AVE Pentax !!
Nigdy nie obrabiałeś RAWów?
To co uzyskujesz z aparatu w formacie jpga zadowala Twoje poczucie piękna?
Nie masz ochoty na zabawę suwakami w skomplikowanych programach, które i tak wg Ciebie nic nie dają?
Jesteś wyjątkowo zapracowanym człowiekiem i nie masz czasu na nic ( czytaj ...jesteś 100% leniem) a tym bardziej na poznawanie do tej pory niepoznanego świata cyfrowej ciemni?
To zrób sobie mocną kawę, która przez moment doda energii Twemu jestestwu, energii która potrzebna jest do tego by rzucić okiem na poniższy tekst i wykonać trzy a może cztery ( w chwili euforii) „rady” w nim zawarte .
Te parę poniższych linijek tekstu dotyczyć będzie najlepszego, najszybszego i ogólnie „naj” programu do tworzenia tego samego co uzyskujesz patrząc na ekran swojego aparatu marki Pentax.
Ten program to………….CAPTURE ONE Pro !!!
WAŻNE !!!
Dwupunktowy regulamin .
1.Wątek przeznaczony jest TYLKO I WYŁĄCZNIE dla zupełnych nowicjuszy.
2. Ogólnie rzecz ujmując : „ Nie wiem, nie znam się , nie orientuję się, zarobiony jestem” - więc nie liczcie na cokolwiek więcej . Przyznam się szczerze, iż nie mam większego pojęcia o tym co jest napisane poniżej.
;)
Gwoli informacji. Capture One jest programem płatnym. Ale możemy korzytać z 30 dniowej wersji próbnej.
Zaczniemy nietypowo.
Co potrzebujemy do pracy z najlepszym oprogramowaniem na świecie do obróbki plików RAW ?
Otóż …..
Mysz !
I to mysz z dużą ilością przycisków by oszczędzać nasz czas, energię oraz by ciągle nie łomotać w klawiaturę, !
Dlaczego ?
Potrzebne będzie przypisanie jednej NAJWAŻNIEJSZEJ funkcji programu do przycisku myszy a że tych ważnych funkcji jest kilka to komfort naszej pracy będzie uzależniony od tego, ile uda nam się ich przypisać do tego co mamy „pod dłonią”.
Jeśli nasza mysz ma tylko 3 przyciski – środkowemu obowiązkowo przyporządkowujemy naciśnięcie klawisza „ v” . Jeśli ma więcej, to najbardziej ergonomiczny przycisk niech ma przypisane to ważne „v” a resztę zostawcie na..”zaś”. Przydadzą nam się.
Dlatego by spełnić ten pierwszy wymóg powinniśmy skorzystać z oprogramowania dostarczonego wraz z naszym gryzoniem za pomocą którego przypiszemy do danego przycisku odpowiednią sekwencję klawiszy.
Ja korzystam z myszki Logitech MX2 S i klawisz „V” mam pod kciukiem.
Jeśli nie posiadamy myszki z dostarczonym do niej softem i mamy np. 3-przyciskowego gryzonia wykorzystujemy program „ X-Mouse Button Control”
Uruchamiamy program, wchodzimy w menu ( ustawiamy język na właściwy) i środkowemu przyciskowi myszy przypisujemy znaczenie naciśnięcie klawisza „v”.
BEZ TEGO ZABIEGU NAWET NIE BIERZMY SIĘ ZA OBSŁUGĘ C1!!!
Mysz, myszą ale trzeba ją do czegoś podłączyć.
Komputer też się przyda . I to komputer o odpowiednich parametrach.
Pochylę się nad tym tematem i pociągnę wątek sprzętowy przez chwilę .
W zamierzchłych czasach gdy inne programy z nazwy nienazwane zamulały okrutnie i praca z nimi powodowała ucisk w dołku żołądkowym oraz podwyższenie ciśnienia krwi , Capture One „ zachwycał” swoim małym zapotrzebowaniem na moc obliczeniowa. Może nie do końca jest to prawda ale na moim poprzednim komputerze ( AMD Phenom x 2 550BE z odblokowanymi dodatkowymi dwoma rdzeniami) obróbka plików z K5 II była jak najbardziej ….akceptowalna. A to przecież jest dinozaur sprzętowy
Co potrzebne jest dzisiaj do tego by organizm nie wydzielał większej ilości soków żołądkowych ?
Procesor – najlepiej czterordzeniowy.
Pamięć RAM – 8 GB .
Dysk SSD i………
Karta graficzna !!!
Mając słabszy procesor ( 4 rdzeniowy procek AMD z poprzednich epok , 2 - 4 rdzeniowy Intel i3 / i5 trzeciej, czwartej lub piątej generacji ) wymaganym jest posiadanie „mocnej" karty graficznej. To jej procesor będzie wspierał pracę programu w sposób naprawdę znaczący ( do 60% „zajętości” procesora GPU).
Jaka to ma być karta graficzna ?
Taka, która obsługuje bibliotekę OpenCL i ma ponad 1GB VRAMu ( najlepiej 2GB a idealne są 4GB).
Pierwsze sterowniki dla kart graficznych obsługujące OpenCL pojawiły się w 2009/2010 roku ale to nowsze konstrukcje dodały skrzydeł programom bazującym na tym środowisku. Karty graficzne młodsze niż te wyprodukowane przed rokiem 2012 są zalecane do współpracy z C1.
Jakie ? Pierwszą „grafą” która u mnie pokazała pazur był Radeon serii 7xxx. W tym przypadku Radek 7770. Potem używałem Radeona RX 460 2GB , RX 460 4GB i teraz posiadam Nvidię GTX 1050Ti 4GB. Czyli prawie 7 lat w przekroju „ krzemowego wafla” i nadal mam „staroć w komputerze”.
Ale ta staroć ( GTX 1050 Ti) choć już wiekowa ( i wolniejsza w C1 niż poprzednik tj ATI RX 460 ) daje niezłego kopa w procesie obróbki RAWów.
[ Jeśli mogę doradzić w tej kwestii (C1) - wybierajcie karty Ati ].
By rozruszać naszą kartę graficzną potrzebne są w miarę nowe sterowniki. Nie tylko do „grafy” ale i te, które obsługują płytę główną.
Dlatego przed instalacją programu musimy zaktualizować „stery”.
Najlepiej uczynić to korzystając ze strony producenta płyty głównej oraz karty graficznej.
Dla leniwych istnieje inna droga ucieczki od przebijania się przez specyfikacje techniczne czyli soft typu „ Driver Booster” czy „DriverEasy”, które automatycznie wyszukają starsze oprogramowanie i zamienia je na pachnące nowością sterowniki ( nie ufajcie do końca tego typu „gadżetom” - ale przyznać trzeba iż np. DriveBooster odwala dobrą robotę ).
By przyśpieszyć pracę systemu/komputera przy okazji można sprawdzić czy w naszym systemie nie zagnieździło się trochę niechcianego softu ( skorzystajcie z czyściciela typu ADW Cleaner).
Warto także usunąć z traya zbędny soft (typu Skype) czy dokonać selekcji programów uruchamianych z system ( msconfig.exe → uruchamianie).
Zaktualizować BIOS płyty głównej ( przeważnie w nowszych wersjach uaktualniona jest lista pamięci RAM – możliwe, że zostanie dodana opcja profilu XMP waszego RAMu – warto to sprawdzić)
I co najważniejsze w naszych czasach szarpnąć się na zakup dysku SSD .
Jednego a najlepiej dwóch . Dwóch bo jeden na dysk systemowy ( 240-250GB w zupełności wystarczy ) a drugi to następne 120GB-250GB na obrabiane fotki.
GoodRam IRDM czy Crucial MX500 to polecane i pewne oraz szybkie nośniki danych w niskich cenach ( ~ 140zl)
Monitor to też ważny aspekt w naszej pracy twórczej i mój opis będzie opierał się na 24 calowym wyświetlaczu z rozdzielczością 1920x 1200.
Dlaczego rozdzielczość jest ważna dla lenia ?
O tym za chwilę bo….
Bo sprawy sprzętowe już za nami a przed nami trochę pracy.
Na początek ukrywamy dolny pasek Windowsa !
Tworzymy na dysku HDD/SSD katalog o nazwie „ SESJA C1”.
Tworzymy na dysku katalog o nazwie „FOTY RAW” [ ten punkt nie jest wymagany].
Rejestrujemy się na stronie
www.phaseone.com .
Następnie odwiedzamy "support" i z
download archive pobieramy wersję nr 10 programu Capture One Pro!
Nie najnowszą . Ale 10kę !!!
[ będziemy bazować na tej kompilacji z racji posiadania jej przez założyciela tegoż niebanalnego topicu].
INSTALUJEMY C1 – wybierając wersję „ PRO „ z menu produktów i „wypróbuj” ( niestety)
Wybieramy SESJA z ukazanego okna.
I wskazujemy nasz utworzony katalog „ sesja C1 „ w oknie następnym.
Zatwierdzamy i … pod żadnym pozorem nie wyłączamy Capture One przez najbliższe 3-4 minuty ( to ważne) gdyż w tym czasie program sprawdza komponenty naszego komputera ze szczególnym uwzględnieniem karty graficznej.
Ten proces możecie podejrzeć klikając w EDYTUJ→ PREFERENCJE.
Zaburzenie tej czynności może spowodować niewykrycie układu GPU i późniejsze kłopoty z włączenie tej funkcji. Mało tego. Każda aktualizacja sterowników karty graficznej pociąga za sobą ponowne „rozpoznanie” przez program powyższych danych.
Tak powinien wyglądać ekran preferencji po dogadaniu się przez oprogramowanie ze sprzętem:
Czy wspomniałem już , iż karta graficzna to kluczowy element naszego zestawu komputerowego ?
Jak każdy prawdziwy facet, chciałbym wiedzieć czy to co ja mam, jest lepsze od tego co mają inni. I duński producent oferuje nawet benchmark, którego wynikami jakie osiąga nasz zestaw w walce z nieobrobionymi plikami RAW możemy pochwalić się przed światem (może nie zestaw ale sama karta graficzna).
W logach programu ( dostępnych w pliku imgcore.log zawartym w ścieżce: c:\users\nazwa użytkownika\AppData\Local\CaptureOne\Logs] umieszczony jest wynik testu karty graficznej i jej pracy w środowisku OpenCL.
W moim przypadku jest to 0,19. Im mniejsza cyfra – tym lepiej .
[ by podejrzeć te pliki włączcie wyświetlanie plików ukrytych w systemie]
Dosyć technikaliów.
Czas przejść do konkretów.
Tak wygląda nasz program po uruchomieniu :
Jakże ja tego nie lubię!
Uruchamiam jakikolwiek program i gdy widzę te multum ikonek, okien, wskaźników to mówiąc szczerze – już mi się odechciewa bo nie wiadomo co do czego jak i gdzie – czyli jednym słowem - ”koszmar”.
Dlatego by być w zgodzie w punktem pierwszym regulaminu tego wątku ( „przeznaczony jest on dla początkujących”) oraz tytułem ( "dla lenia") …… WYWALIMY WSZYSTKO !!
No może nie wszystko - coś tam zostawimy.
Pomyślmy.
Co potrzebne jest do obróbki RAWów?
Pliki RAW- czyli musimy wskazać miejsce gdzie one się znajdują, musimy wskazać miejsce gdzie mają znaleźć się pliki obrobione ( jpg). Sama obróbka to ustalenie balansu bieli, rozjaśnienie, wyciąganie ze świateł\cieni, zabawa kolorami i…..
I pewnie jakiś fachowiec zaraz dorzuci, że przecież należy zniwelować wady obiektywu, usunąć szum, aberacje czy morę .
Nooo dobra . Na tyle to się mogę zgodzić .
Zgodzę się dlatego, że chciałem Wam pokazać to , za co lubię Capture One.
Właśnie za to, iż mogę dostosować go do swoich małych potrzeb, czyniąc go bardzo ergonomicznym narzędziem.
