majtek  Dołączył: 16 Cze 2011
Dotknięcie koronawirusa.
Odwołali mi wycieczkę do Izraela :-( . A dokładniej, zmienili wyjazd na nieznany jeszcze termin. :?:

 

Jakaranda  Dołączyła: 28 Maj 2013
Zdjęcia też mogą być?
 

majtek  Dołączył: 16 Cze 2011
Masz zdjęcie korony?
 

Jakaranda  Dołączyła: 28 Maj 2013
Zdjęcie z fb. Nie wiem czy można.
 

majtek  Dołączył: 16 Cze 2011
Mycie rąk jest doświadczeniem na wskroś osobistym.

Proszę o przetłumaczenie.
 

Jakaranda  Dołączyła: 28 Maj 2013
Rozumiem to tak: dzieci, myjcie ręce bo inaczej złapiecie koronawirusa. Od tego nie umrzecie ale na oddziale zakaźnym nie ma wi-fi a tego nie przeżyjecie.

Umieściłam, chociaż trochę niezgodne z podtytułem, ale spodobało mi się użycie celnego argumentu, zrozumiałego dla adresatów ogłoszenia.
 

Kytutr  Dołączył: 20 Lut 2007
Już myślałem, że forum jest terytorium wolnym od infodemii związanej z wirusem :-)
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
Kytutr, infodemia infodemią, chciałem zrobić sobie dzisiaj spaghetti na obiad, spróbuję jutro ;)
 

koralik  Dołączyła: 16 Sty 2009
pszczołowaty, dostałeś makaron ????????
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
Opowiem Wam taka ciekawostkę z pracy, wrócił kolega z podróży, przez kilka dni podrozowal trochę Afryki, Hiszpanii, sporo lotnisk... i nikt nie chciał z nim pracować, ryzykować, właściwie wymusili na nim pójście do domku... Zakład produkcyjny.

[ Dodano: 2020-03-11, 23:11 ]
koralik, no nie, wykupili :mrgreen:
 
KasiaMagda
[Usunięty]
Od kilku dni jadę do pracy i wracam prawie w pustym autobusie, który zazwyczaj jest przepełniony.
Ok 20 wchodzę jeszcze do biedry, a ludzie z pełnymi wózkami stoją w kasie. Kupiłam więcej kilka puszek dla psa, dwa mleka i masło orzechowe. Zastanawiam się co kupić jutro...

A, kolega w pracy, który stoi na ochronie cały dzień powiedział, że on chyba jest już chory :mrgreen: Przypomniał mi sie dowcip o facecie, który ma katar i walczy o życie :mrgreen:

Hym czy ten wątek zostanie...sama zastanawiałam się, czy udawać, że nic się nie dzieje...
 

pszczołowaty  Dołączył: 07 Gru 2009
KasiaMagda, bierz karmę póki jest ;) ciekawe jak smakuje sucha karma ;)))
 
KasiaMagda
[Usunięty]
pszczołowaty, masz rację. Pies musi dostać michę. :-)

[ Dodano: 2020-03-11, 23:29 ]
pszczołowaty napisał/a:
ciekawe jak smakuje sucha karma


O tym nie pomyślałam :))
 

koralik  Dołączyła: 16 Sty 2009
pszczołowaty, U nas Pani na FB zapytała gdzie może jeszcze kupić papier toaletowy :evilsmile:

KasiaMagda, bierz co będzie :mrgreen:

Pozamykane szkoły dość mocno odbiją się na mojej pracy ponieważ w dyżuró 8 godzinnych zrobią się 12 godzinne. Z pełnym stanem dzieciaków.....

Wątek powinien zostać... sytuacja wyjątkowa to i wątek :evilsmile:
 

papcio  Dołączył: 20 Kwi 2006
Jest i zdjęcie...



[ Dodano: 2020-03-11, 23:47 ]
koralik napisał/a:
U nas Pani na FB zapytała gdzie może jeszcze kupić papier toaletowy


Jak powyżej - nigdzie

[ Dodano: 2020-03-11, 23:50 ]
I żeby nie było, że olej polityczny....
 

fuen  Dołączył: 13 Lis 2012
Po powrocie z wakacji przywitał mnie w pracy ostracyzm :D
Na wsiach więcej prepersów, więc i spokój większy, ale na parkingach pod sklepami zaczynają się pojawiać auta z osłabionego walką Poznania...
Karmę dla psów jadał Max Rockatansky.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Z racji tego że przez następne dni będę zmuszony jeść wołowinę z kuskusem (niczego innego nie było w Lidlu) postanowiłem rozpocząć strajk włoski i zaczynam pisać spagetti kod.

Dzisiaj pracujemy zdalnie w ramach testu wydajności Vpn i procesów.
Tylko jak tu pracować z domu jak żłobek zamknęli...
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Powstrzymałbym się przed wrzucaniem memów do tego wątku, plizzz.
Ja wczoraj spotkałem jedną z forumowiczek na pandemicznych zakupach w biedronce. Oboje się finalnie ewakuowaliśmy.
 

Jakaranda  Dołączyła: 28 Maj 2013
O. K. Nie było zakazu, to wrzuciłam na próbę. Się nie powtórzy.
 

potraff  Dołączył: 22 Maj 2016
U mnie w pracy mamy chodzić w rękawiczkach jednorazowych (pracuje w Leroy Merlin).
Jak podejdzie klient z katarem, kaszlem, mogę go nie obsłużyć, a na pewno ma być ode mnie min 1,5 m. Pisma z centrali, porady od dyrektora, co chwila na firmowe @ spływają, czy workplaca.
Wczoraj było mało klientów, ale w Biedronkach pustki, w sąsiednim Auchan pustki na warzywach, papierze toaletowym, regałach z mąkami, ryżem itp. Kolega przedstawiciel jeżdżący po marketach spożywczych od kilku dni opowiada o takich półkach.

Sam jestem w grupie ryzyka (ponad 35lat, cukrzyca i inne choroby), do wczoraj nie czułem paniki, a trochę zaczynam się bać. W przychodni miałem podpinać pompę insulinową, miałem katar, kazano nie przyjeżdżać. Boje się trochę tej paniki, która powoli powstaje. Czy ja zachoruje, mnie złapie wirus, to liczę, że nie, ale coś mi się wydaje, że najbliższe dni będzie utrudnione życie...
Córka nie pójdzie do przedszkola, zamknięte, teściowa dostanie szwagra młodych i moją. W najgorszym razie trzeba będzie wziąć tą opiekę.

[ Dodano: 2020-03-12, 08:03 ]
Aaa, w biurach mamy zapas płynów do dezynfekcji, które stoją na każdym biurku. I zapas spirytusu na wypadek braknięcia tychże płynów...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach