;-)

[Dodano: 2007-10-19, 09:27]


Michu tak jak pisalem w poscie wyzej jest tutaj dwoch starszej daty fotografow, ktorzy studia maja od pokolen, ale nie wiem czy jeszcze robia cos nie z automatow B&W. Teraz w kazdym laboratorium ograniczaja sie do kilku aparatow i jednej wielkiej maszyny co za nich robi wszystko :-P No nic popytam, a jak nikt sie nie zgodzi to mam kumpla co robil to sam dlugi czas wiec chyba mnie podszkoli w tym temacie ;-) [/i]
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
yourNIGHTMARE napisał/a:
Mialbym choc troche pewnosci, ze zrobili to dobrze

To loteria. Ja kiedyś wołałam w zakładzie [taki prywatny, niewielki] - miałam zacieki i paprochy poprzyklejane do emulsji [jakby ktoś przetarł kliszę szmatką].

W Rossmanie wołają cz/b. Może macie w Ostródzie?
 

yourNIGHTMARE  Dołączył: 12 Maj 2007
mygosia, w Ostródzie to my mamy kilka fajnych jezior i mnostwo lasow wokolo, ale o takim jegomosciu jak "Rossmanie" nie slyszalem :-P Bankow i sklepow obuwniczych to mamy na peczki :mrgreen: Dzis bede przechadzal sie w okolicach tych zakladiow foto to popytam o wolanie ;-)
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
yourNIGHTMARE napisał/a:
Bankow i sklepow obuwniczych to mamy na peczki

To może w obuwniczym zapytaj? ;-)
 

yourNIGHTMARE  Dołączył: 12 Maj 2007
matb,
Cytat
To może w obuwniczym zapytaj? ;-)


Pytalem wolaja tylko w procesie C41 :mrgreen:
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
W zadnym labie, nawet najlepszym w Polsce, kilku rolek na krzyz nie wywolaja Ci lepiej niz ty sam. Przeciez nie beda specjalnie kupowac dla Ciebie wywolywacza, ani nie beda zasiegac opini, czy Delte lepiej w Xtolu, czy D-76, a moze w Microphenie. Pojada w tym co maja, nie daj boze usrednia i wrzuca do jednego koreksu, bo tak latwiej, a potem wysusza w zakurzonym pomieszczeniu.

Napisze to po raz kolejny. NIE ROZUMIEM LUDZI ODDAJACYCH SWOJE NEGATYWY DO LABOW. Obslugiwac stoper i termometr przeciez kazdy potrafi :shock:

dz.
 

yourNIGHTMARE  Dołączył: 12 Maj 2007
dzerry napisał/a:
Napisze to po raz kolejny. NIE ROZUMIEM LUDZI ODDAJACYCH SWOJE NEGATYWY DO LABOW. Obslugiwac stoper i termometr przeciez kazdy potrafi :shock:


dzerry, ja wiem, ze caly pic w analogu polega na tym aby zrobic wszystko od poczatku do konca, ale ja nie mam warunkow (jeden pokoj, kuchnia, mala lazienka i nas w tym wszystkim czworka), dlatego szukam na poczatek innego wyjscia. Moze uda mi sie wkrecic znowu tego kumpla i u niego bedziemy wolac, ale to wszystko gdybanie a nie chcialbym wypstrykac filmow i nie widziec co tam zmajstrowalem :-P
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Do wywołania filmów to potrzebujesz tylko kawałek ciemnego kąta (może być duża, szczelna szafa - takie coś też trenowałem ;-) ) do włożenia filmu do koreksu, resztę robisz w kuchni albo łazience (zależy gdzie w danym momencie jest żona, aby nie właziła pod nogi).
 

yourNIGHTMARE  Dołączył: 12 Maj 2007
plwk napisał/a:
Do wywołania filmów to potrzebujesz tylko kawałek ciemnego kąta (może być duża, szczelna szafa - takie coś też trenowałem ;-) ) do włożenia filmu do koreksu, resztę robisz w kuchni albo łazience (zależy gdzie w danym momencie jest żona, aby nie właziła pod nogi).