Proszę Was o to, byście pomimo sporego nakładu pracy w tworzenie „ własnego środowiska” ( workspace) postąpili zgodnie z tym co napiszę.
WYWALAMY niepotrzebne rzeczy.
1. USUWAMY pasek podglądu WIDOK→ USUŃ PASEK PODGLĄDU
2. Klikamy na górnej belce prawym przyciskiem myszy i wybieramy "SPERSONALIZUJ"
Pojawi się nam okno „Dostosuj pasek narzędzi” z ikonami, które możemy „położyć” na pasku i z miejscem w które możemy „zrzucić” ikony z paska.
3. I ikonki po prawej stronie( zaznaczone kolorowymi ramkami) wrzucamy do otwartego okna zostawiamy tylko 2 strzałki ukośne góra /dół.
Ikonki po lewej stronie zaznaczone kolorowymi ramkami wrzucamy również do okna .
Tak to wygląda po tej operacji:
Jest lewa strona z 4 ikonami ,środek i prawa strona z 2 ikonami .
5. Wywołajmy ponownie personalizację paska i teraz przenieśmy z okna ikony symbolizujące potrzebne nam komendy.
Od lewej : - EXPORTUJ WARIANTY - SELECT STYLES - RESET ADJUSTMENT - UNDO- REDO - ROTATE LEFT - ROTATE RIGHT - TOGGLE BETWNETS.
A po prawej ? POPRZEDNI - NASTĘPNY -DELETE-.
No i środek przesuwamy jak najbardziej w prawo !
UWAGA !!
Jest jedna ikona, „ ukryta”. Ją przesuwamy w LEWO obok ikonki "Toggle betwnets"
No i mamy to tak ułożony górny pasek:
Jesteście już zmęczeni?
Ale to dopiero początek .
;)
No jak to – początek ?
A co teraz ?
A teraz zajmiemy się znowu usuwaniem zbędnych rzeczy .
Tyle, że z paska KART NARZĘDZI.
6. Co usuwamy ? [ prawy przycisk myszy ]
Oprócz BIBLIOTEKI ( 1 ikonka po lewej) - WSZYSTKIE KARTY NARZĘDZI
7.Jeśli usuwają to będą dodawać . A jakże ! Klikamy dodaj kartę narzędzi i "custom tool tab"
Ale dodajemy z własnymi ikonkami i z własną nazwą ( niech to będzie ikona oznaczona „ 1” z nazwą "1")"
8. Na karcie z własnym oznaczeniem „1” mamy możliwość dołożenia najczęściej używanych narzędzi [ ppm]:
Dlaczego to robimy? Bo teraz ustawimy tylko podstawowe elementy potrzebne do obróbki.
Co dodajemy.
Od góry : EKSPOZYCJA / EDYTOR KOLORÓW i BALANS KOLORÓW i jeśli nasz monitor na to pozwala – na samym dole umieśćmy BLACK WHITE .
9. Ale potrzebne jest nam to, co jest meritum obróbki RAWów.
Możliwość ustawienia balansu bieli. Nie umieściliśmy go na karcie narzędzi ( oznaczonej nazwą „ 1”)
Gdzie umieścimy to okno?
Ha !
10. Popłyniemy z narzędziem pływającym (sic!)
Klikamy "WINDOWS" → "UTWÓRZ NARZĘDZIE PŁYWAJĄCE" i okna z balansem bieli oraz z profosjonalnym „ histogramem „ umieszczamy na środku programu - tam gdzie wcześniej przesuwaliśmy w lewo pasek z kursorami.
( wielość okien odrobinę możecie zmniejszyć - da radę „ściaśnić” je o parę milimetrów za pomocą przesunięcia ich boków) :
Mając 24 calowy monitor o rozdzielczości poziomej 1920 pkt – możemy pokusić się o umieszczenie 3 narzędzi pływających .
Pierwsze - Balans bieli
Drugie- Wysoki zakres dynamiczny
Trzecie – Histogram
Wielkość narzędzi pływających możemy maksymalnie zminimalizować tak aby zmieściły się w górnej części okna programu. Można też „zakryć” narzędziem opcję „pomoc”, gdyż z niej nie będziemy korzystać a także nazwę sesji przy górnej krawędzi.
Warto mieć te 3 okna umieszczone na górze. Jeśli jednak uznacie,iż z histogramu nie będziecie korzystać zostawcie tam „balans bieli” oraz „wysoki zakres dynamiczny”.
Na koniec zapiszmy nasze środkowisko pracy Windows ->Workspace -> Save
Po co to wszystko ? Ten trud i znój?
Są tylko dwa powody by obrabiać pliki RAW .
Pierwsze – to chwalenie się przed znajomymi tym , iż my tylko i wyłącznie grzebiemy w RAWach i efekty naszej pracy o lata świetlne przeganiają resztę jpgowców.
Drugi powód to udowadnianie innym jaką to posiadamy zdolność do ustalania prawidłowego balansu bieli na fotkach prezentowanych w cotygodniowym Raw Challenge na naszym forum.
I co ?
I udowodnimy !
Skończyły się wakacje i RAW Challenge ruszył pełną parą. Zasada zabawy jest taka, iż na fotce można wybrać jedynie obszar celem wyznaczenia balansu bieli a wszystkie pozostałe zmiany tworzymy „globalnie”.
Z wątku
RAW Challenge 570 ściągnijmy plik RAW i umieśćmy go w katalogu, który utworzyliśmy na tego typu pliki, czyli „Foty RAW".
Wskazujemy to miejsce w "BIBLIOTECE " i ruszamy z obróbka.
Hmmm! Trudna spraw . Pan Bakulik zamieścił dosyć trudny w obróbce "obrazek".
Ale za pomocą Capture One – coś w nim postaramy się zmienić .
A. Za pomocą pipety z pływającego okna „ balans bieli” wskażemy śnieg.
Temperatura barwowa podskoczy nam z 5500 do około 11 tyś kelwinów.
B. Odzyskamy światło by odnaleźć coś na nieboskłonie ( np. paproch z matrycy) oraz rozjaśnimy cienie w zakresie od + 30 do +50 ( w zależności od upodobań i ustawień monitora)
C. Teraz czas na EDYTOR KOLORÓW .
Wybierając jakikolwiek z kolorów dostępnych w oknie ( przy zaznaczonej opcji „Wyświetl wybrany zakres kolorów” uzyskujemy podgląd z widoczną tylko tą barwą.
Na fotce ewidentnie za dużo jest niebieskiej mgły.
Ustawmy suwak jasności koloru Indygo i z odcieniem zjedźmy na – 20
Zwiększmy nasycenie koloru zielonego do + 80 ( by trochę uwypuklić barwę piętra halnego) oraz co najważniejsze rozjaśnijmy żółcie oraz zmniejszamy gładkość a także przyciemnimy czerwienie by „wyostrzyć” szczyty .
D.Dodajemy jeszcze mocy kontrastem ( w oknie EKSPOZYCJA) i to tyle.
Czyli w 1 minutę zrobiliśmy z czegoś takiego - takie coś .
E. Czas na stworzenie jpga czyli eksport.
Strzałka w górę ( export) → wskazujemy miejsce zapisu jpga oraz ustalamy stałą skalę przy jakości około 85% . Możemy oczywiście później skalę ustawić na max 900 pixeli ( by być w zgodzie z regulaminem RAW Challenge ) i obie spakowane foty wysłać „ do oceny”.
No tak – doszliśmy do końca wstępu o pracy w programie Capture One Pro.
Czy zauważyliście, iż ani razu nie użyliśmy naszego magicznego trzeciego przycisku myszy z przypisanym działaniem klawisza „v” ?
I tylko raz kliknęliśmy na pasek narzędzi ?
O tym i o inszych aspektach opanowywania trudności i przełamywania barier osobowościowych w następnym odcinku, który będzie zatytułowany „ Capture One w walce z łokciem tenisisty i aberacją chromatyczną” który pojawi się na naszym forum już w przyszłym roku .