bossini  Dołączył: 23 Sty 2007
Dziwne zachowanie CRT
Czy to możliwe, aby mi się obraz na CRT raz ściemniał raz rozjaśniał? Bardzo powoli i płynnie. Ktoś miał coś takiego? Może to zwiastuje jego rychły koniec..........
Kurcze, a może to ja mam zwidy.....
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Normalnie to ekran po włączeniu się nagrzewa, przy okazji ciemnieje, i po ok 30 minuyach się stabilizuje. O czymś taki mówisz? Jeżeli masz właczone fukcje oszczędzania energii, to np. wygaszenie monitora (tryb uśpiony) jest równoznaczne z jego wyłączeniem...
 

bossini  Dołączył: 23 Sty 2007
Trochę inaczej. Tak jakby delikatnie spadał kontrast przez jakieś 5 s. Potem cały czas taki przyćmiony i w pewnym momencie znowu powoli coraz wyższy kontrast :-/
Wcześniej tego nie było. Ale cóż, miałem ciężki dzionek, zmęczony jestem. Zobaczę jutro na świeże oczy
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
zorzyk napisał/a:
Normalnie to ekran po włączeniu się nagrzewa, przy okazji ciemnieje, i po ok 30 minuyach się stabilizuje.
Zorzyk, ale to w telewizorach z rzed 20 lat :-D W takich "aktualnych" po minucie już jest stabilny. Co prawda strojenie robi się po kwadrancie, ale to jest z dużym marginesem i także z innych powodów.
bossini, stawiam na zimny lut albo kończący się scala/tranzystor. Jeśli to dobrej klasy pudło to poszukaj elektronika, a jak nie to nowego pudełka. 8-)
Jak masz szczęście w Lotto to jeszcze wtyczkami poruszaj bo się obluzowały/utleniły. :-B
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Gwiazdor napisał/a:
Jeśli to dobrej klasy pudło to poszukaj elektronika,
Jakby co, to mam nawet kumpla. Dobry z niego fachowiec i nawet tani :mrgreen: .
 

Vi.The.Q  Dołączył: 20 Paź 2007
mój stary crt robil sie raz żółty później fioletowy późiej zielony... czułem się jak w krainie j**... poprostu najprawdopodobnie coś prysnęlo w środeczku
 

Gringo  Dołączył: 05 Lip 2006
a moj ctr zachowuje sie troche jak obiektyw. Na śrdoku obraz bardzo ładny i ostry a na brzegach jakis taki nieostry sie wydaje. W sumie monitor ma juz 6 lat, ale szkoda go bo kosztował kupe kasy.
 

Vi.The.Q  Dołączył: 20 Paź 2007
mój jeszcze dizała moja kuzynka odziedziczyła mój pierwszy crt. samsung ;) działa od 96 roku... tyle że musi miec obciążenie przylożone by kolorki poprawnie wyświetlał
 

bossini  Dołączył: 23 Sty 2007
Kurcze już sam nie wiem. Dzisiaj też zmęczony jestem... Chyba dopiero jutro rano jeszcze raz świeżym okiem zerknę.
Tylko jakby co, to wolałbym aby się zupełnie spitolił, bo tak żonie nie wytłumaczę inaczej, że trzeba nowy mva :)
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
bossini napisał/a:
Tylko jakby co, to wolałbym aby się zupełnie spitolił
puknij w kineskop :-P
 

tomecki  Dołączył: 22 Kwi 2006
argawen napisał/a:
puknij w kineskop :-P

albo daj brightnes i contrast na 0 i powiesz że przecież nic nie widać ;-)
 

babylock  Dołączył: 23 Maj 2007
Vi.The.Q mam dla ciebie dobrą nowinę to tylko coś na drodze kabla najprawdopodobniej wtyczka lub podłamany jeden z przewodów który czasami ma styk lepszy lub gorszy. Przejrzyj wtyczkę lub wymień cały kabel i będzie okij
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Tylko się musisz zdecydowanie zamachnąć. :evilsmile: :-B
 

Vi.The.Q  Dołączył: 20 Paź 2007
Gwiazdor,

:shock:

twoje dzieło?
 

bossini  Dołączył: 23 Sty 2007
tomecki napisał/a:
argawen napisał/a:
puknij w kineskop :-P

albo daj brightnes i contrast na 0 i powiesz że przecież nic nie widać ;-)

To nie takie łatwe. Moja lepsza połówka to całkiem kumate stworzenie w tych sprawach. Swojego czasu włamała sie do "zahaślonego" komputera swojego brata*

Także, potrzebaby czegoś więcej, aby ją wyprowadzić w pole ;-)






*Przy moim telefonicznym instruktażu ;)
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Vi.The.Q, to z pracy, chociaż zdziwiłbyś się ile moze wytrzymać telewizor... :mrgreen:
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Gwiazdor napisał/a:
Vi.The.Q, to z pracy, chociaż zdziwiłbyś się ile moze wytrzymać telewizor..
- pracujesz jako serwisant RTV ? :mrgreen: :mrgreen: :-P
Dobrze ze daleko .... :-P :-P :-P :-P :-P
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Fafniak napisał/a:
pracujesz jako serwisant RTV
Ciepło, jako producent. 8-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Odgrzeje temat. Kupilem sobie za flaszke monitor Samtron 98PDF. Swieci ladnie, niby wszystko OK, jednak dzieje sie cos dziwnego. Karta to GeForce, system Windows 7. Sprawdzilem na Ubuntu i wydaje sie byc OK. Otoz na windowsie, ekran caly czas powieksza sie i zmniejsza w zaleznosci od jasnosci. Im jasniejsze okno, tym ekran wiekszy - biale tlo google powoduje, ze okno przegladarki nie miesci sie na ekranie. Powrot do okna pulpitu powoduje, ze wszystko ladnie sie sie ustawia. Ruszanie suwakami w panelu NVidia powoduje takie same efekty - gdy ruszam suwakod kontrastu, ekran zmiejsza sie lub powieksza. Dodam, ze te zmiany sa plynne - rzeklbym, ze to wyglada nawet jak jakis ficzer aero. Czy to jest jakis automagiczny feature windowsa, czy cos mi nie bangla?

[ Dodano: 2009-10-17, 19:57 ]
Aha i z tego co zauwazylem, dzieje sie to tylko na wysokich wartosciach odzwiezania.
 
darkduch  Dołączył: 29 Cze 2008
dzerry, mój flatron f720p na ubunciaku też się zmienia, nie za dużo, kiedyś chyba więcej, no ale teraz mi wolniej komp chodzi to trudniej zauważyć, mniejsza trochę już przeżył i tak ma.

Nie są to duże wahania rozmiaru, ale idealnie go ustawić się nie da, potrafił się powiększać i zmniejszać, też jest trochę powyginany. Nie mówiąc o przepaleniu.

Czarny ekran jest mniejszy, biały większy.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach