szpajchel, pytanie od lajkonika - mam jakiś tam dwulinkowy latawiec, delta - jak zwijać linki na kółka, chcąc skrócić do niego dystans? Bo jak wydłużyć to wiem
Przez lata całe leży już w szafie, pora go wyciągnąć na świeże powietrze. Pamiętam, że zwijanie linek (gdy lata) to jakaś makabra, albo ja nie wiem jak to się robi...

K-3II, S 10-20/4-5.6, S 17-50/2.8, DA 35/2.4, FA 50/1.7, DA 55-300/4-5.8 WR, DA 70/2.4 Ltd, T 90/2.8, T 70-200/2.8, S 100-300/4.0, Metz 44 AF-2, flickr

Color, nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale może potrzebujesz czegoś takiego:
https://www.decathlon.pl/...id_1108363.html
Może zrób sobie jakieś nacięcia na Twoich szpulkach?
Takich uchwytów-nawijaków jest sporo w różnych sklepach internetowych. Rozwija się gorzej niż szpulka, za to można zablokować linkę na nacięciach i pewnie lepiej się trzyma, szczególnie gdy trzeba kontrolować dwie linki.
Tu jest zdjęcie z takim w akcji: http://pentax.org.pl/view...1345771#1345771 To czarne to właśnie taki uchwyt
Do zwijania w trudnych przypadkach są szpule z korbami - można kupić, można zrobić samodzielnie. Ale to już duże jest, nieporęczne i jeszcze nie miałem tak dużego latawca, żeby za tym zatęsknić. To znaczy jest plan, ale brakuje czasu

K10D | MZ-5n | MZ-M

szpajchel, tak, chyba właśnie o to mi chodziło. Po prostu nie wiedziałem, jak zwijać linki na kółka, jednocześnie je trzymając. A te nawijaki to umożliwiają.

K-3II, S 10-20/4-5.6, S 17-50/2.8, DA 35/2.4, FA 50/1.7, DA 55-300/4-5.8 WR, DA 70/2.4 Ltd, T 90/2.8, T 70-200/2.8, S 100-300/4.0, Metz 44 AF-2, flickr

KasiaMagda, dziękuję. Kręci, bo można potrzymać głowę w chmurach . Tak, czasami mi zabierają, ale za to mogę zrobić jakieś zdjęcie. Latawiec jest miękki, więc można zabierać go na rodzinne spacery. Ten pierwszy, czarno biały, niby lekki, ale gdy zapikuje w dół ze swoim twardym nosem, to już może co najmniej zaboleć.

K10D | MZ-5n | MZ-M