No ok przekonaliscie mnie :mrgreen:
Teraz tylko musze wypstrykac pierwszy film i zamowic nieco plynow na allegro :-P
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
yourNIGHTMARE, zawsze możesz wysłać pocztą film do porządnego LABu, w którym Ci to wywołają i zeskanują.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
yourNIGHTMARE napisał/a:
dzerry, ja wiem, ze caly pic w analogu polega na tym aby zrobic wszystko od poczatku do konca, ale ja nie mam warunkow (jeden pokoj, kuchnia, mala lazienka i nas w tym wszystkim czworka),
A masz warunki zeby zrobic zupe na obiad? Wolanie przy tym to pikus. To mniej wiecej to samo, tyle ze szybciej - jak naprawde musze sie spieszyc, to sie mieszcze bez problemu w pol godziny. Do zakladania filmow polecam toalete i kawalek ciemnego recznika na 'okienko' jesli takie masz - kratke wentylacyjna zaslaniam kawalkiem kartonu. Reszte robisz w kuchni, w ktorej nie potrzeba wiecej niz 1m2. Filmy do suszenia najlepiej rozwiesic w lazience na noc i skoro swit pociac w koszulki. Tyle. Ja jeszcze dwa lata temu mieszkalem w kawalerce i nie mialem zadnych problemow.

dz.

[ Dodano: 2007-10-19, 14:24 ]
lipalipski napisał/a:
yourNIGHTMARE, zawsze możesz wysłać pocztą film do porządnego LABu,
lipalipski, nie ma czegos takiego jak porzadny LAB gdy sie rozchodzi o wywolanie dwoch rolek dla amatora. Co innego jak dostaja 20 rolek 120 z sesji dla jakiegos kolorowego pisemka.

dz.
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
dzerry napisał/a:
lipalipski, nie ma czegos takiego jak porzadny LAB gdy sie rozchodzi o wywolanie dwoch rolek dla amatora. Co innego jak dostaja 20 rolek 120 z sesji dla jakiegos kolorowego pisemka.


Albo LAB, który ma tyle klientów, że od kilku osób zbierze tych 20 filmów, powiedzmy w tydzień i ktoś przysiądzie i wywoła.
 

yourNIGHTMARE  Dołączył: 12 Maj 2007
OK wiec sprawa sie troszke wyjasnila. Dzwonilem wlasnie do kumpla i twierdzi, ze do B&W ma wszystko co potrzeba. Mam sobie kupic chemie, a on mi wszystko pozyczy (podaruje) i co wiecej wywola ze mna kilka filmow abym mogl nabrac wprawy. Jak juz bede rozdziewiczony w tej dziedzinie to pochwale sie efektami :mrgreen:
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
lipalipski napisał/a:
Albo LAB, który ma tyle klientów, że od kilku osób zbierze tych 20 filmów, powiedzmy w tydzień i ktoś przysiądzie i wywoła.
20 roznych filmow dobrze wywola? Naprawde w to watpie.

dz.

[ Dodano: 2007-10-19, 15:34 ]
yourNIGHTMARE napisał/a:
Jak juz bede rozdziewiczony w tej dziedzinie to pochwale sie efektami :mrgreen:
No! I kolejny nawrocony ;-)

dz.
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
yourNIGHTMARE napisał/a:
Mam sobie kupic chemie, a on mi wszystko pozyczy (podaruje) i co wiecej wywola ze mna kilka filmow abym mogl nabrac wprawy.


Juz po Tobie, wtopiles... :mrgreen:
Wspolczuje... :evilsmile:
Nie - w zasadzie gratuluje... Witamy w klubie :-P
Jak zobaczysz na tym "mokrym pasku czegos" obrazy w rownych odstepach, bedziesz koniecznie chcial pod swiatlo je oblookac drzacymi rekoma uswiadamiajac sobie przy okazji, ze to TY to wszystko zrobiles gwarantuje niezapomniane, magiczne chwile... :mrgreen:

Pzdr
Spinner

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach