Mirek , przed zakupem też się zastanawiałem jak to będzie bez wizjera, pierwszy tydzień był inny ale już się przyzwyczaiłem, jest po prostu inaczej ale jakość zdjęć bardzo dobra

MF , FF , APS-C

Miałem okazję używać GR3 podczas fotospaceru w Krk w zeszłym roku (akcja promocyjna Ricoh Polska). Byłem zachwycony ergonomią i jakością zdjęć z takiego malucha. Jedyne co mi w nim nie pasuje, to ... cena - jednak ciut za wysoka jak na hobby. Teraz co jakiś czas przeglądam oferty używanych Canonów G9X - opinie mają dobre, ceny atrakcyjne, choć oczywiście to nie ta liga co GR3.

K-50 | Me Super | Minolta X500 | Minolta X300s
Flickr

Witam,

ostatecznie wyboru dokonałem pod koniec zimy i postawiłem na Fuji XF10, lecz tak do końca z niego zadowolony nie jestem...

Jakość obrazka OK , ale ergonomia, intuicyjność i dotykowy ekran to porażka. Szczególnie ten ostatni irytuje - zdarza się przypadkowe przełączenie wyboru rodzaju AF i trybu AF/MF (ikonki w miejscu gdzie często schodzi paluch przy łapaniu aparatu!!!) + duża nieczytelność i za małe cyfry wartości/ustawienia parametrów. Przy wadzie +2 bez okularów w słońcu nie ma szans odczytać.

Szybkość aparatu jest zbliżona do GR vI, zastrzeżeń nie mam tu najmniejszych, może trochę wolny zapis JPG+RAW jednak to można zapewne usprawnić szybką kartą.

Irytuje mnie troszkę wewnętrzne oprogramowanie/ustawienia - za dużo kombinacji, czasem coś się gdzieś przestawi i powrót do poprzednich parametrów może trochę potrwać.

Wada, duża wada w porównaniu do GRa - nie działa cyfrowy "zoom" przy zapisie w RAW !!! i co więcej nie ma tej informacji w ofercie handlowej, w instrukcji też wspomniano niejako przy okazji.

Dekielek zamiast mechanicznych listków chroniących obiektyw też nie pomaga na rowerze, ale da się z tym żyć.

Na plus pokrętło korekcji ekspozycji, w GR często przypadkowo przestawiałem łapiąc aparat.

Jednak największym problemem mimo bardzo podobnych gabarytów jest totalna nieporęczność Fuji. GR dosłownie kleił się do dłoni i bez najmniejszych problemów obsługiwało się go jedną dłonią podczas jazdy rowerem, czy w kajaku. W FX10 już tak przyjemnie nie jest. Gdyby kogoś kusiło niech najpierw bardzo dokładnie go sobie przetestuje...

Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.

K-50 | Me Super | Minolta X500 | Minolta X300s
Flickr

Witam ponownie.
Za Waszą namową z Żoną wzięliśmy do ręki Canona G9x.
Wniosek pierwszy odrzucający ten aparat - zła naszym zdaniem ergonomia. Nie udało nam się go pewnie chwycić. Nie chodzi tu o jego wielkość czy o przyzwyczajenia z lustrzanki - po prostu nie ma gripa. Wzięliśmy do ręki stojącego obok SONY DSC-HX60B z mikroskopijną matrycą 1/2,3" i dzięki gripowi pod palcami leżał jak ideał.

No i klops, bo chcę aparat z matrycą przynajmniej 1" - 1,5" albo najlepiej APS-C w budżecie 1000-1500 zł, a jedyny polecany tutaj model nie sprawdził się w chwycie.
Doradzicie coś?

Pentax KP z limitedami i trochę staroci.
https://www.instagram.com/tk_cmp/

Co to bylo z 1 calowa matryca. Panasonic?

Morituri Nolumus Mori

www.rivelv.deviantart.com / https://500px.com/rivelv

Poszperałem po sklepach i jedyny aparat z jakikolwiek gripem, jaki znalazłem, to Pananonic Lumix LX15. Wygląda na porządny sprzęt. Chwycę to się dowiem.

Pentax KP z limitedami i trochę staroci.
https://www.instagram.com/tk_cmp/

Conan G7X mark II leży w dłoni dużo lepiej, także od LX15, bo ten drugi ma grip gładki, metalowy.

K-373, 11-300 mm f/1.7-4.0, sunpaki i agfatroniki, LX15, XZ-1