Tomek B.  Dołączył: 07 Sty 2012
Vivitar Series 1 70-210 grzyb
Cześć,
Jak dla mnie to jeden z lepszych obiektywów, z którymi miałem do czynienia. Pierwszy raz to koniec lat 80', kupiłem w komisie w Los Angeles, wytrzymał pół rolki filmu i z okropnym zgrzytem odmówił ostrzenia. Po długich bojach odzyskałem pieniądze dzięki znakomitemu działaniu systemu sądowniczego w USA (w PRL PISu to niemożliwe). Wystarczyło postraszyć odpowiednim sądem.
Ale ad rem. Kupiłem taki sam obiektyw na ebayu. Miał być OK, okazał się bardzo zajęty przez grzyba. Bez problemu odzyskałem pieniądze (polecam system Paypal), ale jeszcze chętniej odzyskałbym obiektyw, bo mam do niego sentyment i daje świetny obraz. Rozebrałem go do połowy, usunąłem pleśń, ale dalej nie daję rady, parę zagrzybionych soczewek zostało. Co sugerujecie - dać sobie spokój bo i tak wszystkie powłoki antyodblaskowe zostaną usunięte, czy jednak próbować go uratować. Opcja druga bardziej do mnie przemawia, bo to jednak fajny obiektyw. Jeśli tak, to gdzie się zgłosić?
 

Mechanik  Dołączył: 22 Lip 2014
Powłoka antyodblaskowa trzyma się trochę mocniej, niż pleśń, w związku z czym można próbować usunąć oną pleśń, jakimś umiarkowanym w działaniu środkiem. A takim właśnie, jest pasta do zębów. Najpierw należy namoczyć soczewkę w alkoholu (najlepiej w izopropylowym), a następnie delikatnie usunąć pleśń, przestając polerować, jak tylko zlezie. To kwestia wprawy, ale ja czyszczę w ten sposób soczewki i jeszcze nie zdarzyło mi się, żebym usunął powłoki antyrefleksyjne. Inna sprawa, że pleśnieją zwykle obiektywy starsze i jakimś cudem, te tańsze. Dlatego ewentualna utrata jednej czy dwóch powłok i tak by wiele nie zmieniła.
A czy warto reatować TEN obiektyw, to już pytanie do Ciebie samego. Nic w każdym razie nie ryzykujesz, bo nawet jakbyś starł jakimś cudem powłokę, to i tak będzie to lepsze od grzyba. :mrgreen:
 

Tomek B.  Dołączył: 07 Sty 2012
Warto dla samej satysfakcji uratowania :-) . Obiektyw w końcu mam za darmo :-) . Ale nie jestem przekonany, że uda mi się go rozebrać i złożyć ponownie. Boje się, że jakieś części mi zostaną ;-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Porozmawiaj z grzechotnikiem, przypuszczam, że taki obiektyw mógł naprawiać.
 

fuen  Dołączył: 13 Lis 2012
A to grzechotnik żyje?
 

greentrek  Dołączył: 14 Sie 2012
Na forum rzadko, ale na zlotach zawsze bywał. Jeśli nie przyjedzie do Jedlni to można robić stypę :roll:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Na fb jest regularnie aktywny.
 

fuen  Dołączył: 13 Lis 2012
Na fb też nie odpowiada ;-)
Może znów skupuje sprzęt w dżungli:
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
Dobra, dobra - żyję, w dżungli sprzętu nie skupuję (tymczasowo :)
Co do grzyba da się go usunąć zazwyczaj bez problem tylko na bogów wszelakich żadną pastą do zębów :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach